sobota, 8 października 2016

Tymczasowy.

Sypialnia się zapełnia i zmienia 



Miło jest obudzić się w wymarzonej sypialni,  
a jeszcze rozkoszniej w wymarzonej i CIEPŁEJ sypialni. Tak! wczoraj nastąpiło zakończenie
prac uruchamiających pompę powietrza i baniak z wodą i NASTAŁO ciepło.
Temperatura poszybowała do ponad dwudziestu stopni, że się koty zaczęły rozdziewać z futer,
a Erna postanowiła zamieszkać na tarasie. Jest więc szansa, że na zapalenie płuc nie zapadnę.
Teraz już tylko pozostaje ją (sypialnię, pracoffnię i łazienkę) kolejny raz ogarnąć i powiesić
co trzeba i ułożyć, gdzie trzeba, ale to już sama przyjemność ... na którą nie mam siły.
tak się składa.
Ale może nabędę, zanim się skończy rozpierducha na dole w łazience, korytarzu i kuchni???
Może, na razie gil nadal zalega mi zatoki ale sadząc po wydmuchach jest lepiej,
 bo znów transparentny, a był już zgniły na tyle, że mnie telepało nad zlewem razu pewnego
 w szkole, jak zerknęłam w papier toaletowy z wydmuchem ważącym kilogram.
Ponoć grzanie termoforem by pomogło ale nie mogę ich namierzyć, tych termoforów...trzech,
które posiadam.  tak więc dziś sobie natrę łeb kamforą i nałożę wełnianą czapę i zrobię inhalacje,
bo już mam dość napierdalanki w bezruchu i w ruchach gałkami ocznymi, już nie mówiąc
 o całej głowie.
No i kaszel ...ekh kaszel świszczy i odrywa coś, o czym nie chcę nawet myśleć jak wygląda.

Duża 2,5 metrowa drabina nie dotarła, niestety. klamoty pozostaną więc jeszcze na podłodze.
Nie, nie denerwuję się fcale,  życie jest za krótkie, na coś takiego.
kiedyś dotrę wreszcie do upragnionej mety. miesiąc w tą, czy w tamtą, phi.
Matkjadwiga ma jednak ogień w dupie i łapy ją swędzą więc bywa nieprzyjemnie.
I ze względu na Nią(z całym szacunkiem) mógłby się już ten remont skończyć...
i dlatego, że od czterech miesięcy obcy ludzie mi zakłócają fengszui.

 Tymczasem najfajniejsze chwile przeżywam w górnej łazience dzięki oknu na świat
z którego piękne widoki... i piękne poranki i pory roku lepiej widoczne.



wszystkie zdjęcia z września, już nieaktualne...

16 komentarzy:

  1. Termofor mozesz zastapic bylejaka butelka z goraca woda, owinieta w recznik (butelka, nie woda).
    Zastanawia mnie koniecznosc tej 2,5 metrowej drabiny. Znaczy po kazda pare majtek bedziesz sie wspinala pod wiezbe dachowa? I tam ma byc szafa???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. )) szafy nie ma, jest garderoba ...natomiast drabina jest potrzebna do wdrapywania się na poddasze otwarte, pawlacz...jak zwał, tak zwał na którym papiery...czasopisma...no trzeba sie wdrapać jakoś

      Usuń
    2. Ufff... kamien z serca! Inaczej drzalabym o Twoje bezpieczenstwo kazdego dnia rano przy zmianie majtek. :)))))

      Usuń
  2. W takiej pięknej sypialni to chyba nawet katar jest niestraszny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety straszny (((( już mi się zakwasy od kaszlu porobiły oraz mroczki od dmuchania zaraz mi nos odpadnie...

      Usuń
  3. piękna gra świateł! I będzie się zmieniac z porami dnia i roku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem gra świateł robi klimat, się zastanawiam, czy zasłaniać to okienko roletą, czy drzwiczkami ?? i czy w ogóle?? prześledzimy co i jak zimą, latem...zobaczymy...

      Usuń
  4. Piękna przestrzeń... zdrowiej kochana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jes jes jes przestrzeń króluje i bardzo uważam, żeby nie zagracić aleeee mam ksiązki, mam obrazy, mam anioły, mam ...

      Usuń
  5. Sypialnia cudna. łazienka prześliczna. Gratuluję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję )) a łazienka nieskończona jeszcze ))))

      Usuń
  6. NOOOO się dzieje...piknie proszę Pani!!!! Cińskowe buziole!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anulu )) buziole i przde mną najpiekniejsze strojenie )))

      Usuń
  7. no i kto w tym kraju ma drugą taką roletę ???się zapytowywuję ???piknie ...gdybym umiała na drutach robić to bym ci jaką narzutkę udziergała na ten przykład ...:)))też Maryjkę będę miała pod bokiem :) ino drzewnianą :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no mam nadzieje, że nikt, wszak malowałam ją osobiście w Mogdilianiego )))
      a drewnianej Maryjki zazdroszczę, czy ona będzie pod bokiem to pewne nie jest ...wszak wszystko lewituje i szybuje w przestrzeni ))

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....