o tym, że odwilż może zabić.

Zabieg przesunięty na potem, gdyż okoliczności przyrody nie pozwoliły
i jak tu nie wierzyć w karmę. za dwa tygodnie będę mniej obolała.
wykończona i zestresowana. za to miecz Damoklesa wisi nadal.
i tak źle i siak pod górkę.
Poza tym śmierdzi rybą, krwa mać Matkojadwigo naprawdę ryba po grecku?
zimą? po remoncie / malowaniu, sprzątaniu ???
No i w sobotę wietrzenie generalne z wyłączeniem pieca zaplanowałam.
oraz aktualnie też wietrzę bo sięnieda
o odwilż sprzyja takim działaniom
A że odwilż,
 to całą noc ślizgawkę sobie z naszego dachu zrobiły pokłady śniegu
podszytego lodem, co to jak jebnął o daszek patio lub glebę, to zabił niechybnie.
i na miejscu. nie spałam więc za dużo.
huk mnie powstrzymał.
No dobra jestem nahaju, za to wyluzowana i jutro się wyśpię
i spakuję na wyjazd relaksacyjny. i będzie pięknie bez dentystów
za to z masażystami na pokładzie.borowinami i tem podobnymi.
hej.

[zmieniam układ posta, uzupełniam i zaznaczam, nadmieniam dnia następnego
czyli w sobotę srana]
ps
martwiłam się o swoje posty, martwiłam się o siebie,
że się skupiam na własnej dupie
że o fobiach(klaustro-zwłaszcza), że o lękach, że o zębach, że o bólach, w tym egzystencjalnych
głównie naparzam.
I pomyślałam nawet o Czarownicach z Estłik, zwłaszcza o scenie zemsty szatana,
znaczy Nicolsona, kiedy to wykorzystuje wiadomości na temat lęków kobiet
i się nimi zabawia ordynarnie i mściwie. no odsłaniam miękkie podbrzusze jak nic.
Ale zajrzałam do Koziarni i żarty się skończyły.
ps 2
UWAGA! NIE DOTYCZY BLOGÓW, KTÓRE CZYTAM hehehehe
(po 2 komentarzach doszłam do wniosku, że lepiej zadziałać asekuracyjnie)))

Wchodzę na nowe /stare blogi i staram się czegoś dowiedzieć, między wierszami
o człowiekach,
głównie szukając co czytają, kogoczytają-linki, jakie zdjęcia zamieszczają
...
i bardzo się dziwię, że niektórzy koncentrują się wyłącznie na własnej dupie.
Linków brak za to fpizdu własnej radosnej twórczości podpartej zdjęciami
własnej facjaty na pierwszym planie.
popatrzcie jaki jestem fajny ja
jakie mam fajne ciało
ja
a chuj tam z innymi i kogo tam czytam
janikogo nie czytam
to mnie czytają ...oglądają, podziwiają...

Taki mam mały refleks na boku. nie żeby mnie to szczególnie wkurzało,
ale takie trendy w zachowaniach ogólnoludzkich obserwuję
i się martwię. jednak. że ludzkość w kierunku mega-ultra-full-egotycznym zmierza,
zapierdala, się skupia, kanalizuje.
Składam postulat, żebyśmy bardziej Jezusami byli, co ?

a tam.