środa, 18 stycznia 2017

o zapiedolu i sypaniu się z Matkąjadwigą w tle.

Każdą napisaną linijkę wycisnęłam, zapisałam, skrobnęłam od poniedziałku,
w pomiędzy porannym niedowierzaniem/galopem/dojściem do siebie
(w wyniku zrywu o 7) do teatru, a totalnym padnięciem, po powrocie.
 A padamanapysk na skutek nawarstwienia się przerażających ilości zadań/stresu.
Zaistniała bowiem korelacja pomiędzy stresem odpowiedzialności za dzieci, instruktorów
 i stomatologicznym(leczenie kanałowe),
a kompletnym wyłączaniem się, zwiechą, wyzerowaniem dysku ...organizmu.

Tylko stupor nie występuje. od razu padnięcie. SZAST PRAST I PLASK. leżę i śpię.
leżę i śpię, gdzie siądę, stanę, spojrzę.
bo
W  ferie normalni ludzie wyjechani są z dzieciakami, odpoczywają !!!
nawet, gdy się meczą na nartach albo desce albo na wyspach kanaryjskich,
leżąc plackiem na plaży i znosząc upał i przyjmując na klatę opaleniznę,
to odpoczywają.
Albo normalnie pracują. w przeciwieństwie do. mnie. nas.
Naczelnik zapierdala na południu kraju, w mateczniku kaptując klijętów,
a przy okazji zaliczając spotkania rodzinne.
Ja Drugi dzień SAMA ogarniam tę kuwetę a moje mięśnie i kręgosłup
mówią i czują jakby tydzień w kopalni orały...
leczenie kanałowe i bagatela 1,5 godziny na fotelu a dziś mnie szczena rypie
i mam kontynuację i jestem załamana i ...chyba odmówię. ale przecież wiem, że nie mogę.
Bieganina wokół półkolonii. papiery, faktury,zakupy, zatrudnienia...i
Matkajadwiga (na dorżnięcie chyba) nie pomagają.
 tak więc fizyczny klops i zgon.
***
Pracy mam dużo ale nie narzekam. zawsze można nie mieć jej wcale.
                                      będąc pedagogiem albo dyrektorem placówki kulturalnej.  
Skupiam w rękach fachy mało atrakcyjne dla każdego rządu.
niewygodne finansowo dla każdej rady miasta.

Apropo,s trzeci odcinek ucha prezesa pyknął wczoraj i ...jestem nieco rozczarowana,
bo po ministrze wojny można było jeszcze bardziej pocisnąć.
typ oślizgły, nienormalny wariat, w dodatku z iście chrześcijańskim zacięciem
... do młodych chłopców. hmmmm.
i nie tylko ja mam obiekcje
posłanka pawłowicz(tfu) też je ma
proszę bardzo tu z odniesieniem do fejsa, bo tam się wypróżniła..

ps
katem oka obserwuje jak się sypie opozycja...i przykro mi. bardzo.



13 komentarzy:

  1. No ja nie wiem... Albo robisz cos z dzika przyjemnoscia, albo nie robisz wcale. A zmuszac sie... po co?
    Jaka opozycja? Opozycji juz dawno nie ma zadnej. Pewnie dlatego pis wygral te wybory i wygra kilka nastepnych. A to, co nazywasz opozycja, dalej bedzie sie miedzy soba chamralo. O pierwsze miejsca na listach, o skladki, o buk-wie-co-jeszcze. A przez ten czas pis rozwali wszystko do reszty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj Pantero, gdybyż w pracy wszystko było cacy))))) wiadomo, że jest też ciemna strona mocy he he to jest moja praca, zajęcia w czasie ferii zimowych ... a tak w ogóle to bardzo lubię wszystkie moje prace i dzieciaki i ludzi z którymi pracuje ))) a i ferie w tym roku przyjemniejsze, bo dzieci 25 a nie 45, jak to bywało...niemniej dla mnie to praca w innym trybie.

      Usuń
  2. Pocieszające jest to, że każde ferie kiedyś się kończą, nawet te najdluższe :)
    A matkajadwiga na długo..?
    Nie odkładaj dentysty na później. Nie ma sensu, samo się nie wyleczy. Niestety. (piszę to ja- doświadczona dwoma kanałowymi w ubiegłym roku...)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pocieszające jest najbardziej to, ze ja też mam ferie))) co prawda nie 14 ale 9 dniowe niemniej zawsze to jakiś odpoczynek. 6 dni będziemy wyjechani z Naczelnikiem )))
      Matkjadwiga teoretycznie na dwa tygodnie ale....wiesz jak to bywa, wyjedzie kiedy się zdecyduje..




      Usuń
    2. i jeszcze Ci powiem kochana, ze to trzecie kanałowe w ciągu 5 miesięcy !!!
      tylko dwa poprzednie były szybkie i bez ekscesów...

      Usuń
  3. Moje ferie będą prawie wiosną, śniegi się stopią i Marzannę trzeba będzie topić. Nawet jeszcze o nich nie myślę. Trzymaj się z tym zębem, nie rezygnuj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale bedziesz je miała!? to najwazniejsze, nie rezygnuję , bo nem mam wyjścia ale dzień w dzień u dentysty z jednym zębem sama przyznasz, że to przedsionek inferno !!

      Usuń
  4. Samo określenie "leczenie kanałowe" świadczy o tym, że dentyści lubią straszyć. Czy to nie mogło się nazywać np.: leczenie wewnętrzne? Albo naprawa korzonków? ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja dentystka jest empatyczna )))))))no ale co może, no co może na to że wieki temu w jednym kanale jakis inny dentysta zostawił narzędzie... nazwa korzonki tez mnie przekonuje

      Usuń
  5. aż ci współczuję i współodczuwam ten nastrój wywołany różnicą zdań waszych ...uwierz mi ,przeżywam to teraz średnio dwa do trzech razy w tygodniu:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem jak to znosisz... a z drugiej strony unikanie tematu też nie jest przyjemne...

      Usuń
  6. Sily, niezmiennie zycze sily i cierpliwosci!
    Trzecie kanalowe w ciagu 5 miesiecy, matkobosko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem życzenia przyjmuję i będę se trzymała ...dzielnie, chyba ?!
      t.

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....