Testuję zabiegi i powiadam Wam łóżko wodne hydro-jet do masażu, to absolutna rewelacja
i gdyby nie powalająca cena...i rozmiary, to kto wie, kto wie ...
Masaż klasyczny okazał się dobrodziejstwem, a obawy poszły się bujać
[ po powrocie do domu obieram kierunek Charlota z tendencją do systematyczności ]
Testuję nowe kosmetyki, na bazie tutejszych dobrodziejstw borowinowo-mineralnych,
zakupionych w tutejszych sklepach. testuję Bioline w spa, i w próbkach od kosmetyczki.
Czytam a czytając zastanawiam się :
"Powinieneś pracować dla pasji
Czy wiesz, że jaskiniowcy odkryli pierwsze prawa rozwoju osobistego? Dokładnie, to nie błąd w tekście! Odkryli oni mianowicie, że jeśli nie będą pracować, zginą tak jak 90% ich braci, bo praca nie jest dla pasji, tylko dla poprawienia i utrzymania poziomu życia. Idea rozwoju osobistego, który już wcześniej nazwałem quasi religią, zakłada podejście oparte o przyjemność, ambicję, marzenia i bezproblemowe życie. To oczywisty nonsens, ale świetnie się sprzedaje. Praca w tej religii ma być źródłem przyjemności, sukcesów, ogromnej kasy, zaszczytów i nie wiadomo czego jeszcze. No niestety, fakty niszczą tą wizję, podobnie jak spotkanie z pierwszym lepszym problemem zawodowym, bo praca nigdy nie była i nie będzie stworzona dla ciebie, czy dla przyjemności, ale dla osiągnięcia zysku, utrzymania lub podniesienia standardu życia, czy też odkrycia czegoś. Praca, która daje sukcesy wcale nie musi być przyjemna. Wręcz przeciwnie – największe sukcesy, pieniądze i honory spotykają tych, którzy mają cholernie ciężkie i wymagające zawody."i ble ble ble
i komentuję - dla mnie zawodami cholernie ciężkimi i nie do przejścia a wręcz przeżycia
są morderca, morderca zwierząt, pracownik rzeźni, masarni, śmieciarz, pracownik kryminalny,
lekarze medycyny sądowej...
i czy oni robią pieniądze, sukcesy i kariery???
no kto pytam się bezwzględnie wierzy w te pieprzenia wszelkiej maści trenerów personalnych,
w te poradniki jak żyć, być szczęśliwym i zrobić kasę...
i nie wszystko zależy ode mnie przecież, niemniej trochę zależy...
i ten obszar mam zamiar kontrolować.
rok 2017 moim rokiem.
i oglądam [Zjednoczone stany miłości mnie wczoraj trochę zabiły]
...
miałam odwykać od kompa, od męczących przyzwyczajeń,. od uzależnień wszelakich
No nic, przywlekłam kindla z kilkudzieisięcioma lekturami, z przyzwyczajenia zabrałam
"Śmierć frajerom" jakieś 500 stron, w wydaniu tradycyjnym
i zanosi się, że jeszcze więcej stąd ...wywiozę.
BO znalazłam zakurzoną,powleczoną pajęczynami Biblioteczkę ze skarbami. hehe.
***
ja tu dbam o psyche i ciało,
a mi się chyba trzustka z wątrobą i żołądkiem zbuntowały, albo flaki ???
sama nie wiem. cholera jedzenie dobre ale za dużo, za ciężko i tylko 3 razy dziennie.
Boszszsz czytam i czytam i Ci zazdraszczam tej wolności i masowania, i kołysania, i posiłków pod nos podetkniętych, i jak sobie pomyślę, co mnie czeka podczas moich ferii, to zazdroszczę Ci jeszcze bardziej :D Co do pracy związanej z pasją, myślę sobie, że wszystko, co staje się rutyną przestaje mieć charakter magii, a zaczyna być szarą rzeczywistością. Praca Teda też jest jego pasją, ale jak tę pasje powielasz 1410 razy staje nudą.
OdpowiedzUsuńDreamu to proste jest - bierzesz telefon i zamawiasz dwuosobowy pokoj na 6 dni w cenie zupełnie przyzwoitej, a podobno w Kołobrzegu dwa tygodnie tysiaka kosztują )))
Usuńspróbuj )) nie boli ;)
Oddawaj sie zatem w pelni tym pieszczotom borowinowym, testuj do wypeku, czytaj, wypoczywaj, bo tyle Twojego. Wrocisz i wpadniesz od nowa w kierat, wiec korzystaj, poki mozesz. :))
OdpowiedzUsuńno kiedy własnie staram się sobie i we łbie poprzestawiac troche ))
UsuńNie wiem jak się pogodzimy, ale ten rok ma być moim rokiem;D
OdpowiedzUsuńPeeS. Dziś też testowałam. Nowe wino. Niezłe. I pomaga;D
a ja testuje nowe rodzjae piw z tutejszego browaru, ale poniewaz boli mnie trzustka ??!! to chyba poprzestane hmmm
UsuńTeraz nie myśl o najgorszej pracy na świecie, tylko myśl o największym leniuchowaniu na świecie!
OdpowiedzUsuńo pracy nie myslę wcale a wcale )))
UsuńI o łóżku z hydromasażem myśl i korzystaj.
OdpowiedzUsuńkorzystam korzystam a dziś masaż klasyczny, tez przyjemny ))
UsuńTo jak to jedzenie takie dobre, ale ciezkie, to moze dobrze ze tylko 3 razy dziennie ;)
OdpowiedzUsuńPodtykanie 3 posilków dziennie bez robienia zakupów i gotowania, i tyle wolnego czasu - bajka!
Nie czytaj o pracy! (pan Grzegorz wydaje sie byc troche takim zbyt trzezwo nastawionym do zycia czlowiekiem. Zbyt trzezwo to tak samo niedobrze, jak zbyt optymistycznie)
Caluje w oba poliki. Raz :* i dwa :*
cmoki odwzajemniam ))) tak najfajniejsze jest to, że nie musisz sprzatac i gotowac )))
Usuńi mozesz czytac ile wlezie )) ech a posiłkow powinno byc 5 ;)