nużą mnie śmiertelnie poważni ludzie,
na poważnie pierdzący o poważnych(przytłaczających) sprawach,
nawet, gdy prowadzący robi oko do czytającego.
Tymczasem powszechnie wiadomo, że najlepiej działa kabaret, najzdrowiej śmiech.
Najskuteczniej działa ośmieszenie interlokutora i poważnej sprawy, wtedy łapie się dystans
i już nie jest tak poważnie i straszno.
Podobnie jak najskuteczniej działa przyjęcia podobnego systemu działania, czyli na STARE BABY
ich własne metody i jeśli się ma odrobinę szczęścia i zrobi to ktoś inny...to już pełnia szczęścia.
**
Kupuję papierosy R1 w kiosku
Pani mi podaje paczkę z obrzydliwym obrazkiem PŁUC (horror)
- o nie nie nie, powiadam, wybieram TRUPA albo ZAĆMĘ, wykrzykuję nerwowo
poszukam, powiada ze śmiechem Pani w kiosku. i znajduje TRUPA.
[Rozumiem, że ten dowcip prowadzącego załapią tylko Ci,
którzy widzieli przecudnej urody obrazki zamieszczane na pudełkach od papierosów.]
A potem ja pieczołowicie dorysowuję temu trupowi wąsy, okulary i takietam....
mogłabym też dorysować płucom koszulę aleeee za dużo roboty przy tym.
koniec.
Teatralna, te obrazki miały Cię zniechęcać! No weź się kobieto w garść i poczuj odrazę!
OdpowiedzUsuńA przy okazji przypomnę, że palenie szkodzi.
oj wiem wiem....i zamierzam się nad sobą poważnie zastanowić, tylko widzisz nie wszysko na raz, bo teraz jestem na diecie, nie piję i ćwiczę zawzięcie...no to w następnej kolejności...wiesz rozumiesz...
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńczary mary hokus pokus i znikło
UsuńŁoł, Ty to potrafisz czarować ... jestem pod wrażeniem :))))
UsuńMy tez mamy te obrazki, w kasach marketowych "pieknie" to wyglada, cala sciana takich róznych raków krtani i innych plucek. Niektóre sa naprawde przerazajace.
OdpowiedzUsuńSa tez takie specjalne opakowania na opakowania, takie etui jakby, otwarte od góry - wkladasz paczke i obrazka juz nie widac. Na poczatku, po wprowadzeniu strasznych obrazków, te etui mialy kolosalne powodzenia - z delfinkiem, sarenka, ladnym wzorkiem. Teraz jakos sie ludzie chyba juz przyzwyczaili.
jesooo do tego widoku się nie można przyzwyczaić, doprawdy żal mi lekarzy do prawdyyyyyy
UsuńNo ja osobiscie tez nie moge, nie patrze na to (ale nie pale, wiec mam latwiej;)
UsuńA zeby byc lekarzem, trzeba byc odpornym, to fakt. I zafascynowanym, w sensie powolanie miec i patrzec na takie cos jako na przypadek medyczny, problem do rozwiazania - chyba.
nie wiedziałam, ale łapię :)
OdpowiedzUsuńto i zobacz ...albo nie nie pacz, to straszne jest. zamierzam rzucać egen )))))
UsuńPatrzę i mnie nie rusza. Pewnie patrzę i nie widzę. Ot krotkowzroczność
Usuń))))
UsuńDobrze, że Pani w kiosku ma poczucie humoru, bo jakby i tam było drętwo, to już tylko się obok niego położyć :)
OdpowiedzUsuńracja święta ))) drętwo jak cholera zwłaszca, gdy ktoś z miną księdza proboszcza nawija wkoło macieja w tym samym klimacie kuuuuuurwaaaaa
UsuńKiedy jeszcze paliłam, to nie było trupków, zaćmy i takich tam :) jak będę w Polsce, sprawdzę i też coś dorysuję :P
OdpowiedzUsuńhehe
noż zrób to koniecznie ))))))
UsuńA ja sobie zanabylam pudeleczko i chowam don faje razem z tym horrorystycznym opakowaniem. Nawet nie ogladam, co jest na zdjatku, tylko myk! i zdjatka straszacego niet. Polecam!
OdpowiedzUsuńno masz Ty pomysł dobry, odgrzebałam nawet starą posrebrzana papierośnicę...
Usuńale wiecznie gdzies zostawiam papierosy a to w teatru a to w domu i kupuję nowe paczki...to wiesz na papierośnice bym majątek wydała ;)
:)))))
OdpowiedzUsuńhe he trzeba sobie radzić jakoś....
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńziuuuuuuu i nie ma
UsuńCieszę się, że dobrze się bawisz ... :))))
UsuńZałatwianie strych bab metodą na stare baby... nowatorskie rozwiązanie;D
OdpowiedzUsuńnp pacz teraz pacz na to znaczy popacz wyżej w kontekście )))))
Usuńi powiedz jak Ci się podoba )))))
bardzo mnie rozśmieszył list Romana Giertycha do Jaroslawa Kaczynskiego..jeśli o kabarecie mowa:) Świetny tekst,naprawdę!
OdpowiedzUsuńnp pacz, nie czytałam hmmm ales mnie zagięła albo zagiął ))))przeczytam
UsuńNo pacz:))to przeczytaj - Facebook Roman Giertych - strona oficjalna,List do pana Kaczyńskiego.
OdpowiedzUsuńmiłego dnia!