bo nagle się okazało, że nie mam w czym chodzić w takie błocko.
Wiosna idzie. W Trójce Ptasie radio Pani Kwiatkowska emituje.
A teraz nastał czas odwilży, błocka i smrodu psich kup na skalę masową.
W doniczce z zeszłoroczną suchą pustynną ziemią, wyłazi amarylis,
bo na jesieni go zasuszam. TO ZNAK.
[No więc zaraz lecę do obory szukać ziemi rozmarzniętej i wkładam cebule.]
Naczelnik wygolił jabłonkę, która w tym roku obrodzi i leży pod nią dużo kijów z pączkami,
chyba powędrują do wody w chałupie. żeby pięknie i kolorowo rozkwitać.
W powietrzu wibrują dźwięki śpiewających ptaków i żurawli naszych,
które tryumfalnie wrzeszczą, że oto przyleciały. nasze dinozaury kochane przyleciały
i klucze gęsi i kaczek. wiosna proszę państwa idzie. hurrra.
Wczoraj kontynuowałam metodę projektowania kiecek NA PĘDZEL,
oto metoda wymyślona w jakimś sensie przeze mnie,
(że od zawsze wycieram pędzle w ciuchy, które mam na sobie....to koszulki, sukienki, koszule, spodnie.)
i jakiekolwiek pogłoski, że kto inny to już dawno wymyślił są nieprawdziwe.
Ta metoda sprawdza się też u osób, które mają tendencje do wszelkiej maści i rodzaju
PLAM. pierwszą metodą było zamalowywanie a dziur, naszywanie.
patrzę w stronę hunterów, które wega są i wieczne są. obczajam rozmiarówkę,
bo po jazzówkach przyciasnych już teraz jestę ostrożna,
[ jazzowki nie na co dzień mi potrzebne a huntery a i owszem.]
Normalnie można dostać wrzodów, gdyż w każdym opisie podają inną długość stopy w cm.
A jedno sportowe obuwie mi zaginęło w ferworze remontowym, obuwie Merella, w dodatku,
wygodne, zdrowe, vega akurat i ogólnie zajebiste .kurde. nie ma, tylko wkładki zostały. się.
***
a teraz słodko-gorzko.
Pokot w reżyserii Agnieszki Holland na podstawie Tokarczuk,
no więc dla mnie tandem idealny, zdobył Srebrnego Niedźwiedzia w Berlinie.
to wspaniale z wielu powodów.
W kraju tutejszym polowania, obozy koncentracyjne dla zwierząt i znęcanie się
to norma. czas z tym skończyć i czas na głos kultury, przez duże K.
**
a po nadziei przychodzi smutek,
Umarła kolejna wielka polska Aktorka, mój profesor od reżyserii Edward Wojtaszek
mawiał, że twórczyni i gwiazda sceny geriatrycznej w Teatrze Narodowym.
Miałam przyjemność oglądać Ją w wielu spektaklach - Bambinii di Praga...
i kilku Grzegorza Jarzyny.
Krystyna Janda cytuje, ją i brzmi to bardzo znajomo, bo to pokolenie
rozumiało pojęcie przyzwoitość.
i tej to przyzwoitości coraz częściej zaczyna brakowac.Smutno mi.
OdpowiedzUsuńi mnie
UsuńJaka ona piękna była, przez całe życie...
OdpowiedzUsuńdo samiuśkiego końca ....
UsuńTo była jedna z tych kobiet, która mimo wszystko i wbrew wszystkiemu żyła kolorowo, po swojemu, po motylemu, z radością, dystansem. I umarła tak jak żyła - młodo:)
OdpowiedzUsuńcos przedziwnego było z tą kobietą )))i optymistycznego ))
UsuńI łza się zakręciła.Cisza pozostała...😿
OdpowiedzUsuńtaaak
UsuńNie chcę myśleć, że odeszła, poszła innych, jak w "Pora umierać" uczyć kultury. Żyła pięknie.
OdpowiedzUsuńJest w czyścu bądź niebie. Do piekła była zbyt dobra i uśmiechnięta. Wieczny odpoczynek racz dać Jej Panie. A światłość wiekuista niechaj Jej świeci. Niech spoczywa w pokoju wiecznym. Amen.+
UsuńGallus 2.0
jakiś pobożniś mi sie trafił ...hmmm
UsuńCiekawe, że jak ludziska piszą np. o "tęczowych niebach", w których przebywają np.: ich kotki czy ptaszki albo, że zmarli idą gdzieś uczyć kogoś np. kultury to nikt nie pisze czegoś w rodzaju, jakiś humanitoszek czy ateistek się trafił ... hmmm.
UsuńPotrafisz to wyjaśnić?
Gallus 2.0
nie potrafię. chyba za bardzo dosłowny ten "żart". nie przepadam za robieniem sobie żartów z żartów albo z uczuć...
UsuńRozumiem, że masz na myśli swój żarcik "jakiś pobożniś mi się trafił".
UsuńPodobnie jak Ty, także nie lubię żartów z czyichś uczuć. Natomiast żartowanie (zwłaszcza ze swoich) żartów uważam za przejaw zdrowego dystansu do samego siebie oraz do żartów w ogóle (gorzej gdy ktoś traktuje żarty śmiertelnie poważnie).
Myślę, że warto jednak pamiętać, że różnimy się (tj.ludzie) poczuciem humoru i nie zawsze to co jest śmieszne dla mnie, jest także śmieszne dla kogoś.
Wniosek: żartujmy z wyczuciem aby komuś swoim żartem nie sprawić przykrości.
Udanych żartów ... :)
Gallus 2.0
A moze bys tak na to bloto kalosze zanabyla? Chyba tez sa wege, choc drzewa kauczukowe tez przeciez cierpia, kiedy sie je "doi". :)))
OdpowiedzUsuńCzarna ))))))no a co ja napisałam?? huntery ?? jasne, że kalosze i mimo ceny!! se zakupię oraz mamy tego samego trolla ??
UsuńTaaa... wieszcze Ci rychle wprowadzenie moderacji komentarzy.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńUwielbiam barwę jej głosu, mimo że odeszła, wciąż jej słucham.
OdpowiedzUsuńHuntery to tylko w tkmaxx - najtaniej :)
ale w okolicy brak (((( chyba Gdańsk najbliżej tylko nie mam kiedy tam pojechać buuuu
UsuńKupiłam sobie, ale córka była zabrała i teraz czekam aż rzucą :P hehe
Usuńja nie mogę czekać... własnie rozpadły mi się zakupione w listopadzie!! badziewiaste botki sieciówki, więc chyba płacząc muszę ...już ale reka mi się nie chce omsknąć coś w kontekście ceny...
Usuń