Bazofile mi opadły jak nieprzymierzając gacie do podłogi.

No tak, za utrudnienia przepraszam każdego, kto teraz musi czytać, że go zdeprawuje
a potem czekać na ogląd własnego komentarza.

Ale tak to bywa, gdy się czyta zblazowanego i plugawego bloga,
bloga osoby, która się jednak stoczyła, no bądźmy szczerzy, używa słów nieprzyzwoitych, niecenzuralnych, niezgodnych z nauką kościoła katolskiego oraz wdrożyła cenzurę
(fuj i fstyd normalnie).
Że zazamiast ą i ę i  srutututu to jakieś obelżywe przymiotniki lecą.
także ten, uważajcie.
*
Nie wierzę własnym oczom, że jednak, gdybym teraz standardowo leciała do szkoły,
to skrobanie auta miała bym murowane. No a ja gupia chciałam cebule do dużych donic wsadzać
 i prymulki i bratki. begonki malutkie i przed domem stawiać, żeby było ładnie.
 a gdzie tam w takie zimno. zapomnieć mogę.
W ciągu dnia jakieś 10 stopni słońca jest ale w nocy i nad ranem żal, no żal i zimno ściska.
bo przymrozki albo nawet mrozki.
Niemniej nie przeszkadza to fcale temu staremu kogutowi stukniętemu,
ten przymrozek, bo dziś niedospałam jakąś godzinę. przez dziada.
**
Ludzie to są dziwni jednak, otóż jeden taki, co to się tu dobija a ja go wpuścić nie chcę,
otóż się identyfikuje z tym kogutem ??? omatkoicórko,
 ja tam nie wiem jakie to są jednostki chorobowe?
ale zwykłam o takich osobach mówić, że chcą być panną młoda na każdym weselu
 i trupem na każdym pogrzebie.
Z jednej strony, cóż to za samokrytyka partyjna, od razu widać, że to relikt minionej epoki
ale z drugiej strony, aż się boję do jakich identyfikacji się jeszcze posunie rzeczony
janekzgugla, gallus-fallus zza krat...kogut. (tak się podpisuje).

***
No ale my tu gadu gadu o głupotach a tu poważniejsze tematy czekają jednak.
Otóż tak się ostatnio życiem przejęłam, że aż mi bazofile spadły prawie do zera.