Czasem bywa tak, że cały dzień wypadnie z życia.
kaszel, spanie, poty, kaszel, ból gardła. wypadłam też z internetów i z obiegu życiowego. nie ogarniam komentarzy, bo blogger znów oszalał, na własnym blogu raz jestem anonimem, raz sobą, raz jestem a raz mnie nie ma. także przepraszam, może coś wpadło do spamu ? nie mam siły grzebać. i nie mam siły kopać się animami. a nawet czytać. Poza tym zgłoszono mój post z 2019 roku i go zblokowano 4 września tego roku???
Cała niedziela w piżamie. Naczelnik też zmęczony po podróży i targach. Oboje więc spaliśmy na kanapie, w międzyczasie jakieś zaległości oglądaliśmy, zrobiłam makaron z krewetkami, Naczelnik na kolację zrobił pizze. ale słabo. i dziś też słabo. i kaszel. pije zajzajery. witaminy, maliny, antigrypy, nawilżam gardło. Ale to chyba jest ten moment, że pójdzie dalej, nie zatrzymam. bo praca. marznięcie, przegrzanie, w budynkach miejskich. w teatrze. też siedzenie na grzejniku a potem zimny korytarz. i zagilane dzieci w szkole. choć po prawdzie jest dużo lepiej, niż było przed zarazą.
Jutro ja pozarażam dzieci w szkole. choć będę się starała, żeby nie.
ale jutro poczuje się lepiej.
i wtedy pogadamy o trudnych sprawach ;-)
Zdrowia życzę, bo Ci teraz najpotrzebniejsze!
OdpowiedzUsuńWalczę odpowiedzialnie. Robię co moge
UsuńZdrowiej, u nas też bakteryjnie, ale jestem dobrej myśli. Uściski
OdpowiedzUsuńJesień zimno nie grzeją...pogoda zmienna. Skoki ciśnienia kto by to wytrzymał.
UsuńZdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia dla Was.
OdpowiedzUsuńMam trachnieta odporność. Każdą. Potrzebuje spokoju. Dziękuję
UsuńWychodzę z tego, w co teraz wpadłaś. Trzymaj się.
OdpowiedzUsuńJeśli nie odpocznę będzie się ciągnęło ...
UsuńZdrowiej! I weź się wykuruj w domu! (nikt nie doceni, że tyrasz chora)
OdpowiedzUsuńWiem wiem Basiu staram się leżeć i zdrowiec
UsuńAle, mam nadzieje, to chyba nie jest covid? Masz pecha z tymi przeziebieniami i innymi infekcjami. U nas tez bardzo duzo ludzi pozarazanych covidem, rozprzestrzenia sie dziadostwo strasznie.
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybko!
Jak to covid. Miesiąc temu miałam. Ja myślę że odporność mam jeszcze gównianą
Usuńtu też dużo zachorowań, a testów zero. Poza tym zimno i dzieciaki chorują
UsuńDbaj o siebie Dziewczyno. Bardzo dbaj.
OdpowiedzUsuńleczę się dziewczyno ) jak mogę i umiem. oczywiście wizyta u lekarza nie do zaliczenia w tym tygodniu. chlam syrop, zmieniam piżamę, dużo piję, zaraz jak sie zrobi jasno zerwę maliny, bo wczoraj nie miałm siły i zrobię na ciepło na śniadanie do owsianki... dbam :-)
UsuńJak to jest możliwe, ja się pytam, że w poniedziałek jesteś chora i do końca tygodnia nie możesz dostać się do lekarza????? Co tam się dzieje w tych Twoich stronach, selekcję prowadzą ?
Usuńlekarz ma obłożenie 200 procent i chuj nie wejdziesz, możesz zdechnąć na progu...taki kraj.
UsuńAle sie Repo nie denerwuj, dam radę a jak nie dam, to wbiję do szpitala ) nie mam temperatury, więc stan według niektórych jest całkiem dobry )) tylko, że ja nie mam temperatury nawet przy zapaleniu płuc.
UsuńI jeszcze wietrz w domu. I zażywaj wiatminę D3.
Usuńsiebie wietrzyłam a wit, d bore regularnie ...ale akurat mi się skończyła.
Usuń