piątek, 21 listopada 2025

Nic się nie da zrobić.

[ moja doba funkcjonowania wczoraj miała 20 godzin. obudziłam sie o 4 a padłam o 24.]

dniem wczorajszym jestem zmasakrowana. bo nie miałam czasu pospać i odsapnąć po południu. między placówką a teatrem. a dziś znów pobudka o 6.25. chyba zacznę zażywać tablety nasenne. a sen miałam na tyle głęboki, że śniłam nawet. to może jednak nastąpiła regeneracja. 

A teraz o uzależnieniach będzie. bez żadnych podtekstów pretekstów, tylko uogólniając.

Odczuwam taką myśl ostatnio, że ludzkość się uzależnia. od Wszystkiego w zasadzie. a jednocześnie jedni drugim zarzucają te uzależnienia. nieswoje. i wartościują. że złe są i normalne. i dobre? czy są dobre uzależnienia? skoro to stan chorobowy.

Czy książki są dobrym uzależnieniem, gdy się zgodnie z definicją zaniedbuje inne dziedziny życia

[AI :Uzależnienie to choroba charakteryzująca się silnym przymusem zażywania substancji psychoaktywnej lub wykonywania czynności, co prowadzi do utraty kontroli i zaniedbywania innych obszarów życia, mimo świadomości negatywnych konsekwencji. Wyróżnia się uzależnienia od substancji (np. alkohol, narkotyki) i uzależnienia behawioralne (np. hazard, zakupy, praca). Problemy z uzależnieniem wpływają negatywnie na zdrowie fizyczne, psychiczne i relacje społeczne] 

na przykład sprzątanie. spotkania z przyjaciółmi, czyli relacje społeczne zawala? powoduje wypadki samochodowe słuchając powieści w uchu...nie może bez tego ciągłego gadania w głowie funkcjonować a nawet żyć. czy bez szeleszczenia kartek a drzew coraz mniej...

I występują nagminnie różne paradoksy,

 bo jeśli korpoludek jest pracoholikiem, to obciach, gdy nauczyciel, to frajer  a jak artysta muzyk czy reżyser, to zajebiście. i kultowo.

(ale w pandemii, to już nikt nie połączył kropek, że im płacić trzeba, jak nie mogą koncertować czy grać w teatrze.)

No i alko, na przykład taki szampan, to nie tylko alkohol ale przede wszystkim świętowanie. Nowego roku, kolejnych rocznic, nowej roboty, urodzin, imienin...wygranej na torze. A wszystko przez jednego mnicha o nazwisku Dom Perignon w XVII wieku. drożdży, cukru i bąbelków. który powiedział : ja piję gwiazdy. czyli znów wszystko co złe przylazło, to z kościoła.

Gdy ideologia nam przykrywa wszystko, że stajemy się monotematyczni i przez to dla niektórych już prawe niestrawni, to chyba nie jest ważne jaka, to ideologia, ale jednak wartościujemy. nadajemy sens. etykietujemy. mówimy sobie i innym, że moja jest mojsza. 

tak sobie układam i wychodzi mi, że ...

nic się z tym nie da zrobić.

A podobno tak pięknie się różnimy.

achuja tam pięknie.

Zależy od nastroju. i pogody. bo teraz na przykład wszystko widzę prze tony brei lecącej z nieba na okna połaciowe. to nie mam nastroju na pitu pitu tylko na dopierdlanie. i sarkazm. i złośliwości i depresję. i wszystkowdupiemanie. 

*

Dziś zaplanowałam przyjemności, jak tylko wstanę z łóżka w którym zamierzam poleżeć dłużej z kawą, z herbatą z fajnym filmem. i dobrym śniadaniem na ciepło. a potem se pójdę poszukać kanapy do gabinetu i różnych dupersznitów typu ciepły (kolejny) miękki kocyk i lampki lampioniki w dużych ilościach. i kubek w kształcie dyni (w Empiku przeceniony o 70 %)) bo jestę uzależniona od dobrego nastroju i dupersznitów i zakupów na poprawę nastroju. i łażąc tak wśród wystrojów i kanap będę słuchała kryminału Gorzkiego, bo jestem co ? no widomo : uzależniona.

włączę też wypał. bo jestem uzależniona od wypałów,

a w sobotę włączę pranie 😁 bo ... i paprocha i wyczyszczę lodówkę, bo ...

Dobrego łikendu. jakbyśmy się nie zobaczyli.

ps

ja to chyba PRZEDE WSZYSTKIM  jestem niewyspana-przepracowana, bo nie zakumałam, że Duolingo jest ...darmowe. i mnie ten zielony kurczak prześladował przez dwa miesiące? gdy akurat nie miałam czasu dopiąć konta. w telefonie. Fakt, że mnie przede wszystkim rozwalał, i robił mi dzień. 

Gdy ktoś chce sprawdzić, co się dzieje, jak zawalasz lekcje...to polecam bardzo 😂🤣

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

nie musisz Czytaczu ale możesz ....