wygodnie mi tu na blogspocie, tak jak na moim bananowcu bujanym )) |
za chwilę, dokładnie jutro, minie miesiąc od bytności tu, na blogspocie
i mam wrażenie, że już prawie się przyzwyczaiłam i prawie nie żałuje chałupy - starej
prawie.
tylko mi się zdaję niemrawo i ku zaskoczeniu, że od kilku dni występują problemy techniczne na wszystkich portalach i na wszystkich blogach, jak bym miała deżawuu??
U nas pogoda sztormowa i temperatura odczuwalna jakieś 5 stopni, że jedynie spacer w zagęszczonym skondensowaniu jodu w grę wchodzi, jedynie. żadne rolki, żadne pola, żadne rowery, gdyż łeb urywa.
Martwię się o moje pomidory! skitrane na tarasie, w zaciszu ale narażone jednak.
Poza tym zaraz wstawiam kwiatki pokojowe do domu, wcześniej wywleczone na taras
i do ogrodu - cytryny na przykład, kaktusy porzucam na żer pogodowy, trudno.
i co tam jeszcze? no zapragnęłam ostatnio być najemcą budynku kościoła albo zakonu,
z przestrzenią, sklepieniami i witrażami. mieszkać w takim miejscu to by było coś
i od razu mieć tam teatr
ekhh
pojawiły się tłuste muchy, duże bąki, osy i szerszenie
na razie w pojedynczych odsłonach.
ponieważ jestem nieznośnie praktyczna to dodam - ten kościół na południu ma być, bo kto by to ogrzewał..
OdpowiedzUsuńto prawda! jesteś nieznośnie praktyczna!!!
Usuńto prawda! jesteś NIEZNOŚNIE PRAKTYCZNA!!!!!
Usuńi kleszcze, duuuuużo kleszczy, cała masa kleszczy, zwłaszcza na moim jednym kocie, którego nakrapiałam już dwukrotnie różnymi środkami przeciw. Kleszczołap jeden. A może ja mu powinnam powiedzeć, ze to przeciw kleszczom jest, bo on nie wie i łapie?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmoje koty podobnie okleszczone na zabój, aż strach!
OdpowiedzUsuńCo z tymi kleszczami? nawet w Azji epidemia..:/Kupilam specyfik frontline- i pryskam kazdego siersciucha, ktory sie nawinie..
OdpowiedzUsuńDo Twojej chalupy zagladam od czasu do czasu..lubie ja:-)
ja tez zaglądam))) czasami posta kopsnę ale już nie chce mi się bić z onetem))
OdpowiedzUsuńa i jeszcze pytanie mam, jakich środków używasz do kleszczy??
OdpowiedzUsuńSrodek ma nazwe FrontLine,jest nieco drogi, ale skuteczny. Tutaj link: http://www.zabijkleszcza.pl/opis.php
Usuńdziękuje serdecznie, skorzystam
Usuńt.
Po szoku, po weekendzie budzę się do blogowej działalności. Oj! To już miesiąc? ;o)
OdpowiedzUsuńno popacz jak ten czas zaiwania, się zdziwić można
Usuńto odczuwalne rzuciło mi się na gardło, no i smarkate lata wracają.. z +30 na +10 + wiatr i masakra jakaś, ale za to czyste sumienie, że spokojnie na luzie plątanie po sklepach i kino i NIETYKALNI iiiiiiii pełny optymizm, radocha i nawet wkur... onet da się przeżyć;-) co do mieszkania w kościele hmmmmmmmmm chyba wybrała bym jakąś fabryczke, albo browarek;-)
OdpowiedzUsuńo fabryczce marzę już od dawna, ekh kiedy tylko pojawiły się lofty
Usuńjak już zamieszkasz, w starym Kosciele, to weźże mi choc zachrystię udotępnij...ja też chętnie bym sie w takich miejsach zasiedlila, nie jestem wybredna, może być stodoła murowana....i trochę siana, zeby się urzadzić ;)
OdpowiedzUsuńok ))) masz jak w banku Reńka i zachrystię i stodołę
Usuń