niedziela, 26 maja 2013

389

ps
zacznę od tego, że pomarańczowa Ewa okazała się być
za młoda na tę córkę i tę "paniądoktor" i całą resztę... )))))
 i jeśli coś pisała o wieku, to kłamała. jak z nut!!!



Kwitnę w łóżku, kwitnę i kwitnąć nie przestanę dziś.
emocje, nerwy, stres, niewyspanie i podróż z przygodami, nazwijmy to eufemistycznie
oraz możliwe, że jakiś wiruch złośliwy też się zaplątał.

*** po pierwsze festiwal
poprzeczka bardzo wysoko ustawiona w kwestii spektaklu, dostaliśmy nagrodę ale, ale, ale
ale doskoczyć do zeszłorocznego poziomu, gdy wszyscy oczekiwali bógwieczego, było trudno
było niemożliwe, było tak, że się moi zwyczajnie skichali.
presja, presja i presja
no cóż są w wieku gimnazjalnym a nie są już uroczymi dzieciaczkami,
i nie odgrywają kopciuchów, kaczekdziwaczek, brzydkichkaczatek i romeów i juliów
i innych bajeczek.
Oni mówią o sobie i o świecie, który ich otacza. mówią czasami ciężko i dosadnie,
mało poetycko raczej, ale zawsze z dystansem i humorem. są mistrzami absurdalnego humoru, po mnie))) poza tym szukają swojej drogi jeszcze.bawimy się tym teatrem ale i traktujemy poważnie.

***po drugie randka
mówiłam im, że się szykuję na spotkanie po spektaklu
- jak to pani nie wie jak znajomy wygląda??, pytali zdziwieni, jak to z internetu się znacie??
jak to pani bloga pisze?? jakto, jak to...ble, ble bleee...
i jakto jest jak się kogoś nie widziało a się ma zobaczyć...teoretycznie się znając ???
jakto, jak to, jak?

no właśnie?!
to jak prezent pod choinkę.

***po trzecie wrażenia
i potem, po całym dniu, po manufakturze, po ściance i innych atrakcjach
zafundowanych  przez Biblijnych E&A moim dzieciakom,
 już w łóżkach leżąc, na moje pytanie  - i jak??? było??? twarze im się rozjaśniły
i powiedzieli
fajnych ma pani tych ( i tu nazwali ich bezbłędnie po imieniu),
fajnych i sympatycznych bardzo i spektakl im się podobał,
i nas też poznać chcieli i się zaznajomić...i w ogóle... to był piękny dzień.


Z ust mi to ....
wszystkie gorzkie chwile mi wynagrodzili tym spotkaniem E&A campany.
podpisuję się pod tymi ochami i achami
oraz dodam, że Adam to oaza spokoju a Ewa kobiecości.
No i mają to coś, czego ja szukam u ludzi. Inteligencja i poczucie humoru
z twarzy im wyziera, bucha i dominuje. oraz serdeczność. dla siebie i innych.

 z wielką ochotą poproszę o jeszcze.




27 komentarzy:

  1. Jak to Pani bloga pisze i obcych ludzi pod niebiosy wychwala? :o)))))))) Buziaki dla Pani i Obcych Ludzi też.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm.... to ja chyba poproszę E&A, żeby mnie adoptowali.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ustaw się w kolejce))))))))

      Usuń
    2. No stoję, stoję, czekam i czekam. Posłowie greccy też czekali

      Usuń
    3. a Ty kochana na wojnę czekasz )))))))))))))

      Usuń
    4. to będzie tu i teraz już zakasam rękawy no dawaj...

      Usuń
    5. Zaraz , zaraz... Zante - byłaś zapraszana już po stokroć, nawet z wiktem i opierunkiem.
      A kolejki nie widzę :))) zwłaszcza Ciebie w tej kolejce

      Usuń
    6. Znaczy przed adopcją zapoznanie musi być. Rozumiem.

      Usuń
    7. znaczy chęć wykazać trzeba przyjechania po prostu :))))
      zaproszenie masz na stałe

      Usuń
  3. Jeszcze tylko ogrodu rajskiego brak;-)) Pozdrawiam A&E oraz J.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ogród był właśnie )))))))też w ich domku, uroczy też))

      Usuń
  4. aż żem się zrumienił ...dziękuję
    dzieciaki raz jeszcze pozdrów bardzo sympatyczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ok bracie pozdrowię)))))oraz dzięki za stanowczość w niewrzucaniu zdjęć na bloga)))bo Ty wyszedłeś owszem świetnie ale ja ze swoją nadwagą to wiesz))))))))))))))))))))))))))))))))

      Usuń
    2. hehehe nadwagą ...jesteś w sam raz apetyczna i do schrupania, kragle jest pikne a gdy jeszcze rude to echhhh...

      Usuń
    3. oczywiście nie dodał, że krągłe tam, gdzie trzeba.
      Bo uroczyście oswiadczam, że Teatralna NIE MA NICZEGO w nadmiarze. No może energii, radości i uśmiechu. A to można czerpać garściami od Niej :))

      Usuń
  5. Dzień PEŁEN wrażeń:) Gratuluję nagrody!!
    Brawo dla A&E za tą ściankę!
    No i oczywiście zazdroszczę spotkania!

    OdpowiedzUsuń
  6. no ścianka to było coś))) zaraz wrzut zdjęć zrobię, bo fajne )))

    OdpowiedzUsuń
  7. byliście tak blisko mnie a jednak ... daleko :( ... gratulacje z powodu wszystkiego, ludzie potrafią być wspaniali :))))) ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak to blisko?? toś sie mogła babo odezwać ... kurde

      Usuń
    2. no marne 45 km... tylko albo aż :)

      Usuń
    3. fakt mogła się odezwać, bym dowiózł przewiózł wywiózł ...czas miałem zabukowany

      Usuń
  8. Zazdraszczam tego spotkania i więcej nic nie powiem, gdyż się udławię z powodu powyższej, o!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aqu nie zazdraszczaj tylko do Szczecina się wybieraj wtedy, kiedy ja tam na festiwale zjeżdżam, nie jest wykluczone, że latem...ale się to klaruje dopiero
      buziol

      Usuń
  9. ahhhhhhhh, takie spotkania to ...mód na serce;)Buziak

    OdpowiedzUsuń
  10. na temat wieku nie kłamałam niestety. Moja mama potwierdziła, że urodziła mnie tak bardzo dawno temu.
    Czytałam tego posta kilka razy i wciąż czytam :)))) Tak pięknie jeszcze nikt o mnie nie napisał. Chyba sobie wydrukuję i będę trzymać blisko jako lekarstwo na chandrę :)))
    Twoje dzieciaki są cudne, więc to żaden wysiłek był przebywać z nimi. Ucałuj je ode mnie (jak się dadzą :)))) )
    I już nie mogę doczekać się spotkania w sierpniu :)))

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....