piątek, 19 marca 2021

wiosny chcę.

 Więc poryczałam się wczoraj, gdy zobaczyłam nagranie Piaska Piasecznego, może dlatego mnie to przejmujące nagranie rozwaliło, że mój znajomy właśnie wylądował w szpitalu...  w piątek 5 marca był szczepiony z puli nauczycielskiej, miał objawy poszczepienne, które mu po 2 dniach przeszły i ... cztery dni później się zaczęło: temperatura ponad 39 stopni, której nie mógł zbić a potem utrata smaku i węchu i od wczoraj spadła saturacja, więc leży pod tlenem w ... kontenerze pod szpitalem w Słupsku, bo nie ma miejsc w szpitalu na oddziale cowidowym. taka sytuacja. Dostał w pakiecie coś, czego ja bałam się najbardziej: że mi podadzą szczepionkę a ja będę już zarażona i się zdubluje...

[Myślicie, że edzia idiotka już coś kuma czy jeszcze nie dotarło ??]

Zaraza wróciła ze zdwojoną siłą w postaci odmiany angielskiej. a w zasadzie nabiera rozpędu. Boję się o Naczelnika, miał być szczepiony i ... nic nie słychać. Za to słychać już zapowiedzi twardego siedzenianadupie bez możliwości wyjścia do lasu ... 

i zima wróciła. kurwa. 


8 komentarzy:

  1. Okazuje sie, ze Angie miala racje nie popuszczajac lockdownu, jak to mialo miejsce u Was. No i te otwarte koscioly, te tlumy, ktore je zaleja na wielkanoc, ale co tam ludzie, wazne, ze klechy beda zadowolone, a obajtki beda mogly krasc dalej. No i miesiecznico-rocznica smolenska sie odbedzie, a od 11 kwietnia obostrzenia wroca ze zdwojona sila.
    Edzia nie zmadrzala, a inna idiotka o adekwatnym nazwisku Kolek, zarzuca Piaskowi udawanie choroby celem promocji nowej plyty, sprzeda sie lepiej od covidowca, co nie?

    OdpowiedzUsuń
  2. dzis w nocy z powodu nie spania czytałam artykuły o planach pisdzielców i o tych kościołach: że kościółek katolski ma problemy bo wierni odchodza i nie moga sobie pozwolic na zamknięte koscioły, bo ta twarda moherowa elektorata i to co jeszcze zostało całkiem ucieknie. poza tym polski kościol katolski jest przeciez wazniejszy od watykanu. no i pisdzielce nie zamkną, bo sie krępują ekhmm
    wasza Merkel ma jaja, zawsze miała ! ty wiesz, że ja ją lubię... pewnie dlatego, że tam nie mieszkam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wygląda to w tej chwili niestety różowo - ani w PL ani w DE, ani w reszcie świata.
    Ale ludzie to odporny gatunek i tę zawieruchę też przetrwają. Może zdziesiątkowani i to niestety nie wymrą ci, którzy powinni, tylko śmierć i choroba wybierze sobie nas bez patrzenia w papiery i życiorys.
    Trzymajcie się!
    p.s. w kwietniu wybieram się do PL, ale nic nie planuję dokładnie, bo nikt nie wie, co i kiedy dalej się wydarzy.
    W każdym razie uściski bezpieczne, bo dystans też mamy bezpieczny :) Przynajmniej z tego mogę się pośmiać.
    IW

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie wiem Iw czy Ty powinnaś się u wybierać, u nas wzrost i powoli dramat w szpitalach. Po prawdzie Ci odradzam. może poczekaj do maja aż się nieco wypłaszczy. Ściskam mocno.

      Usuń
  4. Nadal mnóstwo moich znajomych czuje się nieśmiertelnymi. Negują maseczki, negują szczepienia, negują dezynfekcję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalino współczuję ci znajomych!!!! może ich odstaw. Pandemia weryfikuje znajomości podobnie jak wybory, Strajk Kobiet...

      Usuń
  5. Edzie i inne Viole nic nie skumają. Refleksja nie leży w ich naturze.
    Wczoraj w szpitalu wylądowała moja 15-to letnia uczennica. Trudności z oddychaniem. Nie chorowała bo dzieci przecież nie chorują. W płucach zmiany pocovidowe... Taaak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślenie nie lezy w ich naturze )))ale jak by się to miło odbywać skoro mózgi wypłaszczone jak nasze oczekiwania w sprawie pandemii.
      straszne to z dzieciakami. jestem przerażona.

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....