wróciłam więc wczoraj po pracowitym poniedziałku, że tylko u fryzjera posiedziałam a potem to już zapierdol. na stojąco. i na drabinie nawet. lampki na tych skrzynkach rozkładałam i wieszałam kurtynki świetlne na oknach.
[męczy mnie jedna rzecz zdrowotna, spać nie daje i zamiast umówić się ze specjalistą, odstać swoje i wziąć to na klatę, no więc noszę to w sobie i się stresuję. gupia ja.]
nie złożyłam jeszcze zamówienia ceramicznego...a potem se będę pluła w brodę. dziś koniecznie dziś. musze. MUSZĘ.
poszkliwiłam starym szkliwem, kilka znajd, bo już zapomniałam, jak to szkliwo wygląda...
a je właśnie porządkuję teraz i przecież składam zamówienie.
Dokończyłam czarną ścianę w swoim gabinecie. jak widać :-) i czekam na kanapkę.
Zobaczyliśmy znów "Białą bluzkę w Tv i się bardzo uśmiałam znów. i częściowo wzruszyłam. w międzyczasie refleksje mi się przewijają i męczą. męczą niewiadome.
za to wszelkie dolegliwości chorobowe sklęśli, nie ma już. Naczelnik jeszcze smarka.
W co tu się ubrać na 7 godzin w placówce a potem uroczystą kolację ??? - nieprzyzwoite srana zagwozdki. rozkminy pierwszego świata, prawie burżuazyjne. tfu.
Wszystkim połamanym i poobijanym życzę szybkiego i z sukcesem gojenia, czekania na rezonanse. i w ogóle.
baj.

No obudziłam się z bólem głowy… chyba się denerwuję, bo jeśli dziś ten rezonans nie zrobią, to obawiam się, że święta spędzę z w szpitalu. I UJ ze świętami, bo mi na nich nie zależy, choć zawsze jest dobrze i rodzinnie, ale fakt, że przez te wolne dni w placówkach medycznych i tak nic nie robią z pacjentami, tylko jest to wegetacja to…. a planowo to dziś już mogłabym być w domu.
OdpowiedzUsuńNa pohybel wszystkim psującym się rezonansom!
I zdrowia dla wszystkich, bez wyjątku. Można spędzić świąteczny czas przy nieumytych oknach, z jedną potrawą na stole, byle w zdrowiu i w spokoju i z tymi, z którymi jest nam dobrze, czego wszystkim życzę.
Biała bluzka nagrana, czeka na czas
OdpowiedzUsuńRóżne rozkminy nie dają nam spać, a potem człowiek jak zombie!
OdpowiedzUsuńUroczystość po całym dniu pracy, to niefajnie, może zabierz cos wierzchniego na zmianę?
I tak trzymac zdrowotnie przez swieta i sylwestra, nie chorowac!!! A dzisiaj baw sie dobrze.
OdpowiedzUsuńW nowym roku postaraj sie o termin do specjalisty, bo co sie bedziesz katowac i zamartwiac.
Czarna sciana? Nigdy. Na swieta ja oswietlisz tymi lampkami a potem? Ja bym w depresje popadla. Wystarczy, ze dzien krotki i zalegaja ciemnosci ciemne, i wszystkie swiatla na ful przy bialych scianach... Ech!
OdpowiedzUsuń