bym sobie polegiwała na tym pierdolniku,
który mnie otacza, wszystko rozgrzebane a ja królowa pierdolnika domowego
jak ten Sardanapal, leżę w pozie, na kupie wszystkiego co kocham i czekam...
na barbarzyńców oblegających miasto.
Matka Jadwiga zjedzie jutro srana.
przez telefon poucza, dopytuje, się zastanawia
czy aby asortymentu świąteczno-żarciowego nam nie zabraknie, skoro Duży
ma zamiar ostatnie zakupy w wigilije robić??
Za oknem sroki uprawiają bitwy powietrzne. Świeci słońce.
W chałupie łypie znad michy wyprane odświętnie suczysko Ernisko.
myślę, że powinniśmy prać ją częściej niż dwa razy do roku!!?
świąteczny nastrój podnosi ciśnienie ale i uspakaja, teraz już tylko uspokaja
nawet koty sobie odpuściły wojenki podjazdowe
i kimają w kołdrach puchowych, czekających na świeżopościelowe obleczenie ...
dorszem, ze względu na umaszczenie, waga/ bagatela - 8 kilogramów!!!
a jak schudł stary trzynastoletni Idiota...
nie, nie mam tych świąt w dupie i nie są one przeznaczone tylko do odpoczynku
możemy udając się w gości zabrać co nieco i zaprosić na conieco.
świętując narodzenie pana postanowilismy sie nażreć i napić nalewek przeróżnych
własnej produkcji, polepić pierogi i takie tam. taka fanaberia. taki imperatyw.
tylko czyszczenie chałupy to pewna konieczność.
na ostatnim zdjęciu widać między nimi różnicę :)) Moje ważą po 6 kilo, ale też wyglądają na wielkie, zwłaszcza teraz, kiedy futra na zimę im przybyło.
OdpowiedzUsuńIdę kończyć mycie podłóg :))
podłogi jutro )))
Usuńmasz dwa po 6 kilosów, też niewąsko))
Dwa kociaki i pies...no, czyli nie mam co narzekać;)Lecę przemieszać bigos i kończę murzynka;)
OdpowiedzUsuńWy bigos a my kapusty z drobną fasolką, grzybami w pip
UsuńDuży miesza))
z kotami to spoko, u mnie średnia roczna obleci, w lecie znikające punkty, w porywach może 1,5kg, w zimie niedźwiedzie jakieś 5-6kg, średnia może być;-) chociaż zabawnie wygląda Bambus gdy zamiata brzuszyskiem posadzki;-) Brigita z tych co to wyglądają jak po połknięciu beczki, ale ogólnie luz;-)pies nie prany, boi się wody.. pranie bez namaczania 1 raz w roku;-) co do pitrasznia i gości to jest tak, jutro idziemy my na kolację, w 1 dzień Oni idą do nas na obiad, później my do nich na wódkę;-),a w Szczepana wszyscy stąd, stamtąd, i jeszcze stamtąd zjeżdżają się do nas.. no wiec tak... ooooooooo;-)
OdpowiedzUsuńno to jest sprawiedliwie nie!?))))
OdpowiedzUsuńjedz, pij i odpoczywaj grzeczna dziewczynko))
no niby jest;-) ps. będę jeść, pić, a później stanę na wagę iiiiiiiiii, no i zapewne tyle;-)
Usuń