"rydzyk rozlicz sie z kasy ...."08012017.

przepraszam za to, co napiszę
przepraszam, nie dałam rady jednak,


brudziński idź w cholerę, idź, wyjedź, zaśnij, ucieknij, rozpłyń się, zniknij,
wypierdalaj gdzieś.
 i już.

i mogę jeszcze dodać, że żenują mnie wszystkie strony medalu.
ale  ALE jedna żenuje mnie bardziej, PRZERAŻA wręcz !
I ja nawet dodam, że mam dobre życie i po wprowadzeniu drobnych poprawek
powiem harmonijne, czyli w języku starogreckim harmonijne (prawie))
znaczy IDEALNE (prawie))

otóż lubię to życie, innego nie mam na razie...
 i nie zabierajcie mi go.
no chyba, że zamienię je na lepsze
gdzie indziej, oczywiście.

moja koleżanka jedzie na Kubę, zapuścić sondę jaktam cotam...
więc może Kuba ?

oraz mróz jest nadal. na szczęście wraz ze śniegiem, to trochę weselej.
na świecie.

Pomimo ogólnej żenady, zapewne USTAWIONEJ
staram się, żeby było fajnie. pamiętając, że może być gorzej.
zawsze może być gorzej...




ps
duda się zdecyduj wreszcie, bo dostaniemy wszyscy nauczyciele  czkawki
albo się podusimy od tego oczekiwania na bezdechu.
popatrz na ministrę zet, jak rozwiera dzioba, jak robi karpia, jak ledwo dycha...
zlituj się
decyzja raz! obojętnie jaka, byleby wreszcie w jedną, albo drugą.
No duduś odważ się. i tak rozpieprza się państwo wiec...