piątek, 4 czerwca 2021

Czwartego dnia czerwca świętuję w opozycji do polskiej bolszewii.

  Otóż NIE stanowcze NIE w kilku kwestach. STRASZNEGO polskiego zacofania i pustaków oraz złodziei  w rządzie. Oraz NIE w kwestii zarabiania dziesiątek tysięcy przez budowlańców i mówię tu o budowlańcach, zapewne po Budowlance. Nie zgadzam się, żeby zarabiali 10 tysi miesięcznie na czysto  na mojej krwawicy. A remont rozciągali na miesiące. Także odłożona kasa wystarczy na płace a już materiały chyba ukradniemy. TYMCZASEM inflacja zapierdala z prędkością światła i już za chwileczkę stać mnie będzie jedynie na furtkę od płota. Albo remontu nie będzie dłuuuugo długoooo (nigdy?) czyli płot ulegnie destrukcji całkowitej a elewacja pozostanie dziurawa i osadzenie okien niedokończone,  nadal będą robiły przeciągi w chałupie, no cóż, to Pomorze więc piździ konkretnie. Albo nasz PanStasio wreszcie znajdzie czas i nie zmienił rozsądnej postawy. Przestało mi się spieszyć w zasadzie. W zasadzie, to facet pandomu powinien naprawiać płot i coś tam coś tam zadziałać. Także ja mam to w dupie. a kasę wolę wydać na przyjemniejsze rzeczy. Się trochę rozczarowałam jednak i mocno wściekłam jednak ostatnio a powodów było więcej. Mam też dość urzędniczej abnegacji umysłowej w kraju tutejszym, abnegacji tworów zajmujących się BHP i produkujących przepisy zpizdy już nawet, nie tylko zdupy. Trafiło mnie konkretnie, gdy weszłam na scenę i okazało się, że na środku na suficie wisi EXIT NA SCENIE. I napierdala na zielono całą dobę, nie, że gdy się coś wydarzy, cały czas świeci na zielono na środku sceny. noż kurwa mać. never ever czegoś takiego nie widziałam w życiu. Tak to jest, gdy klasa robotnicza nie chadza do teatru.

Osobnym bytem doprowadzającym mnie do szału jest MatkJadwiga ofkorsss.  jestem dla niej wiecznym rozczarowaniem. wszystko robię źle. żyję źle, mówię źle, jestem apodyktyczna, za dużo czytam, oglądam i piję. I się stawiam we własnym domu. nie chcę gadać o lekarzach, chorobach, nie oglądam telewizji pisdzielców i Mai w grodzie, mam plakaty Strajku Kobiet na drzwiach obory, OZGROZO. A mój pies jest głupi. Tak więc Nic się nie zmieniło po roku niewidzeniasię i już się nie zmieni. coby pisdzielce nie zrobiły i czego ja bym w życiu nie osiągnęła, zawsze oni będą zajebiści a ja chujowa. ciąg dalszy w stosownym miejscu.

Z okazji kolejnej rocznicy wolnych wyborów 4 czerwca (coraz częściej mam pewność, że na chwilę ten durny naród odłożył głupotę na półkę i drugi raz, gdy zagłosował za wstąpieniem do UE) dziś srana TVN24 wyemitował wywiad z Donaldem Tuskiem zapowiadający zrobienie CZEGOŚ alby wspomóc opozycję... no ja mu życzę powodzenia. I podpowiadam, żeby jednak trzymał się z daleka od tego bagna politycznego. Sytuacja w kraju tutejszym jest już tak beznadziejna, że światło w tunelu znikło.

14 komentarzy:

  1. Sam tunel się stracił:)
    Miłego, mimo wszystko, dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wzajemnie kochana trzeba się cieszyc tym co jest

      Usuń
  2. Na Twoim miejscu zagrozilabym MJ, ze w swoim czasie pochowasz ja bez ksiedza i wszystkich tych szykan, ktore lubi. Spalisz i rozsypiesz, dodawszy do prochow roznokolorowych proszkow, zeby bylo teczowo. Jak sie nie uspokoi, to nie trafi do nieba.
    Podziwiam Cie za anielska cierpliwosc, matka nie matka, ale granice jakies musza byc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem nie ma granic, bo to pisior. w dodatku matka, która sadzie że ma rację zawsze i wszędzie i po jejnemu jest najlepiej, najsłuszniej...jak sie wkurwię to jej uświadomię, że w moich rękach jej sprawy ostateczne )) hehe

      Usuń
  3. Co do sytuacji politycznej współczuję wszystkim, których bezpośrednio dotyka to co robi z krajem obecny (nie)rząd. Mnie dotyka głównie emocjonalnie, ale na odległość. A inflację odbieram głównie będąc tam na zakupach i płacąc za każdym razem o wiele więcej, niż poprzednio. Ale drożeje nie tylko w PL, w Niemczech też wszystko coraz droższe, wszyscy zwalają na pandemię i wesoło w tej budowlance także i tutaj nie jest.
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  4. p.s. a nieruchomości podrożały, jak przy największym boomie w Polsce kilka lat temu! Tylko obawiam się, że tu ceny mogą nie spaść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iw i tu ceny nie spadną ale to jest bandytyzm w biały dzień. to co się dzieje. inflacja najwyższa w Europie. a te gnoje pierdolą, że jest zajebiście. a będzie jeszcze lepiej i kłamią no KŁAMIĄ w oczy.

      Usuń
  5. Zwykłe, codzienne zakupy w sklepach zadziwiają cenami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem a niezwykłe to już zakrawaja o luksus...

      Usuń
  6. Jest to bardzo przykra, ale i trafna diagnoza. Oraz współczuję Ci, że musisz wysłuchiwać, że jesteś za... Przez wiele lat byłam taka dla mojej teściowej, dzisiaj jestem tu, a ona za mną tęskni. Nawet mi nie jest przykro, że mam to gdzieś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ech tesciowa wiadomo może nas nie interesować... o matce nie mogę tak powiedzieć. choć nie zabiegam o częste kontakty wiadomo... ale jesteśmy politycznie, ideologicznie i zyciowo na dwóch biegunach.

      Usuń
    2. no i wyobrax sobie, że w razie W będę miała ją na bani...co wkurza mnie bardzo

      Usuń
    3. MatkaZ powiedziała nam kiedyś,’ tylko nigdzie mnie nie oddajcie’ czytaj zajedźcie kręgosłupy dźwigając moje 80kg, ale ja chcę być w domu. Fajna perspektywa, nie?

      Usuń
    4. jakby mam to samo, rozumiem więc.

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....