Ciri jest kundelką, a raczej była :-)
Wszystko było na swoim miejscu, wzięliśmy ze wsi kaszubskiej szczenię kundla kaszubskiego, aż tu nagle grom z jasnego nieba, gdyż od zarania dziejów żyły sobie takie psy z dziada pradziada holenderskie, do polowań wykorzystywane
[a na filmie malutka Ciri, jeszcze zanim do nas przyjechała, i na drugim jej pierwsze kroki u nas, identyczna jak ten szczeniaczek na zdjęciu powyżej, nawet biała plamka na brodzie się zgadza]
Żadne z tych zdjęć, to nie jest podobizna Ciri, to znaczy wyglądają jak ona ale to nie jest ona, a już szczeniaki na końcu to jest niebywałe...bo te wszystkie zdjęcia są z internetów.
A teraz Ciri we własnej osobie
tu rok temu z Maniusiem jeszcze przed diagnozą
Wrzuciłam w google nazwę rasy i wyskoczyło mi pierdylion zdjęć Ciri, w różnych wersjach od szczeniaka, przez młodzieżówkę, do teraz ?! Tylko uszy ma mniej postrzępione, bo Ja jej te postrzępione kłaki obcinam, ponieważ nie mogę sobie poradzić z kołtunem, a ona nienawidzi być czesana.
Ciri jest w typie holenderskiej rasy Markiesje, Ba, Ona jest Markiesje, jak w mordę strzelił.
Markiesje – rasa psa zaliczana do płochaczy, niezaakceptowana przez FCI, jednak wstępnie przyjęta przez holenderski związek kynologiczny.
Psy tej rasy dochodzą do 35 cm wzrostu. Wstępują w umaszczeniu czarnym, dozwolone są niewielkie, białe znaczenia. Niewzorcowe są osobniki łaciate, które występują bardzo często.
Markiesje już w XVII wieku były ulubieńcami arystokracji. Były często przedstawiane na obrazach. Odbudowa rasy rozpoczęła się w 1977 roku. Wtedy za jej wzorcową przedstawicielkę uznano suczkę wabiącą się Pom, przywiezioną z Francji. W związku z niewielką populacją założycielską, początkowo do hodowli wykorzystywano papilony, phalene i cavalier king charles spaniele. Było to konieczne, ale przyniosło niepożądane skutki – typ rasowy ciągle nie jest dobrze utrwalony (często rodzą się łaciate osobniki), a co gorsza, cavaliery pozostawiły po sobie typowe dla tej rasy choroby, uwarunkowane genetycznie, o których wtedy jeszcze niewiele wiedziano.
Cechy atrakcyjne: markiesje jest to doskonały pies rodzinny, kochający swojego właściciela, szczęśliwy i spokojny. Inteligentny, łatwo się uczy i chętnie wykonuje komendy. Piękny, wesoły, spokojny, będzie wiernym przyjacielem dla każdego. Z natury nieagresywny, nie jest hałaśliwy, aktywny i przyjazny.
Japierdole, co za cios. no poniżej pasa.
To teraz przyjdzie Wam zmienic sposob zwracania sie do Ciri, juz nie "chodz tutaj" czy inny "siad", a "czy pani bedzie uprzejma podejsc do mnie" i "prosze spoczac". Noblesse oblige, szczegolnie Was.
OdpowiedzUsuńNo ja wiem i sie stosowac będę bo jak inaczej
UsuńAch, na smierc zapomnialam sie pochwalic dzisiejszymi 14 tysiacami.
OdpowiedzUsuńOrzesz ty Mojżesz tos mnie zabiła oraz gratuluję
UsuńBukzaplac.
UsuńWlasnie pobieglam z Ciri dokola wiochy 😂😂zwby sie choc tych 10jakos trzymac
UsuńWykonczysz mnie😂😂😂
UsuńCzyli słodziak w pełnej krasie :) idealna dla Ciebie.
OdpowiedzUsuńAcha ale dobrze powiedziane Margo. Senkju
Usuńa z tymi warsztatami to wielka szkoda...musze chyba poszukać gdzies w okolicy.
UsuńŁadnie ułożony pies... na fotelu!
OdpowiedzUsuńNo a jak na fotelu najlepiej. Ma własny 😂😛
UsuńNajważniejsze, że jest śliczna i kochana.
OdpowiedzUsuńNo ba jest najpiekniejsza księżniczka.
UsuńPrzeczytam jak.dojade 😀
OdpowiedzUsuńDojechałaś mam nadzieję :-)
UsuńDojechałam, pojechalismy dzisiaj do miasta i umieram...41😡
UsuńJa przez przypadek adoptowalam teriera walijskiego jak w psia mordkę strzelił😀
😃
UsuńCo to dla ciebie 41stopni😛😘
UsuńPamiętam Twoje wpisy o niemowlęctwie Ciri. Sprawdzała wtedy Waszą cierpliwość, dobroć i łagodność ;-)
OdpowiedzUsuńO taaak sprawdzała 🤣🤣🤣🤣ale wyrosła na cudowna kochana psinę
Usuń