sobota, 22 września 2012

99

idzie burza jakaś mega
to ja wypiję herbatkę malinową i pod kocyk, jutro odgruzuję dom

na witkacowskim festiwalu dostaliśmy nagrodę od profesora Janusza Deglera
i wydawaliśmy ją zażerając się łakociami w  herbaciarni...
no jeszcze trochę zostało...

nie mam siły.

12 komentarzy:

  1. gratuluję, zdolne bestie jesteście jak nie wiem co!

    OdpowiedzUsuń
  2. ...profesor wie co dobre:))))....

    OdpowiedzUsuń
  3. no cóż, to już nie jest niespodzianka, ale mimo wszystko bardzo gratuluję nagrody :))), zwłaszcza, ze tak mądrze spożytkowana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuję a łakocie wszyscy lubimy)) w naszej herbaciarni ciasta, torty, czekolady na gorąco rewelacyjne!!!

      Usuń
  4. Wiedziałam:) a skoro wiedziałam, to się nie dziwię:)
    Ale łakocie? w herbaciarni? No to się zdeczko dziwię:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niko miła ma!! w naszej herbaciarni łasuchować lubimy bardzo, bo obok herbat przednich z WKŁADKĄ, są czekolady na gorąco z WKŁADKĄ, lody przepyszne z WKLADKĄ a także wina przepyszne)))) a ze schudliśmy w czasie festiwalu to i trzeba było uzupełnić ....
      mła

      Usuń
  5. Wiedzialam! Festiwal+ Ty= nagroda;-)))A, jeszcze dorzuce do rownania Witkacego Twego ulubionego:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie myślałam, że kiedyś to napiszę, ale kopsnij może do mnie jakaś chmurkę;-) oczywiście bez burzy a tylko sam deszcz.. nadal deficyt z deszczem.. poza tym napiszę, że WIEDZIAŁAM, tzn. z tą nagrodą;-);-);-)

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....