środa, 28 listopada 2012

155

szału nie ma,
dokoła glątwa, szarość, zgnilizna i wilgoć
nawet erna odmawia wyjścia na zewnątrz, ucieka i nie chcę i śmierdzi po powrocie.
Wczoraj Duży dokonał wreszcie połączenia systemów dolno-górnych
kabli, ruterów, zatyczek i wszelkiego tałatajstwa aby na dole
i w sypialni działało hbo, internet i pozostały pakiet programów.
narzędzia rozjebane po całej chałupie, meble podsuwane...od tygodnia.
ale co tam, bo przecież nareszcie ....w łóżku, z kawą ...
wstaję wyspana wreszcie, wracam z kawą pachnącą
włączam tv i ...nie działa. internet ledwo, ledwo...
brawo kurwa.

ps
straszy mnie, że też zacznie pisać bloga, aby mnie pogrążyć
o buchachachacha

pss
szyj boli w ciągu dalszym, chyba neurolog na mnie czeka
a dodatkowo doszły gwizdy w uszach? głowie? jak czajnik z gwizdkiem!!
czy ktoś wie co to? bo ja
nie wiem  ale wiem, LŚNIENIE się zbliża.

ej wy ludzie psy
mokra wasza siersc
ej bdziemy dzis smutek lyzkami jesc...
 

23 komentarze:

  1. Te gwizdy to są trochę nie bardzo, nie chcę Cię straszyć, ale idź Ty lepiej dziecko do lekarza i to już dziś! Bo różne paskudne choróbska się tak zaczynają.
    Ja też mam teraz łóżko odsunięte od ściany... I chodzę prawie po psie, kiedy do niego się kładę, albo latam naokoło przez pół pokoju.
    Ale to nie przez internet, tylko przez sprzątanie i przygotowanie do remontu sypialni.
    Buźka, zdrowiej i leć do tego lekarza!

    OdpowiedzUsuń
  2. Z szyjem, to Ty się lepiej nie ociągaj i idź dzie trza i wygwiżdż medykowi co Ci jest, bez żartów ;-)
    Oraz jak Duży zacznie pisać bloga, dasz namiar sssoooo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. on i blog no buchacha... Ci powiem, nigdy nie zacznie

      Usuń
  3. ej, smutek łyżkami? no niee, nie zgadzam się!
    może kawa z wanilią coś zaradzi? i jakaś muza weselsza:))
    Ściskam ciepło:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. se zaradziłam)) wizyta u lekarza, nie ma lekko
      też ściskam mocno

      Usuń
  4. nie lekceważ gwizdów albo... gaz przykręć pod czajnikiem :)))) u mnie dziś "fachowcy" od kabli wszelakich maja być i NOWE w domu mi zainstalować, bo na stare umowa wygasa, w związku z czym sprzątanie na święta mam już z głowy, he he... pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. adres bloga Dużego proszę proszę proszę strasznie bardzo proszę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i ja i ja! Wybierz mnie!
      Nie dziwota,że nie chce wyjść na dwór skoro taka pogoda....Buziak
      Z szyją do doktora ! Już!

      Usuń
    2. i Miśka tez zdrajca!!!!!

      teatralna

      Usuń
  6. ja wiem, to wilgoć;-) jak człowiek we mgłach się porusza to wilgoć go dopada i bolą ruchome części;-);-);-) nalewką naoliwić;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Te gwizdy mnie zaniepokoiły.Bardzo dziwny symptom chorobowy. Raz dwa do lekarza ruszaj, bez ociągania. Nie żartuję.

    A propos poczynań Dużego:) Skąd ja to znam:) Te meble poodsuwane i tygodniowy, co najmniej bardach:)Bo u mnie to by pewnie więc je trwało:)Gdyż najsampierw mój chłop zamiaruje robić, więc się przymierza. Odsunie meble, wyciągnie na środek domu narzędzia i logistycznie temat rozpracowuje. Potem po długim namyśle bierze się do działania, nie na chybcika, powoli, z licznymi przerwami na kawkę i papierosa. Wiadomo jak się człek spieszy to się diabeł cieszy. Potem jak zrobi co trzeba to jeszcze tydzień po robocie sprząta:)

    Ech, te chłopiska nasze roztomiłe:)Nic to, ważne,że się jednak biorą do roboty:)I zrobią:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, pytałam wczoraj panią neurolog, sąsiadkę Mamci o te Twoje gwizdy.Kazała mi uściślić czy to gwizdy czy szumy:)Z gwizdami radzi iść do laryngologa.Ale spoko i bez paniki:) A szumy to nie jest powód do obaw, nader często ludziom szumi. Nie tylko na rauszu:)

      Usuń
    2. w kwestii wiadomej sobie możemy piątkę przybić!!!!
      gwizdy!!! i dostałam skierowanie do laryngologa i neurologa
      ale bardzo Ci dziękuję kochana jesteś, że zapytałaś)))

      Usuń
  8. ...jesuuuu ale Cie tu nastraszyły tymi gwizdami..nic się nie lękaj maleńka....neurolog to dobry człowiek..zbierze wywiad,poklupie tu i tam:))))), badania przeprowadzi, rtg ,tomograf i mądrze powie co masz robić.zleci zabiegi fizykalne....Dobrzy ludzie:-)) naświetlą Ci szyję , podwieszą na pętli Glissona , rozciąganą i rozluźnią tkanki miękkie, zwiększą przestrzenie międzykręgowe i odbarczą uciśnięte nerwy i naczynia, co wpłynie na :poprawę krążenia lokalnego, zadziała przeciwbólowo i rozluźniająco na napięte odruchowo mięśnie...Szum w uszach zniknie bo pewnie nasila sie po wysiłku, przy wzroscie cisnienia lub po emocjach i po poruszaniu łepetyną w prawo i lewo:)....Tak ja to widzę choć mogę się mylić(bo neurologiem nie jestem)....ale pamietaj , ze mówię Ci to ja -Anula młodsza blondyna ze stażem 18-letnim na rehabilitacji...buziaki..ps. dodałabym do tego pole magnetyczne jesli nie masz klopotu z cisnieniem, laser, solux i jesli nie ma pr\eciwskazań masaż odcinka C i obręczy barkowej..bużka...Zapylaj do neurologa a chyżo:)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Anulu, bardzo byłam dziś u mojej pani doktor dostałam rozliczne skierowania i ... też mnie nastraszyła buuuuu
      puki co tablet na ból i rozgrzwające...
      buziam

      teatralna

      Usuń
    2. póki chyba?? a nie nie wiem kurwa!!! puki, póki co za różnica, jak człowiekowi w głowie piszczy...

      i jeszcze raz dziękuję)))

      Usuń
  9. Każdy już Ci radę dał, nastraszył itd więc ja mogę tylko podpowiedzieć, że zrób głośniej radio/tv/mp3 - gwizdy ucichną
    A czy Duży przy tej robocie miny typu WiemNajlepiej też robi? Też tzn jak T., mąż mój znaczy....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a owszem, owszem i prosze Cię weź mnie nie wkurwiaj soooooo
      zdaje się ciche dni nastały....

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....