dobro wraca do nas
no mam nadzieję, nie żebym tam była zbytnio interesowna
raczej w normie
ale przecież głupio by było wiecznie wychodzić na frajera.
Nikt mnie nie zmuszał do pokochania teatru tak jak nikt mnie nie zmusza
do pracy w szkole. Robię to z przyjemnością. czasami z mniejszą przyjemnością.
czasami z wkurwem. coraz częściej za pieniądze.
Podobnie sprawa ma się z projektem.
Nie oczekuję na fanfary, nie płaczę oraz nie czuje się oszukana, gdy nie dostaję nagród,
nie potrzebuję klepania po ramieniu z dołączoną adnotacją - jesteś zajebista.
wiem ile jestem warta, jak pracuję, po co to robię i jak to robię. i potrafię się ustawić
tak, żeby mi pasowało pod każdym względem.
Ja raczej ... ekhm źle znoszę chwalenie. choć lubię się pławić w nagrodach))
ale
wyjątkowo źle znoszę wpierdalanie się w moją robotę i połajanki
oraz humory i fochy. tłumaczenia i jakieś chore podejrzenia, które tylko
fatalnie świadczą o ich autorach. nauczyłam się to ignorować.
Coraz częściej jednak przechodzi mi przez myśl, że bym pracowała za kasę
po prostu!!! za czystą kasę, kakakaskę!! bez ideałów, bez pierdolenia w stylu
kocham dzieci, kocham sztukę, jestem zajebistą altruistką
i całować mnie tu po dupie z tego powodu.
raczej powoli mam to w dupie.
no to zgodnie z nowa filozofią życiową
jedziemy grać spektakl dla ludzi w specjalnym ośrodku, za darmo, moim samochodem, z moją benzyną...
ale jakie to przyjemne))))))
dodam dla przyzwoitości.
Za kakakskę to już nie byłoby to samo, oraz by się Tobie nie chciało ;-) Ciesz się, bo masz szczęście robiąc to co kochasz!
OdpowiedzUsuńPRAWDA Aqularku, samo sedno)))
Usuńja to jednak głupia jestem, czasami!!
jeśli praca to przyjemność, za którą na dodatek czasem zapłacą, to fajna sprawa, niestety rzadko spotykana. Najczęściej słyszy się narzekania.
OdpowiedzUsuńA połajanki i humory niech przez Ciebie przelatują niezauważalne. Niewarte są Twojej uwagi.
masz rację Ewa, rzadko spotykana )) muszę to zawsze sobie powtarzać)))
Usuńi tak Ci nie wszyscy uwierzą, że to naprawdę za darmo, trafi się jakaś menda i powie - "coś z tego na pewno ma". Dlatego łeb do góry, uśmiech na buzi i w drogę. Najserdeczniej ściskam i przypominam choć dobrze o tym wiesz - Ty nigdy nie siądziesz na tyłku i nie zadowolisz się pracą od do za kaskę i żeby kiedyś mieć rencinę.
OdpowiedzUsuńoczywiście, ze coś z tego mam - kopa do życia i działania!!!
Usuńustawia mnie to też do pionu))))
Co nie? Ja też nie lubię chwalenia, ale w sumie nagrody są fajne :)
OdpowiedzUsuńOraz z "za darmo" mieliśmy tutaj mały problem. Koleżanka wyszła z płaczem, bo ją rodzice oskarżyli o...robienie kasy!
Pozdrawiam. Z beżowym odcieniem na rękach :)
rodzice to osobna kategoria))))
Usuńścisakam
taaaa ...pomarzyć zawsze wolno:)Nawet o tym, że na sztuce majątek można zbić...hehe. Jakoś mi się tak wydawa, że to coś jak idee fixe:) czyste fiksum-dyrdum:)
OdpowiedzUsuńChociaż skoro są tacy co im się udało dostatnio z teatru żyć to poczemu nie Tobie?:) Dlatego wszystko przed panią szanowną:)
Póki co i tym razem charytatywnie i na niwie:)
ekh pomarzyć dobra rzecz)))
Usuńprawda?
choć satysfakcją ciężko brzuch nasycić, to jednak chyba warto dla niej działać:) oraz wierzę i ja, że dobro do nas wraca:)
OdpowiedzUsuńnigdy nie wiadomo, co ten spektakl przyniesie:))
ściskam panią filantropkę:))
to jesteśmy już dwie)))
Usuńa nich tylko przyniesie chwilę zapomnienia od .. choroby, bólu to przecież dużo
i dla mnie warto!!! zawsze))
ściskam
...nie krzycz..nie bij....WYSŁAŁAM!!!!! Teraz ide nadrobić zaległości boś mi się rozpisała ...tak..., ze grzechem byłoby nie przeczytać (a pora relaksu właśnie nastała)...Buziaki poniedzielniaki!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję))
Usuńi uwaga Mikołaj się zbliża...
Nie kręci mnie to samo co Ciebie, ale Ty mnie kręcisz tym Twoim entuzjazmem. Każdego dnia, gdy zwlekam się z wyra i w większości dni żałując, że się jednak obudziłam, będę przed lustrem powtarzać: "a Teatralnej się wszystko chce".... może się zarażę chceniem
OdpowiedzUsuń))))))))))))))
Usuńno jestem zaszczycona i tylko pragnę dodać, że nie wszystko mnie kręci))))))
Zarabianie pieniedzy na sztuce- zabija sztuke i kreatywnosc artysty. Wszystko inne- pobudza do wzrostu. Ty juz jestes olbrzymem i byle co Cie nie ruszy;-)) Zycze Wam wspanialej atmosfery podczas wystepu. Szerokiej drogi kochana!
OdpowiedzUsuńatmosfera była wspaniała, choć całość na wariackich papierach))
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=rkRIbUT6u7Q
OdpowiedzUsuńoj lubię ten film i Lajzę))) oj lubię...
Usuń1 raz oglądałam go jako szkrab, i był dla mnie jak sajens fikszyn;-) mam duży sentyment, oj duży;-)
Usuń