to co powyżej w zasadzie w pełni oddaje nastrój
świąteczny.
napierdoliło tyle śniegu, że ja nie wiem czy nie utoniemy
nie mam pewności, czy dojadę dziś do teatru, żeby popróbować
i wystąpić z działaniem
pt PROJEKT - NIE?
NORMALNI!!! przed rodzicami
i wystąpić z działaniem
pt PROJEKT - NIE?
NORMALNI!!! przed rodzicami
nie ma kurwa pewności, czy się nie zakopię po drodze, nie mam pewności,
czy dojadą moje dzieciaki, nie mam.pewności, nie mam. podobno osiedle zasypane...
W poniedziałek gramy w szpitalu dla dzieci z wszystkich możliwych oddziałów
nie mam pewności, czy zabiorę rekwizyty, cz to wyjdzie.. czy dotrę na czas.
Nienawidzę tego
tej kurwa niekompetencji na każdym poziomie
przy projekcie mi normalnie ręce do podłogi opadły
na kompetencje... koordynatorów? no rozmawiałam już z czterema??
pierwsze widzę, żeby projekt był koordynowany prze kupę!!
żeby były zmieniane zapotrzebowania tych, którzy realizują
na i wedle widzimisię koordynatora??
ja napisałam MATERIAŁ w kosztorysie
a ktoś/bo nie wiadomo kto??
napisał TKANINA DO ANIMACJI. no i nie chce mi się tłumaczyć,
jaka różnica. Ale materiał miał być do uszycia wielkiego ekranu,
ewentualnie uszycia strojów... a kurwa animacja, to animacja.
normalnie rzyg!! jak świat długi i szeroki rzyg!!
każdy wie, że w kosztorysie im mniej dokładnie napisane, tym lepiej,
bo możliwość manewru większa.
jak się na czymś nie znam, to się nie pcham do koordynacji, tak!!!
i jeszcze mi jakieś chustki, kurwa dopisano w kosztorysie...
nie poniosę konsekwencji ignorancji, zakupuję to, co planowałam,
zgodnie z moim kosztorysem, trudno
niech się martwią koordynatorzy hehehe przy rozliczaniu.
No to brnę dalej w tę niekompetencję
zamykając klamrą zagadnienie
NIENAWIDZĘ, jak już powyżej napisałam
pierwsze widzę, żeby projekt był koordynowany prze kupę!!
żeby były zmieniane zapotrzebowania tych, którzy realizują
na i wedle widzimisię koordynatora??
ja napisałam MATERIAŁ w kosztorysie
a ktoś/bo nie wiadomo kto??
napisał TKANINA DO ANIMACJI. no i nie chce mi się tłumaczyć,
jaka różnica. Ale materiał miał być do uszycia wielkiego ekranu,
ewentualnie uszycia strojów... a kurwa animacja, to animacja.
normalnie rzyg!! jak świat długi i szeroki rzyg!!
każdy wie, że w kosztorysie im mniej dokładnie napisane, tym lepiej,
bo możliwość manewru większa.
jak się na czymś nie znam, to się nie pcham do koordynacji, tak!!!
i jeszcze mi jakieś chustki, kurwa dopisano w kosztorysie...
nie poniosę konsekwencji ignorancji, zakupuję to, co planowałam,
zgodnie z moim kosztorysem, trudno
niech się martwią koordynatorzy hehehe przy rozliczaniu.
No to brnę dalej w tę niekompetencję
zamykając klamrą zagadnienie
NIENAWIDZĘ, jak już powyżej napisałam
I nawet na tym poziomie najwyższym, nienawidzę, no po jasną cholerę sypie
TAK sypie!!! po cholerę?? się pytam sypie, gdy ja mam tyle do zrobienia
i mi to kurwa komplikuje.
Jak to po jaką cholerą pada? Pada, bo ma na górze za dużo, więc stwierdziło wypierdalaj. No i śnieg się zastosował. Teraz Ty powiedz wypierdalaj, to śnieg się zastosuje. Wreszcie w piekle będzie chłodniej
OdpowiedzUsuńno dobra niech wypierdala!!!
UsuńNo napierdoliło, żeby były white christmas i ma wypierdolone na to, że przeszkadza...
OdpowiedzUsuńnajwyraźniej ma....
UsuńCześć PSUJA:)))).co sie nerwisz tym śniegiem.....grudzień jest to i śnieg byc musi...no nie?:)))...se orła wywiń, bałwana kulnij, kosztorys zasyp i będzie grało!!Zarazdnaś, mądraś inteligentnaś to co się tam opadem przejmujesz...Walnij se kawe z cynamonem, nalewką mózgowość wyluzuj , w kominie napal i delektuj chwilą ...buźka!!!!!!
OdpowiedzUsuńno teoretycznie musi ale przeszkadza i utrudniaaaaa
Usuńps.czekam na relacje z poniedziałku....bo wiem , ze sie wszystko uda!!
OdpowiedzUsuńok ))
UsuńPowodzenia!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że będzie ok
UsuńNo jak się ma nie udać , skoro się uda?! Przecież to magiczny czas, a Ty robisz cuda;)))
OdpowiedzUsuńA dziś o 3 w nocy !!!!Miałam sms od Kurki, żeby zobaczyć co w paczce i jej powiedzieć;)))Wie, że jutro wyślę, więc musi poczekać;))
z tymi cudami to bym nie przesadzała Misiu!!
Usuńciesze się co do Kurki)) bardzo
pozdrawiam serdecznie
Powodzenia w poniedziałek:))
OdpowiedzUsuńA jak po mikołajkowej wizycie u medyka?
no więc słuch jest ok, także to gwizdanie związane z szyjką lub ciśnieniem?? w poniedziałek usiłuje się wbić do neurologa, będzie dobrze)) najwyżej święta będą przegwizdane
Usuńteż nienawidzę, jak sypie. Zwłaszcza wtedy, kiedy muszę wyjść
OdpowiedzUsuńwłaśnie o to chodzi
Usuńa wyjechać!!!!??
skichana jestem normalnie
zima jest Pani Kierowniczko to sypie.
OdpowiedzUsuńczymam kciuka , opony zmieniłas?
ZMIENIŁAM, bo bo wezmę poważnie ten kinowy post u Ewy)))))))))))
OdpowiedzUsuńZe mną nie rozmawiałaś. Zatem nie bardzo wiem o co biega? Zajrzałam dzisiaj i.... brwi podniosłam ze zdziwienia.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze - w projekcie znalazły się Twoje sformułowania i zapotrzebowanie. Ja nie miałam żadnych. Do mnie ich, zresztą, nie zgłaszałaś.
Po drugie - to nasz pierwszy projekt - doświadczenia nie mamy. Uczymy się.
Po trzecie - fajnie się krytykuje, kiedy się nad tym w zwariowanym tempie po nocach nie pracowało. Zaufaliśmy ludziom - tutaj najwyraźniej tkwi nasz błąd. Szkoda, że nie rozmawiałaś o tym ze mną. Z czterema? Hm.... A miał być jeden koordynator. Jolka! O co w tym wszystkim chodzi? Zgłupiałam!
A po czwarte, co się sypie? Czy o czymś jeszcze nie wiem?
A po piąte, zima mogłaby się już skończyć.... Z tym się zgadzam.