"Przeglądam w myśli wszystkich mych przyjaciół twarze I myślę sobie, och, psiakrew! czyż wszyscy są gówniarze? Ach, nie! Jest kilku wiernych, z tymi pojechałbym nawet do Kielc. A reszta? Ach, reszta, to jest gówno, proszę pani, wprost na szmelc..." Kto się za ten blog obraża, ten się sam za gówniarza uważa.
wtorek, 20 sierpnia 2019
urodzinowy.
Nie ma siedzenia przy kompie, drugi tydzień, nie odbieram maili i nie myślę o pracy.
I tak będzie jeszcze do końca tygodnia.
Przygotowanie domu na przyjazd gości, projekt kredens, projekt pracownia mnie zagarnęły do końca.
Projekty pozostały niedokończone. Kredens już prawie prawie i pracownia prawie prawie.
Muszę tak mówić do siebie, bo gdy zacznę wyliczać ile jeszcze zostało ...
to wyjdzie, że nie ma rady trzeba zrezygnować z pracy. obuchacha.
Trump chce kupić Grenlandię.
cały czas dochodzą mnie jakieś straszne, głupie i nie bójmy się tego powiedzieć pojebane
pomysły dysydentów, dyktatorków z tupecikiem, kurdupli ze stołkiem oraz innych kowalskich
na wakacjach.
Tymczasem moje nadal trwają w domu i mam jeszcze tydzień wolności absolutnej, którą poświęcam SOBIE, taaa chciałabym spędzić tydzień z książką w ręku nad morzem.
[garderoba czeka na odgruzowanie, a obrazy na namalowanie i pole czeka].
***
Ptak karmiący pisklę petem ...bogowie. I jak ten cały świat ma nie przepaść.
jak patrzę na te swołocz nad bałtykiem ... ile mew zjada niedopałki, pety...
w tych okolicznościach już mnie nic nie cieszy za to przeraża globalna nieświadomość.
... urodziny w japońskiej knajpce i potem z Tarantino w kinie.
a potem kac usprawiedliwiony i ze wszech miar słuszny. Poza tym oko mi nie wypłynie.
Zostało doglądnięte przez specjalistę, faszeruje je kroplami i maściami.
no i psychiatra czeka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Naj, naj, najlepszego, spokoju, cierpliwości, miłości bliskich oraz futerkowych, a przede wszystkim zdrowia, zdrowia i jeszcze raz 100 lat.
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo i odżyczam tego samego ;-)
UsuńNa plaży jestem prawie codziennie. Idę wzdłuż morza. Co ja widzę! Kogo ja spotykam! Leżak stojący częściowo w wodzie, nie da się przejść. Leży na kocyku, ale nogi w wodzie. Dzieci rzucające błotem, rodzice mięsem. Porównanie do bydła byłoby obrazą... dla bydła. Poza tym mam ścisk d... bo bardzo nie chcę wracać do pracy.
OdpowiedzUsuńOraz hepi berzdej ofkors 💋❤💋❤
UsuńDziękuję )) nie mam jeszcze ścisku, nie myślę o radzie w poniedziałek, planie finansowym, zapisach na zajęcia, szkole, festynie... kurka wodna nie myślę wiesz. Żyje tu i teraz, czytam, maluje, chyba pragnę szafek nocnych, odkrytych w stodole u sąsiada i szukam szafki na buty u sąsiada, podglądam wiewiórki, nie włączam programów informacyjnych, oglądam ulubione seriale, porządkuje powoli garderobę...dom.
UsuńSwiadomosc to oni moze nawet maja, ale... Nie dalej jak wczoraj rozmawialismy z mezem na spacerze, jaka przepasc jest miedzy nuworyszami a prawdziwym jasniepanstwem, tak na podstawie zachowania dwoch angielskich ksiezniczek. Znaczy jednej ksiezniczki, drugiej odgrywajacej role. Ale to samo tyczy sie holoty, ktora dzieki pincetplusom odbila sie od dna i pojechala nad morze smiecic w piachu.
OdpowiedzUsuńAaaa, qrde! No zapomnialam!!!
UsuńWszystkiego najpiekniejszego! ♥
spokojnie Pantero ...sama nie wiem co lub kto gorszy))))) znudzona arystokracja była okrutna, zdegenerowana i robiła potworne rzeczy swoim poddanym...
Usuńdziękuję bardzo.
Ściskam, Teatralno! Jesteś mi siostrą bliźniaczką, ale urodziny obchodzimy w innym terminie ;-)
OdpowiedzUsuńI boję się, że Trump posadzi koło Grenlandii cztery lotniskowce i skończą się "zakupy".
ja lew jestem kochana a Ty?
Usuńboję się w ogóle pojebanych pomysłów Trumpa. Premier Danii mu powiedziała, że Grenlandia należy do Grenlandii...i nie wiem jak ten osioł, kretyn, moron teraz to odczyta???
mam podobne obawy co Ty.
Jeszcze raz buziaki Teatralno, niech się spełnia Twój świat :)
OdpowiedzUsuńwypoczywaj. Smucę się nad przed ostatnim akapitem. ~Orkopność.
niech sie spełnia nasz świat Margo życze sobie o Tobie oraz dziękuje pięknie
Usuńowszem ale bez ludzi ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Sto lat.... Nie jeżdżę nad Bałtyk w sezonie - nie dość, że mam daleko, to jeszcze drogo i ten tłum ignorantów - płakać się chce.
OdpowiedzUsuńi ja omijam jak mogę, pomimo bliskości. dopiero od września.
UsuńDziękuję Jago.