mało będzie, bo idę na trochę do teatru jednak
za oknem kolorowo-żółto ale leje
połknę kilka tabletek coby się poruszać w miarę normalnie
opatulę, zakutam, wcześniej rozgrzeje prysznicowo,
wysmaruję specyfikami rozgrzewającymi
i oblekę ciało w bawełnę i wełnę
i czapki zielone i szale pomarańczowe i walonki czarno-szare,
jak to walonki
i zielone leginsy i rękawiczki w kolorze śliwki
i tylko płaszcz będzie czarny wełniany prawie zimowy
a sweter będzie w kolorowe paski z przewagą czerwieni i kapturem.
i tylko dla tych przyodziewków lubię jesień.
Teatr, RYBY, Glina, PODRÓŻE Kto się za ten blog obraża, ten się sam za gówniarza uważa.
Gęba mi się chacha jak sobie Ciebie wyobrażam w opisanych strojach:)
OdpowiedzUsuńTeż dla takich przyodziewków lubię jesień,opatulających i kolorowych:)Lecz nie tylko, a między innymi.
mła:)
no moja krew jak pragnę zdrowia, moja krew
Usuńno kolorystycznie to Ty normalnie reklama jesieni, a raczej jej barw;-) albo tęczowej rewolucji;-);-);-)
OdpowiedzUsuńNo ja bym bardzo chciała, żebyś Ty tu swoje zdjęcie w tym stroju wstawiła. Prawdziwa tęcza jesienią :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione kolory
Chcialabym Cie zobaczyc taka opatulona w kolory ..:-)
OdpowiedzUsuńmiało być kolorowo i jest kolorowo:)) super!!
OdpowiedzUsuńzacne dopełnienie naszej wczorajszej rozmowy:)
widzę, że słów na wiatr nie rzucasz, jeno w życie je wcielasz:)
(jeszcze trochę Sapkowskiego, a język mi się przeinaczy jako żywo;)
pozdrawiam tedy i uścisków moc zasyłam!
mam to samo i...cieszy mnie to batrdzo)))
Usuńwezmę chyba od młodej kredki i sobie to namaluję, jak staniesz przed lustrem to w zasadzie już masz teatr ;-)
OdpowiedzUsuńpiękne zestawienie kolorystyczne, i tylko cały czas się zastanawiałam co mi to przypomina, z czym kojarzy?... i już wiem, podobnie wyglądał ten krasnoludek czy gnom w meksykańskiej knajpce :)))
OdpowiedzUsuńchyba walnę focha na Was wszystkich... hmmmmm
OdpowiedzUsuńjednak walnę!! tak prewencyjnie, na wszelki wypadek
a jutro postaram się zdjąć się w lustrze w onym przyodziewku...
i jeszcze tylko dodam, że niczego dziwnego w taki zestawieniu nie widzę, wrecz mnie zdumienie dopadło, że jak to sie ludzie tak nie ubierają????
OdpowiedzUsuńa kto tu był zdziwiony?? raczej zachwyt u wiekszości wyczytałam, a przynajmniej u mnie. Zaraz to ja walnę focha.
Usuńno dobra wyjątek jesteś))) ale i tak was podejrzewam o
Usuńciągnięcie sobie łacha))))) cholery
ooo protestuję i wypraszam sobie:))
Usuńjakże bym miała się nabijać, skoro sama namawiam i piszę, by w kolorach się pławić?:))
a rękawiczek w kolorze śliwki zazdraszczam - to mój ulubiony:)
dobra
Usuńodszczekuję))
chau, hałłł