a nad dużymi tablicami do prezentowania prac art. i na suficie a jakże, zwycięsko sterczą kulki plasteliny, wyplute przez co bardziej atrakcyjne - czytaj właściwie zepsute psychicznie egzemplarze 🙈
a poza tym uwielbiam tę kreatywność. wczoraj oceniałam prace w klasach czwartych, o matkoicórko, jak się uśmiałam i jaka byłam Zachwycona. oceniałam dopóki internety nie padły na dzielni ... czyli Witajcie w placówce edukacyjnej😲
Dwa dni dały mi w dupę, przeczołgały, wyeliminowały gupoty z głowy i upośledziły kręgosłup. JApierdole. powiem krótko.
Poniedziałek przeczołgał mnie w medycynach pracy. Osobnych medycynach. dokładnie 5 godzin w tabunie ludzi...zwłaszcza w szpitalu. po to tylko, żeby lekarz podpisał stosowny papier. jak czegoś nie złapię, to się zdziwię [może nie złapię, bo łykam probiotyki, prebiotyki i leki odpornościowe polecane przez Dreamu].
Potem były faktury, papiery, że jak otworzyłam szafkę w sekretariacie, to się całkiem spory stos omsknął z kuwety... no i wreszcie dotarłam do teatru i dorwałam się do zapakowanego pieca z gliną. Wypał poszedł szybko, akurat ten program miałam wgrany. Wczoraj o 19ej jeszcze nie dało się otworzyć pieca. dziś mi zadzwonią czy wszystko ok.
...
Na masaże do fizjo już nie dotarłam. skapitulowałam normalnie.
Wróciłam do domu po 10 godzinach zamiast po 12 tu i padłam. Wszystko mnie bolało. wszystko... w zegarku osiem tysi kroków. [a przecież głownie wysiadywałam pod gabinetami. i w aucie.]
Wtorek czyli Back to school...
w sumie poniższe zdjęcie doskonale ilustruje Reakcję na powrót do szkoły, zwłaszcza ta pani na niebiesko... 😂😂😂bo burdel w tym archeo nie do opisania. Piętnaście klas oraz 375 uczniów i ich totalnie pomieszane, nie podpisane prace.
No ale to Ekspozycja nie o tym.
W mojej pracowni w listopadzie rządzą KOBIETY. to coroczna akcja Kobiety Niepodległości. Przybiera ona różne formy. Gdybym była obecna, bylibyśmy kręcili film. a że mnie nie było, to starsze alumny malowali w grupach, podgrupach i w timach, te swoje wybranki. Wcześniej je wybierając świadomie i uzupełniając stosowną wiedzę. Ech wiem, że niektóre gemby to jest sztos. no ale o to właśnie chodzi.
Ja jestem specjalistką od wyciągania takich smaczków na powierzchnie. heh.
no ale wracając do Powrotu właśnie, otóż panie woźne letko zbladły, coś tam mamrotały o kwiatkach...no i jednemu ukręciły łeb. no trudno. poza tym się cieszą, bo wreszcie będzie porządek w pracowni. Pracownia nawet nie zdemolowana ale ślady obcej nieporadności widać🤨
no więc Osiem godzin jednak gadania, ustalania, co jak czemu??? i opowieści i dlaczego pani nie było ...i jedno wydarcie ryja, bo już nie strzymałam. choć się bardzo starałam.
i STRACIŁAM GŁOS. dziś nie mówię. Ostatnio tak się stało jakieś 15 lat temu.
Kręgosłup znów mnie upośledził, że po palcówce już w teatrze leżałam na podłodze. na scenie i musiałam odpłynąć, odciąć się i wyizolować, znaczy wrócić do równowagi. Każdej równowagi.
Było jeszcze kilka ciekawych spraw, tyle się wydarzyło przez ostatnie dwa dni, że hoho. (rozbiję to na kilka postów)
a dziś mam wolne. i dochodzę do siebie. a w planach wizyta u weta i zakupy służbowe. jednak.
niestety nie na wszystkich widać miasta rysowanie piórkiem ... a szkoda.
PS
Dziękuję pięknie Wszystkim za polecajki książkowe Bardzo, bardzo.
oraz zdarzył się jeden anonimus zapewne wąsaty w garsonce, dziaders. któremu też podziękuję za wizytę i za bełkot, który z siebie wydalił. dziękuję nie wracaj.
Oooo cudne te wszystkie patronki/kobiety, piórkowe akwarele, widać że zabawa była.Ta niebieska to w stylu Prządki https://www.instagram.com/przadkart/
OdpowiedzUsuńech, właśnie dla mnie prace moich studentów są inspiracją, od zawsze. są nie do podrobienia.
UsuńWszystkie cudne.
a Prządka świetny.
UsuńNienawidzę medycyny pracy i ogromnym plusem umowy zlecenia jest brak obowiązku odwiedzania lekarzy powyższej specjalności:)
OdpowiedzUsuńMoja pani od plastyki zabijała każdą kreatywność, musiało być zawsze czyściutko, pod linijkę i według zaleceń czyli ledwo na troójczyne się wyrabiałam. A co śmieszniejsze to większości koleżanek rysowałam szkice, które one ślicznie i równiutko wypełniały
jesooo co za wstyd z ta pania od plastyki. no wstyd mi za nia. i chyba cie za nia przeprosze. Świat nie jest doskonały, wręcz przeciwnie i każda porzadnica , zwłaszcza nauczycielka zaburza jego naturalny rytm i psuje i krzywdzi !!!!!
Usuńu mnie wyjściowa z plasty to 5, i muszą się postarać, żeby mieć niżej :-) gdyż ja jestem zdania, że każdy młody człowiek jest artystą. Picasso i wszyscy impresjoniści sie w grobie przewracają.
Nasz przyjaciel Karol Makowski z kuleżankami zrobił świetny dokument o kobietach niepodległości pt. " Entuzjastki, siłaczki, bojowniczki" . Szczerze polecam. Plakat gites!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kojąco na wszystkie niewygody, niepogody i nieradości.
ŻonaMietka
i ja pozdrawia serdecznie :-)
Usuńa takie filmy, wystawy uwielbiam. Sama od wielu wielu lat z młodzieża w listopadzie hołdujemy, pokazujemy, czytamy, poznajemy niezwykle kobiety, bo ja mam serdecznie dość dziadersów piłsudczyków i nie ubliżając tym dzielnym chłopom ale dosyć już pomijania kobiet w historii.
A mialo nie byc widac miast rysowanych piorkiem? Ja myslalam, ze to tak specjalnie, ze byl szablon miasta, a dzieci mialy na nim namalowac tolerancje dla LGBTu czy moze to mialo przedstawiac marsz niepodleglosci, tym razem bez faszoli Bakiewicza, radosnie i kolorowo, a nie brunatnie i z racami.
OdpowiedzUsuńJak Ty nie zaczniesz o siebie dbac, to czarno widze Twoja przyszlosc, po kilku takich dniach wysiadziesz na ament. Kobiety fantastyczne, szczegolnie ta w czerwonej beretce, prosto od lekarza estetycznego po napompowaniu ust korali. :)))
nie nie było dokładnie odwrotnie na kolorowane wczesniej katki, nanosiły szkic miast i efekt jest boski, nagle pojawił sie inny wymiar nie rzadko uzupełniający.
Usuńachacha one są piękne, a im bardziej niedoskonałe, krzywe, śmieszne pokazujące wenę twórczą malarzy rysowników, tym lepiej. UWIELBIAM.
Ania no musze pracować ale może 15 godzin, to za dużo jednak i tym samym dwa etaty prawie.
UsuńTwarzyska genialne, w ogóle ta gazetka taka jakaś inna, z twarzom ludzkom :D
OdpowiedzUsuńno ba KOBIETY są twarzą ludzką !!!!
Usuńach ja w takich sytuacjach to wiedzę genialny film pułkownik Skolimowskiego, gdzie Kobiela and kampany nakleili plakat Lenina z drugą parą oczu....DOSKONAŁE.
UsuńPrace wspaniałe. Uwielbiam taką twórczość. Wracam do pracy w styczniu. Po ponad pół roku. Obawiam się, że w mojej pracowni nie odnajdę nic...
OdpowiedzUsuńoj Kalino to współczuję już teraz...szok. dziś rano serio nie mówiłam. dolne rejestry mi wysiadły. Jeszcze dobry następny tydzień sie będę odkopywała ...
UsuńNo to miałaś obóz przetrwania!
OdpowiedzUsuńFajne te portrety, nasze dzieciaki kiedyś rysowały portrety nauczycieli na dzień edukacji i powiem Ci, że doskonale obserwują!
Medycyna pracy to porażka, jak dobrze, że mnie już nie dotyczy!
Nie forsuj się, bo do świat jeszcze daleko!
i mogę nie dociągnąć ...do tych świat. wokół moi ludzie w teatrze padają jak muchy...kaszel, katar, temperatura. Ja się nawet nie forsuje ale wiesz doskonale jak jest w szkole. adrenalina a potem płacz, ze boli.
UsuńZapomniałam polecajać. Ostatnio czytam naszego kumpla Jarka Molendę. ‚Nienacki’ i ‚Przy stoliku w Czytelniku’. Współczuję powrotu oraz na proporcje twarzy moje perfekcyjne serduszko krwawi 😉
OdpowiedzUsuńo dziękuję. polecaje mile widziane.
Usuńno co Ty, wiesz jak oni sie starają, pomyśl, że tak właśnie widzą. mnie sie dziury w osie podbajo...he.
Popiersia kobiet fajne ale dzieci nie widza w tych kobietach usmiechu (no moze jeden, dwa wyjatki) z okazji "nie podleglosci". A moze one sie nie ciesza? Kobiety a nie "dzieciece artysty". U ogladajacych usmiech pewnie od ucha do ucha.
OdpowiedzUsuńInterpretacja zaskakująca.
Usuń