sobota, 10 października 2020

Gdy premier jest Goebbelsem.

 Gdy premier działa jak minister propagandy, to nie rozumie statystyk i wyłącza mu się logiczne myślenie. Mateuszek widzi cyfrę wskazującą ilość łóżek,  dodaje i odejmuje jak uczeń klas 1-3 szkoły podstawowej i mu wychodzi, że jest dobrze. Kontekst umarł pierwszy.

Czym się zajmuje prezydent kraju tutejszego? zabawia się w mediach społecznościowych pokazując, jak wygląda mały opos zaraz po tym, jak zafundował dobrze płatną fuchę własnej latorośli. No na prawdę jestem uspokojona i czuje się zaopiekowana, jako obywatelka kraju tutejszego.

W mojej szkole brakuje 18 nauczycieli, bo wywaliło ich na kwarantannę. Już drugi raz w ciągu miesiąca. A władze twierdzą, że jest świetnie i nikt o zmianie systemu nauczania nie mówi. Ani o hybrydowym ani onlinowym ani ani. Politycy kreują tezy nie mające pokrycia w faktach, czyli Sajens fiktion w domu i zagrodzie. Śmiem twierdzić, że koronasceptycy mnożący się jak grzyby po deszczu w kraju tutejszym borą się właśnie stąd, z tej niekonsekwencji i głupoty oraz arogancji władzy. Władzy którą utrzymuję i od której oczekuję mądrych decyzji i zaangażowania.

Tak, wiem kurwa, jak to brzmi w kontekście pisu. W dupie mają obywateli jak widać. A obywatelom mózgi zalało pińsetplus i zatkało pyski.

 I co dalej maturzysto?? oraz quo vadis??

6 komentarzy:

  1. Rozmawiałam przed chwilą z moją, już byłą, uczennicą. Studiuje na PUM, rektor urządził im integrację w żółtej strefie (Szczecin jest nią obięty od tygodnia) na ponad 500 osób. Wpadł, wypił piwo i życzył dobrej zabawy. Rektor Uniwersytetu Medycznego! Kto ma być rozsądny, jak nie on? 'Naród głupieje hurtowo...', że tak zacytuję Noblistkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem hurtowo głupieje i w ogóle wszystko opada w związku z myśleniem i odpowiedzialnością. Nadal widze i słyszę osoby, ktore uważają, że gospodarka wymaga ofiar...

      Usuń
  2. Napisałam u siebie. Ręce opadają. Zaczynam odwracać się od ludzi. Mam ich serdecznie dość. Banda egoistów, gadających bzdury, byle sobie dobrze zrobić. Ograniczanie wolności? Nie przeżyli godziny policyjnej w stanie wojennym i innych represji. A doopach się poprzewracało. Sorry, nadal jestem wściekła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i ja ograniczam kontakt, atak i niespodziewany zwrot akcji przychodzi nagle...nagle o s osoby sensownej, słysze, że to wszystko ściema...

      Usuń
  3. Mnie się już nawet nie chce tego komentować, bo że równia pochyła, to widać od razu, a że coraz bardziej bezkarna, to i bezczelna - to nie będzie lepiej.
    W sumie to nawet nie wiem, co musiałoby się stać, żeby ich przywróciło do pionu, skoro nawet pandemia nie dała rady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no zasmucasz bardzo taką konkluzją kochana ale masz rację. Co się musi stać??? żeby się dali oderwac od kryta??? bo że zaczną myśleć, i spokornieją w to nie uwierzę...

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....