wtorek, 6 marca 2018

Piękno tkwiące w nietrwałości.




 Zdjęcia ja -Słowackie Tatry Wysokie

Zimno odpływa powoli, mam nadzieję, że na zawsze już odpływa. Dym nie wali ale snuje się z  komina i to w sposób nieciągły, co oznacza kilka stopni na minusie, nie kilkanaście. uff.
Jednak Wystarczy nam tego w chuj drogiego opału do końca mrozów.
Przez moment miałam obiekcje.
Przez moment w powietrzu wisiało zastanowienie - czy jeszcze tej zimy czeka mnie wydatek rzędu kilku tysięcy na olej... boże drogi i jak tu nie popaść w obłęd/zawał/wylew.
Piniondz Wolę wydać na kolejną wyprawę w góry, na wyspy gdziekolwiek, niż jarać kasą w piecu. prawdaż.
 (Czy ja już pisałam, że mi się nie chce)





 Nie wiedziałam, że jestem admiratorką Wabi-sabi : nadgryzione zębem czasu przedmioty, stare graty, drewno przekornikowane, gliniane naczynia ręcznie robione i wszelkie NIEDOSKONAŁOŚCI, etniczne kilimy, ręcznie tkane. naturalne surowce...
 Wszystko, co ma historię i duszę. nadgryzione, a nawet zbite i sklejone.
I nagle wabi to trynd 2018 w preferowany w dizajnie i pewnie w modzie. To pięknie.
Zamiast skandynawskiego minimalizmu, wylizania i momentami zimnego laboratoryjnego sterylnego wnętrza - ciepłe przeładowanie czyli tropikalny maksymalizm. Dla mnie bez przesady.
Dla mnie najlepiej łączyć, wybierać, sztukować.

ps
włączam tvn 24 i widzę wybuch gazu, zawalenie kamienicy i trupy... może był to wybuch butli gazowej i myślę sobie, że mam taką tykającą bombę w domu i dlatego w trakcie remontu musimy wymienić kuchenkę na elektryczną płytę i zrobić porządek z kuchnią, czas na to najwyższy. eksperci mówią, że butli nie powinno się używać.

14 komentarzy:

  1. A nie macie gazu ziemnego? Zawsze to alternatywa dla elektryki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale sami produkujemy prąd) mamy połączone systemy grzania,pompę powietrzną i system ogrzewania olejem opałowym oraz piecem na wszystko a obok tego jeszcze kominek nawiewowy...wybieramy wygodę, to i płacimy. a gazu ziemnego nie chcemy.pozdrawiam

      Usuń
    2. To jest rozwiązanie. W dzisiejszych czasach trza być przezornym.

      Usuń
    3. i masz rację, wszelkie piece gazowe w domu to zuo,
      całą zimę nucimy sobie wieczorami "zatańczysz ze mną jeszcze raz ostatni raz zanim wybuchnie gaz"!

      Usuń
    4. piece może nie ale butle owszem ) oraz bardzo ładna piosenka Klarko ))

      Usuń
  2. Eee, nie dla mnie ten wabisabi, bo nie lubie podniszczonych scian.
    Odkad jestem w Niemczech uzywam kuchenki elektrycznej, najpierw mielismy taka zwykla, a teraz ceranowa. Nigdy w zyciu nie zamienilabym jej na gazowa, z elektrycznymi czuje sie jednak bezpieczniej. Choc sa glosy, ze nie ma lepszej od gazowej, moze to kwestia przyzwyczajenia, nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tym gazem, to chodzi o żywy ogien w kuchni do gotowania. Podobno najlepsi kucharze preferują gotowanie na ogniu. ja zawsze chciałam mieć taką kuchnie na drewno ... ale powoli wyrastam z tych zachcianek na rzecz wygody i bezpieczeństwa.

      Usuń
  3. ten styl to w sumie to co mamy już od dawna - lofty plus takie stare graty z odzysku :) w sumie poza tymi skorupami sklejonymi złotem niewiele nowego
    ale ofkors kocham to !!!

    a gaz nie wybuchł sam, ino zjeb zabił żonę, dekapitował, okaleczył i na koniec postanowił się zabić i stąd ten wybuch
    a kilka dni temu miał wypadek i ich syn 12-letni lezy w szpitalu, dlatego żyje, chociaż podejrzewają, ze bydlę chciało zabić syna w tym wypadku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no i zapomniałam napisać- pięknie u Ciebie ♥

      Usuń
    2. w sumie tak )
      a z tym gazem, to mnie w sumie zjeb mało obchodzi...w trakcie pierwszej zajawki wypowiadał się ekspert i straszył butlami gazowymi i nastraszył mnie dokumentnie,samo przypuszczenie, że butla gazowa może złożyc kamienicę jak wybuch bomby....hmmm
      Staram sie Sonic nie przeładować ))

      Usuń
  4. O, ja też nie wiedziałam - wabi sabi, no no :-)
    Też uwielbiam stare, popękane, posklejane, z duszą i charakterem. Z powodów finansowych i tak jestem niewolnikiem IKEI ale uwelbiać mi wolno, co nie? I przynajmniej drobiazgi w tym klimacie kupować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale ikea sie doskonale wpasowuje ))))niektórymi sprzętami czy dodatkami na przykład recznie robione dywany i poduszki o etnicznych wzorach ech

      Usuń
  5. My też lubimy odzyskiwać, naprawiać i mieć. Piękne migawki... tak, palenie kasy i mnie rozwala, ale cóż, zima mroźna chyba już za nami. Miej się dobrze.

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....