Dlatego przykro mi, że nieco więcej dziegciu dziś, bo się uzbierało.
Niemniej, za oknem słonecznie i ładnie ale nadal zimny wiaterek. bociany przyleciały, Lucynka poluje na motyle a Maniek jeszcze wbiega na drzewo (6kilogramów) i potem skacze a ziemia jęczy
(i stawy Mańka też). Wiosna się rozsiaduje niespiesznie. ale konsekwentnie.
Ciepło nadciąga. Nareszcie.
i tak właśnie zamierzamy odsłonić ściany chałupy na dole do kamieni, cegieł, belek i gliny.
***
To jest demokracja właśnie, system, który się kończy ... przeżywa prawdziwy kryzys albo raczej ponowny kryzys, jak w latach trzydziestych, tylko gorzej. a w sukurs temu kryzysowi idą internety.
(cytując Lema)
Gdyby nie internet nigdy bym nie przypuszczała, że jest tylu idiotów na świecie, tyle osób zwyczajnie głupich a przekonanych o swojej cudowności. ...i tylu fanatyków i agresywnych wyznawców i antysemitów i zwyczajnych popaprańców, frustratów w kraju tutejszym.
Jestem przerażona i sparaliżowana tą falą nienawiści i hejtu. zamiast rzeczowej rozmowy.
*
Zgodnie z zasadami demokracji mam prawo protestować i się nie zgadzać, tak więc:
Nie zgadzam się na premię ministrów, zwłaszcza zalewskiej ministry od edukacji.
[jesteście zadowoleni z edukacji? żeby przyznawać premię? bo chyba takie są zasady przyznawania premii]. Pis zdaje się stworzył nową definicję premii.
Nie zgadzam się na zakłamanie, oszustwa, systemy "nagród".
[co mówili przy wyborach? że platforma to złodzieje i szerzyli hasła populistyczne dzięki którym wygrali wybory]
Nie zgadzam się, żeby MOJE pieniądze szły na agendy kościołowe i pchanie kasy w instytucję,
która z zasady i z definicji !!! powinna być biedna i skromna.
[I niech faceci w sukienkach będą sługami a nie panami swoich owieczek.]
Nie zgadzam się na bilbordy i na finansowanie kampanii rządowych przez spółki państwowe.
Nie zgadzam się też, żeby jakaś panibasia czy panirysia, która sprząta u niejakiego posła kaczyńskiego papiery na biurku i parzy ziółka, zarabiała trzy razy tyle co ja.
I następnie poseł kaczyński, oderwany kompletnie od rzeczywistości zabiera, obniża
i ugrywa swoje czyli uderza w samorządowców. wykorzystując sytuację.
Nauczyciel to praca
Lekarz to praca
i polityk to praca a nie służba.
ale kto mnie tam słucha.
No i dziś na dobicie jak sadzę idę na Wesele-Poprawiny.
No ja tez się nie zgadzam! moze jak większość się nie zgodzi??? a tak sobie myślę, ze piękna chałupa to mi zawsze zimą sie kołacze po głowie, a z wiosną podróże:) ( no tak, ale majster i tak zawsze mówi, ze na wiosnę zrobimy)...zmarnowałam jedno lato na totalny remont i od tej pory mówię NIE! co z tego , że potem było fajnie, ale jesień już i ja do roboty:(((
OdpowiedzUsuńI zapomniałam: a poprawiaj z przytupem:)
OdpowiedzUsuńno i właśnie z wiosną właśnie a zwłaszcza latem tu na wsi jest cudownie ))) wakacje )
Usuńpoprawiałam )) chodzi o to żeby sobie nie zabierać całych wakacji i jednak wyjeżdzać choć na krótko
Ja słucham. I zgadzam się w całej rozciągłości. I gdyby nie dzieci, to..ale nie mogę. Ktoś musi je wychować.
OdpowiedzUsuńA także w dylemacie podróże czy chata ostatnio powzięłam decyzję, że podróże. I koncerty. Co zobaczysz to Twoje, nikt nie zabierze. kiwam ciepło, prawie nie kaszląc.
no z takiego założenia wychodzę całe życie, że co przeżyję to moje ))
Usuńale trzeba też być konsekwentnym jak sie powiedziało chałupa to trzeba powiedzieć remonty...i jakoś mieszkać
Ja chaty nie mam, wiec i dylematu nie mam - ale jakbym chate miala, to pewnie bym sie tez od jednego do drugiego gibala jak ten osiolek co mu w zloby dano :)))
OdpowiedzUsuńZdjecia piekne, tez lubie takie otawrte do góry, zeby wysoko sufit / dach byl. Od razu inne powietrze w domu. No i wyglada oczywiscie-zarabiscie.
O poslach nic nie napisze, bylam teraz tydzien w Polsce i jestem przerazona.
chata zwłaszcza stara to skarbona !!!!!!!! na kasę
Usuńi częściowo a nawet bardzo udupia.I się gibam, jak uprzejmie napisałaś he he
Aleeee lubię ją mieć. jednak....zwłaszcza teraz gdy wiosna i lato...potem będę pluć, tak gdzieś od połowy maja do końca sierpnia...kurw....
Wierze (w to plucie pózniej).
UsuńAle mimo to - warto! Te miesiace na tarasie / w ogródku rekompensuja wszystko, mysle. A przynajmniej wiele :)
No zadnych sasiadów pod podloga / na suficie, którzy sluchaja muzyki z mocnymi basami, na przyklad.
W poniedzialek poprawiny??? Jak zaczniesz od poniedzialku, to caly tydzien nie skonczysz pic. :)))
OdpowiedzUsuńA ja nadal sie zastanawiam, ktorzy sa gorsi, moi czy Twoi politycy.
w teatrze te poprawiny ))))) na soektaklu Poznańskiego Teatru Tańca ))))
Usuńale wódka prawdziwa, ha. sie lała na scenie i widowni.
Aniu nie mam wątpliwości którzy gorsi !!!
Gdyby zrezygnował z tej ochrony za milion ile było by zup dla dzieci, albo podwyżek dla nauczycieli, bo przecież jak sobie dają, to nie ma na nauczycieli i służbę zdrowia. Ale broszka stanie i powie, należało się.
OdpowiedzUsuńTakie tam.
Dom i mnie się podoba.
no co ty mówisz zrezygnować z ochrony ?? toż to absurd !!
Usuńtrzeba chronić to co najcenniejsze w kraju tutejszym, co tam głodne dzieci ...
fraszka. co tam oświata, zdrowie...
POSŁUSZEŃSTWO
Ja tam inwestuję w zdrowie, tyle, że nie swoje. Teraz to chciałabym mieć przyjemne mieszkanie z balkonem, najlepiej na parterze, blisko apteki i przychodni. Dziś był u nas ogrodnik, jutro ma przyjść facet od komina, później panowie od czyszczenia pieca gazowego, ganek trzeba naprawić, uszczelki wymienić od węża ogrodowego i tak dalej, i tak dalej...chyba marudzę?
OdpowiedzUsuńnie marudzisz Pieprzu, to wszystko prawda...czyszczenie pieca od oleju, czyszczenie komina od kominka, remonciki od dziesięciu lat ...ja inwestuje w tę chałupę i nasz związek )) i do tej pory inwestowałam w cudze dzieci a nade wszystko teatr ale mi przechodzi ...
UsuńJa też się nie zgadzam i... tyle mogę. Podatek se zacznę odprowadzać na WOŚP albo jakoś tak, skoro innym wolno na Caritas.
OdpowiedzUsuńnormalnie na wymioty...ogólnie mnie ludźkość rozczarowuje od pewnego czasu i to mocno a władze tutejsze wzbudzają torsje ...kazdego dnia
UsuńCudny ten dom, tylko ma jedną, maleńką wadę - no daleko troszkę... ;-)
OdpowiedzUsuńO polityce nie myślę. Jutro polityka pomyśli o mnie i popsuje mi dzień, bo mam zajęcia w Warszawie, a tu miesięcznica się szykuje... Boję się, że pół miasta się zakorkuje z tego szczęścia...
nawet nad morzem B. biorę ale bym wolała nad cieplejszym morzem )))))
Usuńech pragnę wakacji i w ogóle pragnę wolnego już w życiu, taka konstatacja mnie naszłaaa nie chcę już pracować jakoś tak mi zbrzydło już nie chcę robić ani karierki ani ani...nie wiem czy to przez ten burdel dokoła?? pewnie też już mi wszystko opadło.
Jedyny pożytek z tych nagród i coraz bardziej niezdarnego poruszania się na arenie politycznej jest taki, że stopniowo chyba nawet najzatwardzialszy elektorat pisiorów będzie otwierał oczy. Najpóźniej, kiedy sięgną do jego kieszeni na kolejne pisowskie szaleństwo, a nowości tego typu przecież ścigają nas każdego dnia z ekranów mediów.
OdpowiedzUsuńTeż się nie zgadzam, ale mam nadzieję, że ich przeczekamy i przyjdzie wreszcie normalność.
Dom zrobiony czy urlop przez wiele lat był i moim priorytetem. Dzięki temu, że wyremontowałam sporo, mieszkało mi się na co dzień bardziej komfortowo i ładniej, ale za to urlopy były raczej skromne. Każdy ma wybór, może postawić na to, co dla niego najważniejsze. :)
Albo sie wszyscy przyzwyczają... betonowy elektorat jest nie do ruszenia Iw.
UsuńOpadają wkurzeni na PO, bo widzą, że pisiory, to więksi złodzieje, krętacze populiści i zamordyści przy okazji a najgorsze jest to, że nas kompromitują !!!
na każdym poziomie !!!
oraz też uważam, ze tylko oni sami się wykończą !! nie ma kontrkandydata. niestety.
Przestałam oglądać wiadomości z memłona bo dopada mnie bezsilna złość i trafia mię jasny szlag!
OdpowiedzUsuńOraz ...domek cudny. Taka kuchnia jak na zdjęciu jest moim marzeniem. Nieosiągalnym niestety ;-(
taka kuchnia tez jest moim marzenie ale ...będę miała inną może taż fajną )) to się zobaczy ...
UsuńU mnie dylemat inny: wydawnictwo czy.... cokolwiek dom, podróże itd. Wciąż wybieram wydawnictwo.
OdpowiedzUsuń