wtorek, 19 czerwca 2018

Go to hell.

Powiem tylko - Hel i Klub seniora.
 i czternaście godzin w pracy czyli GO TO HELL.
Bujanie na stateczku a właściwie kutrze bandyckim, mrok betonowych schronów ze stanowiskami polskiej obrony wybrzeża. Zaledwie 150 kilometrów polskiego wybrzeża, usankcjonowanych traktatem wersalskim, z czego połowa, to Hel, ewentualnie nadający się tylko do lokacji wojsk,
bo przecież nie do budowy portów handlowych...
taka historia.
Jestem nadal padnięta napysk. bo niby pogoda fajna i wszystko było w tempie poruszania się w kisielu(może to mnie zmęczyło, bo ja raczej z tych z motorkiem w dupie) ALEEEE
co się towarzystwo nagderało w międzyczasie, zanim, przed i w trakcie... NOO BOO
statek za ciasny, jedzenie za gorące, bunkier za zimny a w ogóle, to połowa PRZEŻYŁA drugą wojnę
więc nic ich nie zaskoczy, a foki grube i leniwe i im się nie chciało... a na dzień dobry dostałam PROSTATĄ między oczy, że ja mam pancerny pęcherz ale istnieje też prostata i przystanki w drodze się jej należą. NO.
Boże, boże jak sobie pomyślę jaka byłam naiwna, głupia i bliska samobójstwa(w efekcie) wymyślając rok temu dwudniową wycieczkę(z noclegiem) na Kaszubach z imprezą, ogniskiem, lasem, rowerkami wodnymi  etcetera. Przecież tego się nie da. no nieda. jeden dzień ZABIJA.
...
i nagle w trakcie pisania słyszę/wydobywa się z fal w eterze cyt. "Wartość rynkowa piłkarzy",
nie wierzę, że to słyszę. nie rozumiem i jestem zaskoczona. [zupełnie jak ten socjolog, co to go zdziwiło, że w kraju tutejszym można ZUPEŁNIE  pominąć w życiu piłkę nożną].
Kiedy to się przerodziło w biznes li i jedynie? kiedy przestało mieć cokolwiek wspólnego ze sportem a panowie głównie trzepią kasę, KASĘ i jeszcze raz kasę.
I jak powiedział Zadara, miliony biedaków gapi się i ekscytuje dwunastoma/dwudziestoma czterema ?? milionerami ganiającym za piłką ... w bandyckim państwie łamiącym zasady poszanowania jednostek ludzkich, napadającym na inne suwerenne kraje a przewodzi temu skorumpowana, bandycka organizacja. ?????????????? w samo sedno, strzał w środek światła bramki.

2 komentarze:

  1. Ano, gapią się i fascynują, bez znaczenia kto z kim gra. Ponoć to taki teatr na boisku. Myślę, że tym zjawiskiem powinni się zająć naukowcy. Hi, hi hi

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....