Otóż kot Maniek nareszcie jest szczęśliwym kotem, robotnicy się nie kręcą po chałupie dzień w dzień. smród owszem nadal wisi w powietrzu ale nieco inny. bardziej domowy. meble przynoszone z garażu i spod wiaty walą niemiłosiernie. ale to jest jego ulubiony smród, mańkowy znaczy, bo i kocim zapachem te meble walą. i jego wiatą i garażem.
Ale źródłem szczęścia prawdziwego jest KANAPA jego ulubiona, którą wreszcie wstawiliśmy.
ze cztery razy w ciągu pierwszej od miesięcy nocy się przeciągnął, wyciągnął, aż pazury pogubił
i oczywiście wszystko z bananem na mordzie. i nie przejmując się naszymi połajankami, że ta kanapa ma już dziury i że jeszcze nowej nie kupujemy, choć niechybnie trzeba będzie.
Natenczas trzeba fotel oddać do tapicerowania, z dziurami odkocimi.
a Matkajadwiga to tu.
Manku zalujesz? Od tego on jest kotem, zeby meble dewastowac. Biedaczek! Wywrocili mu dom do gory nogami, a teraz gupiej kanapy zalujo.
OdpowiedzUsuńPoka zdjecia :)
zdjęcia pokaże jak trochę ogarnę Pantero...teraz rozpierdziel bo wszystko wszędzie stoi i jeszcze nie zamontowali blatów, kuchnia nie skończona nie zapakowana...ble ble ble
Usuńkanapa przygotowana do prania i dywany..
Tylko powtórzę za Anną Marią:
UsuńMańku żałujesz??!
ech kasy nie mam na nowa kanapę zwyczajnie i ot cała prawda.
UsuńDaj Maniusiowi dychnąć, albo zrób mu drapak. PO kolejnym remoncie na fotelach świeżo odebranych od tapicera nasze futra również zostawiały swoje ślady - myślałam że mnie szlag trafi jak zobaczyłam wnętrzności fotela - jakieś pianki i gąbki na wierzch wylazły. Dobrze, że tapicer, chłopina poczciwa i rozumna, wziął tylko stówę za poprawę i naprawę po kocich szkodnikach. Teraz im drapak zrobiłam :) to się zwlokło trzecie kocie - dwa miesiące ma i wirusówkę, sra po chałupie i leczy go wet :(( uroki mieszkania na wsi - podrzutki u nas to norma , ale nie miałam sumienia drzwi zamknąć
OdpowiedzUsuńjak drapak? toż on ma belki w domu i drzewa na zewnątrz!!!
Usuńbiedny kociak i biedni Wy. a my mamy jeż chyba z młodymi pod podestem pod wiatą, bo się nie da wynieść od nas, wynosiliśmy go do sąsiada i na łąke a on uporczywie wraca...
Daj jeżykom jeść i nie kombinuj :) On wie gdzie dobrze
Usuńale drapak w domu to nie to samo co drzewa :) wiem, też mam drzewa i koty wychodzą z domu (jak im się chce) ale fotele i tak zdarły mi na strzępki.
Usuńmoje głównie biegają po drzewach i po wsi i to całymi nocami.
Usuńteraz mam pytanie co dawać jeść jeżom?
Jeże lubię to co koty :) karmę kocią zawsze im dawałam, plus kawałek jabłka i trochę mleka na spodku :)
UsuńBoshhh, siem kota czepiasz. On się Ciebie nie czepiał, jak chałupę demolowałaś.
OdpowiedzUsuńowszem, przepraszam już nie będę)
UsuńHahaha! Dreamu, świetne!
UsuńKochana kanapa może być źródłem kociego szczęścia, wcale się Mańkowi nie dziwię. :)))
OdpowiedzUsuńA piękna jest i wygodna i obszerna, jak widzę w kolejnym wpisie.
taaaa kanapa jest jego szczęściem okazało się, ze za nią najbardziej sie stęsknił ;-)
UsuńCzuli jest miło :)
OdpowiedzUsuńMańkowi owszem :-DDD
Usuń