a więc strajk.

 z bloga Jaskółki

Nie mówcie mi o tym, że strajk nie licuje z etosem pracy Nauczyciela, zwłaszcza wy politycy !!!, którzy nie hołdujecie żadnym nośnikom wartości, idei, które wpływają na procesy społeczne.
Nie posiadacie nawet zarysu zbioru idealnych wzorów kulturowych,
jednym słowem BRAK wam w ogóle etosu waszej pracy.
Już nie mówiąc o przestrzeganiu dziesięciu przykazań (polecam szczególnej uwadze
 7.Nie kradnij i 8.Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu),
oraz WSZYSTKICH siedmiu grzechach głównych.

JEŻELI w państwie policjant zarabia więcej, niż nauczyciel, to jest to państwo policyjne.!!!

 W Finlandii, na którą się powołują wszyscy, którzy biją pianę dobrej zmiany w systemie oświaty.
Którym zależy na DOBREJ, MĄDREJ, INNOWACYJNEJ szkole.
Otóż w tej właśnie Finlandii Nauczyciele strajkowali miesiąc, aż uzyskali, to na czym im zależało.
A Społeczeństwo popierało ten strajk.
Efekty: po pierwsze, zarabiają naprawdę dobre, satysfakcjonujące pieniądze, więc do zawodu trafiają odpowiedni nieprzypadkowi ludzie, od których można wymagać(etyka się kłania).
Po drugie, mają niezależność systemową, apolityczność, nie ma tak, że jakaś władza czy partia zaprzęga oświatę, do swojego programu wyborczego. Czy, nie daj boże, kościół jakikolwiek.
Mają spokój i bezpieczeństwo, bo władza nie proponuje im zajebistych reform oświaty.
Mają przede wszystkim autonomię. Mogą realizować autorskie programy, stawiać na uczniowską Kreatywność...

Wobec porównania polsko-fińskiego mam hasło;
RZĄDY WSZELAKIE RĘCE PRECZ OD SZKOŁY I OŚWIATY !!!
Nauczyciele sami zdecydują, wybiorą, zreformują, gdyż wiedzą najlepiej.
Dajcie nam tylko wolną rękę. Dajcie nam przestrzeń do działania.

Opozycja eh opozycja
no bardzo fajnie, że Schetyna nas popiera, fajnie że się TERAZ PO solidaryzuje z Nauczycielami
natychmiast przypomnieć należy reformy ministry z PO równie kretyńskie i wprowadzające chaos.
Nadal rozgrywającym jest Kaczyński a opozycja nadal jeden krok za. ..

No i mam nadzieję, że od dziś z hukiem!!! wszyscy nauczyciele będący w związku zawodowym Solidarność oświatowa, pierdyknął legitymacjami ino raz. I ten śmieszny związek się rozpadnie
i przepadnie na wieki.