środa, 3 kwietnia 2019

Lniane sny.

Prawdopodobnie antybiotyk mi wlazł w stawy i mięśnie.
Bóle stawów mam od samego początku a teraz doszły mięśnie. oczywiście tablety na stawy od pani doktor nie zadziałały ... niestety. doczytałam, że takie właśnie mogą być skutki uboczne antybiotyku, gdyż ból był narastający.
Teraz czekam, aż mi przejdzie, bo antybiotyk skończyłam dwa dni temu, a stawy i mięśnie nadal bolą.
Postanowiłam też skonsultować się z pulmunologiem w sprawie zdjęcia płuc. Zamierzam wziąć wszystkie swoje zdjęcia i kliszowe i płytowe, jakie znajdę. Niech zobaczy specjalista i niech też zadecyduje, czy po leczeniu teraz trzeba znów zrobić zdjęcie. Takie to mam rozterki aktualnie.

Oraz mam jeszcze jedną.
Otóż od lat robię zakupy internetowe. Tylko i wyłącznie zakupuję to, czego w mieście tutejszym dostać nie mogę, czyli głównie kosmetyki oraz prezenty. Bardzo rzadko ciuchy i raz buty do tańca.
Korzystam z dobrych firm ale też w kwestii kosmetyków, odkrywam nowe serwujące kosmetyki naturalne, szukam też fajnych perfumerii z perfumami nietestowanym na zwierzętach.
Poza tym robię duże zamówienia do teatru i jeszcze mi się zdarzyło nic nieprzyjemnego. Jeśli pojawia się problem firmy dzwonią, pytają albo przepraszają za zwłokę, bo ja zazwyczaj robię te zakupy w bardzo gorącym okresie końcówki roku.
Jednym słowem zawsze było ok.
No i teraz tak, od lat podczytuje i oglądam pewien blog.
Pani wygląda na sensowną i miłą osobę, szyje piękne rzeczy z lnu. Nigdy mnie nie było stać.
Ale ostatnio zrobiłam przegląd bielizny pościelowej i postanowiłam większość z niej oddać.
Po pierwsze zakupiłam wiele kołder i do nich muszę dopasować pościel
(Dosyć mam już kołdry przekręconej w poprzek w za dużej poszewce ...albo wypadniętej do połowy).
Po drugie moja pościel się nieco zużyła - taką wynoszę do teatru i zawsze się na coś przyda.
Złożyłam więc u tej Pani zamówienie, na piękny przeceniony lniany pled i jedną lnianą pościel również w przecenie.  zakładając, że zobaczymy jak uszyta, jak wygląda i jak się śpi?
jeśli będzie ok, to będę zamawiała sukcesywnie, odkładając kasę.

WYKASOWAŁAM TEKST.
będąc świadomą krzywdy jaką wyrządziłam swoim głupim wpisem.

Oberwało mi się publicznie, bo i też publicznie pojechałam po firmie.
Posypuje głowę popiołem i kajam się publicznie. I zwyczajnie wstyd mi.
Niczego zmieniać nie zamierzałam w pamiętniczku, bo tak faktycznie się czułam.
Ale Pani mi uświadomiła jakie to dla niej niesprawiedliwe więc jednak zmieniłam.
Komentarz niech będzie dla mnie nauczką. a dla innych informacją co i jak funkcjonuje.
(gdyby się zdecydowali na zakupy).
Nie wszystko odbywa się w jednym ustalonym formacie. jak widać. i jak widać trzeba czytać wszystko o produkcie a zwłaszcza szukać informacji o terminie dostawy, gdy się człowiekowi spieszy/śpieszy.
[Najciekawiej będzie, gdy zechce mi się złożyć kolejne zamówienie. hmmm]


SPROSTOWANIĘ

Pisze głównie o uczuciach i odczuciach. Czasami ostro.
Owszem po wejściu w specyfikacje jest info, że na jeden produkt czeka się 7 dni a na drugi 10-14.
to ważna informacja, może powinna być bardziej na widoku. Ja do niej nie dotarłam. widocznie za głupia jestem.
O produktach pisałam. I jeszcze do nich wrócę, jak się prześpię.
Gdyby mi się nie spodobały, nie kupiłabym.
Pani mnie opierniczyła i dobrze mi tak. ale czegoś się dowiedziałam o sobie, o lnie i o Pani ;-)
ach i przepraszam za wypisywanie głupot.










23 komentarze:

  1. Zakupy przez internet robię od dawna i to nie tylko poprzez moją wrodzoną niechęć do pań sprzedających i łażenia w tłumach nawiedzonych. Ale jak ktoś mi w ten sposób wysyła towar wrzucam go na czarną listę i omijam szerokim łukiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale towar bardzo przyzwoity )))))

      Usuń
    2. No wiem, ale jak ktoś nie szanuje czasu, klienta, oczekiwania i kredytu zaufania to niech spada. Tego kwiatu jest pół światu ...

      Usuń
    3. Jago ranyboskie wyszło, ze to ja jestem awanturnica!!

      Usuń
  2. A może pani to wszystko szyje po otrzymaniu zamówienia, żeby nie inwestować w towar, który nie idzie. Ja nigdy nie robię chusty na vivat, zawsze na zamówienie i uprzedzam, że trzeba na nią poczekać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może ale ale stronie w sklepie jest ilość sztuk w magazynie.

      Usuń
  3. Ja tam widzę w regulaminie punkty, które mówią o terminie dostawy w zależności formy płatności i tylko tyle, jeżeli chodzi o dostawę. Zresztą czytałam to dwa razy i jeszcze nie bardzo rozumiem, o co chodzi, bo to jakby powtórzenia są. Miałam jeden przypadek, kiedy musiałam dłużej czekać na towar, ale od razu na stronie sklepu była informacja o dłuższym terminie dostawy. Zdarzyło mi się również, że nie było danego towaru i sprzedawca dzwonił, co ma robić, będę czekała, czy bez tego ma wysłać.
    Bardzo dużo kupujemy przez Internet, nie narzekam. Pani ma interesującą ofertę, ale ceny porażające. Wiem, wiem... natura... eko...
    Len lubi się zbiegać, nawet pon dekatyzacji. Mam nadzieję, ze te piękne rzeczy, które kupiłaś zostaną w stanie niepomniejszonym. Bardz9 pasują do stylu Twojego domu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja nie czytam regulaminów, a na stronie sklepu nie widziałam info , że czytan 10 czy tam 12 dni

      Usuń
  4. A czyz ta osoba jedyna na swiecie szyje ladna lniana posciel? No nie wierze!
    Poszukaj, na pewno znajdziesz niejedna producentke.

    OdpowiedzUsuń
  5. Historia może i z zakrętami, ale pościel - piękna!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzadko robię zakupy przez internet, więc jeszcze mi się takie problemy nie zdarzyły. Pościel i rzeczy faktycznie wyglądają na bardzo dobre jakościowo, jeśli jeszcze są hand-made, to ceny są zrozumiałe. Mam nadzieję, że mimo wszystko będziesz z nich zadowolona.
    Czasem bywa, że komuś za dużo się zwali na łeb i wtedy, jeśli jest jeden, może tych telefonów i maili z przeprosinami nie ogarnia. Ale oczywiście też bym się wkurzyła mega!
    Zdrówka Ci życzę, żeby z tych mięśni bóle sobie poszły. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jasne bywa że się zwala i tepe a produkty owszem przyzwoite.
      Dziękuję za życzenia

      Usuń
  7. Droga Pani,

    Czuję się w obowiązku napisać coś od siebie, aby wyprostować ten stek bzdur. Zamówienie złożyła Pani 23 marca w sobotę, płatność na konto otrzymałam 25 marca w poniedziałek, przesyłka dotarła do Pani 2 kwietnia, we wtorek. Jeśli doczytała Pani informację o czasie realizacji zamówienia to w SPECYFIKACJI PRODUKTU wyraźnie jest napisane 10-14 dni. Zatem Pani zamówienie zostało zrealizowane w ciągu SIEDMIU dni roboczych, a więc przed czasem. Otrzymała Pani też maila z informacją o tym, że kurier nie odebrał przesyłek w piątek 29 marca i wiedziała Pani kiedy przesyłka dotrze.

    Chciałam też Panią uświadomić, że jeśli ma Pani jakieś wątpliwości to zawsze można naisać maila z prośbą o wyjaśnienie, a nie pisać bzdury publicznie. Takie psucie dobrego imienia w sieci reguluje art. 23 i 24 kodeksu cywilnego, więc na przyszłość proszę trochę ochłonąć zanim Pani coś napisze lub poczekać, aż choroba minie.

    Dla wszystkich pań zainteresowanych tematem: pościel, którą szyję jest wykonywana ręcznie, ze 100% lnu europejskiego, jest wykurczna po szyciu, aby osiągnąć efekt sprania. Tak więc nie skurczy sie, a len po każdym praniu staje się coraz ładniejszy. Ten, konkrtetny len, melanżowy, brudny róż, po każdym kolejnym praniu będzie prezentował się coraz lepiej. Sama używam pościeli z tego lnu oraz noszę z niego ubania i mogę go polecić z czystym sumieniem.
    PLED nie jest DRUKOWANY, a tkany żakardowo (wujek google wyjaśni znaczenie terminu)

    Co do cen z kosmosu, proponuję porównać je z innymi firmami produkującymi pościel z lnu handmade i wyrobić sobie ostateczny pogląd na ten temat. Len jest tkaniną drogą o bardzo wysokich parametrach, więc kupując cokolwiek z lnu mamy gwarancję, że jest to bezpieczna, hipoalergiczna i bardzo trwała tkanina.

    Liczę szanowna Pani na sprostowanie tematu.

    Renata Ślusarska-Szczepaik właścicielka firmy DOM ARTYSTYCZNY

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem tak, na stornie z produktem na pierwszy rzut jest informacja o ilości w magazynie i w żadną specyfikację nie wchodziłam, jeśli jest tam taka informacja, to oczywiście Przepraszam. a towar jak pisałam bardzo mi się spodobał. może warto ja umieścić bardziej na widoku i tyle.

      Usuń
  8. Jeszcze jedno, umieściła Pani zdjęcia z mojego sklepu, (zdjęcia są mojego autorstwa) bez mojej zgody. Proszę o usunięcie ich.

    OdpowiedzUsuń
  9. Teatru, uwielbiam Cię, wiesz? Tak se tylko palnęłam na vivat, bo Człowieka poznaje się po tym, jak rozwiązuje konflikty❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dreamu nawet nie wiesz jak mi wstyd. Napadłam na kobietę, jak to ja, bez głębszej refleksji i pod wpływem emocji, bo mi zależało, bo się doczekać nie mogłam ...ble ble ble
      ale mam nauczkę.
      Dziękuję ci jakniewiem co za słowa otuchy ))))

      Usuń
  10. No i dobrze, Pani wyjaśniła, Ty przeprosiłaś i tak fajnie sprawa się rozwiązała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie nie do końca fajnie. niesmak mi pozostała na sama siebie oczywiście.

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....