wtorek, 12 kwietnia 2022

a wczoraj...

 Wczoraj znalazłam kurę,  i  wielkiego papierowego zająca. kura została w moim gabinecie a zająca zabrałam do domu. w celu pomalowania, to pokaże później.


staramy się robić rzeczy z naturalnych środków lub recyklingować... ale niech to nikogo  nie zmyli, na materiały plastyczne wydaję krocie ... 

Nadal zimno jak cholera. wczoraj był dość długi i trudny dzień, dziś zapowiada się jeszcze dłuższy i trudniejszy. Ale od jutra będzie już i cieplej podobno i wolniej, znaczy odpada szkoła. W teatrze przedświąteczny luzzzz 

A na koniec


pięknie odnowiony przez naszego sąsiada stołek do pianina z lat dziewięćdziesiątych chyba, bo przecież mamy pianinko ))

do jutra, chyba.



13 komentarzy:

  1. Mnie deski podłogowe zauroczyły. A skorupki dekoracyjne na kurze to jakoś zaimpregnowane być muszą czy jak natura dała?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niczym nie impregnujemy ))
      a to nie deski tylko kafle w stare deski. lubię takie stare lub stylizowane.

      Usuń
  2. Wcale się nie dziwię, że materiały plastyczne wydajesz krocie, moja córka miała takie zainteresowania, więc niejeden razy w sklepach plastycznych bywałam i bywam. Ale czuję się tam, jak w sklepie z zabawkami. Jak w papierniczym też :)))
    Kura nioska widzę :)
    Czyli Wy też wyjeżdżacie w środę?
    Stołeczek pięknie odnowiony, już sama noga śliczna i jeszcze ten granatowy poddupnik! No cudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wyjeżdżamy, zostajemy w domu i ogarniamy se chałupę do niedzieli a w niedziele i poniedziałek odpoczywamy, mam nadzieję aktywnie ) bo już słuchy chodzą, że zimno będzie...buuuu

      Usuń
  3. Macie pianino w domu czy w teatrze/szkole? Stoleczek bardzo mnie zauroczyl, a i podloga, calkiem jak Repo. Chyba wszystkie tu mamy podobne gusta. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mamy pianino elektryczne w domu, prawdziwe się nie zmieści...Naczelnik gra. Stołeczek był do utylizacji, przez lata go wykorzystywałam pod rzeźby w pracowni ale teraz dostał drugie życie.

      Usuń
  4. Chcę kurę, albo zająca, albo cokolwiek. Tu nic nie ma, w dupie z dekoracjami, w przeciwieństwie do Bożego Narodzenia kiedy choinki w sklepach biły po oczach już we wrześniu. Nie mam czasu sama się bawić. Jakoś tak bez polotu😔

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ci nie prześlę, bo nie dotrze takie z sianka... trzeba było pisać wcześniej. Ugotuj jajka i wystarczy. a i wstaw kfiatka do wazonu. się nie przejmuj.

      Usuń
    2. Prawda? Najprostrze dekoracje sa najfajniejsze. Wyszlam w “my scandinavian home” i tam wlasnie tak jest ugotowane jajka, kwiatki/galazki, pieknie!

      Usuń
    3. Dzięki Dziewczyny. ❤️ Tak zrobię. Po co ja się nakręcam?😀

      Usuń
    4. ano właśnie, żeśmy się do tego plastikowego blichtru przywiązali...a skandynawskie dekoracje sa najlepsze )) byłam wczoraj w home and you i NIC nie kupiłam a Dekoracje owszem fajne, ciekawe w prostym pięknym stylu(no może po świętach kupie jedną kurę, bo ceny tez w stylu)) ale bardzo nakręciłam się na kieliszki do wina i wody...ech

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....