czwartek, 25 maja 2023

Kleopatra czyli świat staje się coraz czarniejszy... tym razem nic o rybach.

 Obiecałam sobie, że odetnę się z obrzydzenia, od polityki ale w przypadku polityki poprawności Netfliksa otóż nie do końca mogę. 

(śmiech)

Już się wytrząsałam w temacie dziwnej poprawności serialowej, dotyczy to zarówno seriali opartych na literaturze jak i pseudohistorycznych. i myślę, że zwłaszcza w dzisiejszych czasach będąc autorem, trzeba być Beckettem. który to Beckett(tłumaczę niedokształconym) z ogromną dokładnością i pietyzmem pisał, jak należy grać jego sztuki. i spadkobiercy też tego pilnują.

 Najbardziej wkurzył mnie serial Wiedźmin z niektórymi wizjami, bo sama postać Wiedźmina była ok

żadne tam seriale typy Wielka, czy Charlotty, bo przecież wiadomo, że tylko idiota "uczy się" historii na nefliksowych serialach. Owszem wizje mi się podobają, na przykład Wikingów, uch jak one mi się podobają. ale to Tylko wizje, interpretacje a czasami Aż wizje, koncepcje...choć bliskie rzekomej prawdy, tylko gdzie ta prawda leży?? bo przeciez wiadomo, że kronikarze łgali jak z nut, malarze koloryzowali, a wędrowni poeci pieśniarze nooo ci to wiadomo konfabulowali najbardziej.

Dlatego mnie to śmieszy [że święte oburzenie z powodu czarnoskórych królowych, czy ruskiego dworu, u ludzi nauczających i wykładających. jakby sami spierdolili robotę] bo przecież zawsze tak było. WY zasrani rasiści !!! blee wy narodowi narodowcy.

Weźmy całe pokolenia polaczków, które wychowywały się na sienkiewiczowskiej trylogii i kwo wadis. żenada bracie.

Nieco inaczej sprawa się ma, gdy seriale są fabularyzowanym rzekomym dokumentem i wypowiadają się tam jacyś ?? pracownicy naukowi, a poziom tych wypowiedzi i to co plotą i jak plotą, potwierdza moją teorię o niektórych pracownikach naukowych, doktorach, profesorach pożalsieboże muzealnikach i historykach. a jest ona zbliżona do teorii o dochtorach antyszczepionkowcach, wizjonerach medycyny. 

obuchacha.

Królowa Kleopatra w żadnym razie nie mogła być w typie czarnoskóra, zachowało się wprawdzie niewiele jej wizerunków, ale kilka monet owszem. Była z Ptolemeuszy, rasa zdecydowania biała, nieco opalona, bo Macedonia i Grecja. Garbaty nos, podbródek, no raczej nie piękność ale typ uwodzicielki i zręcznej dyplomatki oraz kobiety gruntownie wykształconej. 

Ciekawą koncepcje w jej temacie miał kultowy serial Rzym. jeśli już.

No ale ja bym się jednak nie przywiązywała tak znów do tych wizerunków. W kilku przypadkach(a może zdecydowanej większości), to wierutne kłamstwo powtarzane przez wieki, aż wszyscy w nie uwierzyli. 

Artyści rulles.

Ciekawe jest to, jak przyzwyczajamy się do wizerunków i świata wykreowanego przez artystów, instytucje, władców. Jak tupiemy nóżką z oburzeniem ))) gdy nagle zobaczymy nieco inną wizualizację, bo technika poszła do przodu, bo archeolodzy odnaleźli nowe kosteczki...

Tym czasem od zawsze wszystkie wizerunki to kreacje. Najbardziej znana jest kreacja niejakiego Jezusa C, boga. wbrew wszelkiej logice i historycznym faktom utrwalił się wizerunek 33 letniego białolicego i jasnowłosego pięknisia w typie europejskim. 

także ten ...

ARTYŚCI rządzą!!! malarze, rzeźbiarze, pisarze ... 

oraz każda cywilizacja opiera się na Kłamstwie.

i wymuszeniach starych bab, które pałają świętym oburzeniem na wszystko, co nie po ich wizerunkach, myśli i co im w główkach miesza, ułożony i przyklepany tradycją porządek Wszechrzeczy.

ucha ucha.

Po co Wasze swary głupie wszak i tak ...

na naszych oczach pis pomniejsza zasługi a za chwilę będzie gumkował Wszystkich niewygodnych, którzy nie spali w dzień teleranka.


14 komentarzy:

  1. No coz, nie potrzeba zadnych artystow, zeby wiedziec, ze wsrod brytyjskiej arystokracji i na brytyjskim dworze kolorowi nie mieli nic do roboty, najwyzej pomagali w chlewiku, wiec nie bede sie zmuszac do ogladania pewnych wzietych seriali, bo Netflix musi zachowywac poprawne politycznie parytety. Niekoniecznie jestem rasistka, choc wiele osob mi to zarzuca, bo smiem wypowiadac sie o kolorowych bez narzuconej atencji i usprawiedliwiania wszelkich ich ekscesow. Ja mam to w dupie, jak i cala poprawnosc polityczna oraz krytyke ksiazek o Winnetou i jednoczesny zachwyt czarna arystokracja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano wszyscy wiedza ale niektorzy sie boja edukacyjnej strony Netflix. Ty wiesz.
      Mnie najbardziej o te oblude chodzi.

      Usuń
    2. Aha, a wiec to w ten sposob Netflix usiluje "edukowac", narzucajac udzial roznych mniejszosci bez wzgledu na to, czy ma to sens i odniesienie w rzeczywistosci, czy wprost naprzeciwko. Za 2-3 pokolenia nasze prawnuki beda myslaly, ze w XVII-XVIII wieku w Anglii rzadzili czarni, no brawo!

      Usuń
    3. No wiec ja uwazam ze netflix ma tyle wspolnego z edukacja co ja z siostrą zakonną ))) film to sztuka jednak. A jego poprawnisc polityczna moze mnie smieszyc jedynie.

      Usuń
  2. Ja jestem za dowolnoscia w wyrazie artystycznym. Co innego dokument, co innego historia- w tych wypadkach domagam się rzetelnego przekazu. W filmie opartym na ciemnoskóry Brytyjczyk mi zupełnie nie przeszkadza, tak jak i blondwlosa Anna Karenina😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja akceptuje wolnosc w sztuce. Ale to jest opcja dla wyedukowanych.

      Usuń
    2. I zdystansowanych. Inna sprawa ze zupelnie powaznie uwazam ze wszystko opiera sie na klamstwie. A historia to najwieksza dziwka.

      Usuń
  3. Jak dla mnie, telewizje wszelkiej maści nigdy nie były i nie są źródłem rzetelnej wiedzy. A szkoda, bo na świecie (w samej pislandii!) istnieją miliony nieczytatych i niekumatych, dla których szczytem artyzmu jest "Świat według Kiepskich".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak, o tym nie pomyślałam ...tylko wręcz odwrotnie od kiedy ludzie czytać umiom powinni według wiedzy i rozumu pojmować a nie z biblii dla ubogich.

      Usuń
  4. świat oczami artystów jest dużo atrakcyjniejszy/ciekawszy niż oczami polityków, historyków etc...;)
    Na chwilę. Bo nie da się żyć li tylko w artystycznej bańce bez rzetelnego kronikarstwa, które niestety często z rzetelnością jest na bakier, co możemy osobiście doświadczyć, obserwując przekazy medialne.
    Z drugiej strony widzę spore niebezpieczeństwo w tej dowolności/poprawności, bo część odbiorców ma problem i fikcję często bierze za prawdę, niestety...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tym właśnie piszę, to zauważam, że w rezultacie Wszystko jest kłamstwem spreparowanym i na konkretne potrzeby skrojonym.

      Usuń
  5. Niedawno wybuchła afera z Maxem Czornyj w roli głównej, bo wydawnictwo napisało, on z resztą też, że jego książki, to same fakty, a jak się okazało, nic z faktów, sama lipa, a ludzie grzeja się do czerwoności, że Max uczy ich historii, fotografuje się stylizując na naziola, a ludzie biją mu brawo, zapraszają do bibliotek na spotkania, kręcą nacjonalistyczną bańkę. My w tej blogowej społeczności, to małe pikuś jesteśmy :* kisses kochana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no przecież od zawsze piszę, że wszystko jest konfabulacją)))) a ludzie są naiwni i głupi.

      Usuń
    2. Hehe, maja za dużo czasu, albo brak własnego życia...

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....