wtorek, 3 października 2023

Załoga Rudego.

 Były dwie imprezy. Totalnie różne, podobno, bo ja nawet wzroku nie chciałam zawiesić na tej pisowskiej. 

i cóż trochę, to wszystko naiwne jednak... żeby miłością, radością i nadzieją na lepsze, odpowiadać na ten pisowski dupościsk:

marsz barbarzyńców/nowakowa

marsz ludzi bez serca/zgniłych serc/terlecki

marsz niemieckich sługusów...z Merkel na czele/wyznawcy

No ale niech będzie, że i ja naiwnie wierzę, że się uda zachować demokrację i powrócić do dobrych, bezpiecznych czasów. i nikt mnie z Unii wyprowadzał nie będzie.

Tymczasem reakcje są wszędzie: prezydent na paradzie Pułaskiego w USA wygwizdany!! wydarzeniu brali udział również przeciwnicy prezydenta, którzy wygwizdali głowę państwa. Skandowali też: "będziesz siedział", "wolna Polska", "konstytucja", "demokracja" i "długopis". Na transparentach, które trzymali, widniały hasła: "demokracja i konstytucja", "chcę kiedyś wrócić do wolnej Polski" i "Polska Peace a nie PiS".

 BUCHACHACHA

Otóż, gdyby utrzymał się aktualny sondaż, pis nie miałby już przewagi w sejmach a to dobry początek do zmiany i rozliczenia. Tak, domagam się Rozliczenia aferzystów, bezwzględnego!!! już nie ma to tamto. Skończyło się ciche przyzwolenie na  nieodpowiedzialność za swoje czyny państwowych urzędników. Skończyło się przyzwolenie na nagonki przez władzę, na wybrane grupy społeczne. Obrzucanie epitetami niewybrednymi Obywateli przez prezydenta, premiera, ministrów...

***

Przeskoczył miesiąc, już październik. i przeskoczył kwartał. kanionkowy kalendarz przekładam.

co za szkoda, że już po ciepłym wrześniu. nie mam nic przeciwko równie ciepłemu październikowi ale jak znam życie, to może być piździrnik bardziej.

w łikend się nieco skiepściła pogoda. ale i tak popracowałam w ogrodzie. maliny oszalały. słoiki zajmują kolejną półkę w rybnym kredensie

nie zbieram żadnych warzyw... ślimory wpierdoliły 

 tylko tykwy wiszą do pierwszych przymrozków, kwiatków wpip i małych owocków ale duże tylko cztery.

wczoraj zapomniałam, to teraz w ohydnej mżawce zrywam ocalałe pigwy, 

w skrzynie wsadzam kwiaty z donic. i zioła z donic. totalne przemeblowanie ogrodu trwa. ścinam pokrzywę, melisę i miętę i wrzucam do skrzyń. wcześniej wyściełanych geowłókniną i kartonami.

no i przesadzanie kwiatów domowych mnie jeszcze czeka...

Noce nadal cieple i koty śpią na zewnątrz.

19 komentarzy:

  1. Jesz pazdziernik, a pogoda nadal ladna i cieplo. A ja sie boje, ze kiedy pojade do PL, to sie ochlodzi, rozpada i rozpizdzi i takie bedzie pokazywanie wnuczce heimatu.
    Pisy zmieniaja retoryke, juz nie jest "bylo na marszu 100 tysiecy", a "nie ma znaczenia, ile osob bralo udzial w marszu", kiedy zdjecia i dane z logowania sie telefonow wyraznie wskazywaly, ze bylo ponad milion. Teraz juz tylko tuski i niemcow odmienia sie przez wszystkie przypadki, strach u dupy wielki, oj wielki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a co myślisz, skończy się babce ...
      bo rozliczanie czeka jak miecz Damoklesa:-)
      Podobno w przyszłym tygodniu ma wrócić lato...także bądź dobrej myśli.

      Usuń
  2. Nie śmiem marzyć że pis pójdzie w odstawkę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. śmiej Rybeńko. może nie w zupełną odstawkę ale wystarczy, że nie będą mieć większości na początek :-)

      Usuń
  3. No jak wygwizdany jak tak pięknie poloneza wodził🤣

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no no pisdzielce na swoich blogach pokazują tylko ten polonez )))

      Usuń
  4. Moi przyjaciele z Wawy byli na marszu. Wrzucali fotki na fb, pięknie to wyglądało. Na ten cyrk okrągły nie spojrzałam nawet, ale ktoś z moich znajomych wrzucił na ig rolkę pokazującą człowieka zwanego premierem, który podczas 44 minutowego przemówienia 44 razy odmienił przez przypadki nazwisko Rudego😂 Ależ on musi mieć pełne gacie, podobnie jak jego szef. W odpowiedzi na wydarzenia zarejestrowałam się na wybory.
    Oraz u nas wczoraj było lato i 25 stopni, a dzisiaj piździernik. To już chyba koniec ciepełka. No nic, trzeba wykopać swetry ze skrzyni umarlaka😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o Dreamu już pisałam u Ciebie, że u nas lato ma wrócić jeszcze ale wczoraj jeszcze biegałam w sandałkach z gołymi stopami w październiku. niesamowite. ale dziś znów leje i chyba zimniej. Ja nie moge już słuchac tego bardziewia przy korycie i tego sredniowiecza na blogach pisdzielskich. niech to sie wreszcie skończy, bo Wstyd.
      Teatru

      Usuń
  5. Uwielbiam przesadzanie kwiatów. Włączam sobie wtedy audiobooka, brudzę się niemiłosiernie i oddycham, oddycham, oddycham...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do wszystkiego co robie Właczam audiobuka, w samochodzie sprzatajac w szkole w teatrze ...
      oh gdy jest odpowiednia pogoda i czas to moje ulubione zajęcie.
      Teatru

      Usuń
    2. Ostatnio dużo czytam. Dużo czytam nowe dla mnie książki. Ale audiobooki mogę stare, dobrze znane, ukochane.

      Usuń
    3. a ja wpadlam już w takie cos, że lece jak szalona NOWe całkiem i w każdej sytuacji, jak wiesz. no co prawda nie wszystko, bo Świt królestw czytam na czytniku a Trąbke do słuchania w papierze )))

      Usuń
    4. może nie wszyscy moga audiobuki, może to tylko dla ADHD owców jest dobre.. Wczoraj podarowałam kilka powieści koleżance, która jest w rozsypce i nie może czytać...nie może się skupić. Zobaczymy. Teatru

      Usuń
  6. Dobrze brzmi Twój ogród, chociaż te ślimory/pomory to już mniej. A epitety, okropni ludzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moj ogród aktualnie nie brzmi a już zupełnie nie wygląda Margo ;-)))) ale Bedzie.
      Ślimorow sie nie pozbędziemy never...a ja nie mam serca do trucia i innych morderstw.więc raczej zbiorow nie bedzie dopóki nie będzie szklarni. trudno swietnie. Teatru

      Usuń
    2. Czytałam wczoraj o nicieniach zwalczających ślimaki. To przynajmniej nieszkodliwe dla wszystkiego innego poza ślimakami...

      Usuń
    3. a w jakiej formie te nicienie, bo brzmi okropnie, jak tasiemce :-))

      Usuń
  7. Kiedyś marzył mi się taki ogród i nie obawiałam się prac w ogrodzie.
    Teraz chyba bym już nie dała rady, no sama nie wiem, bo człowiek nie wie, na co go stać, dopóki tego nie polubi czy wręcz nie pokocha :))
    Udanego przesadzania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz, dlatego od planowania ogrodów są specjaliści, architekci...lub samemu trzeba być bardzo oczytanym i zaznajomionym z tematem. Teraz nieco łatwiej, dzięki dostepnosci wiedzy w internetach. Ja jestem specjalistką od Historii, historii sztuki i Teatru a nie ogrodu. Tyle ile ja kasy wpakowałam w kwiatki od 16 jak jak tu mieszkamy to dramat. Metoda prób i błędów, z przewaga błędów,)) potem kwiaty, krzewy,trawy dostawa lam , przestałam kupować. To jest nasze pierwsze taki przemeblowanie od wprowadzki. Teatru

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....