piątek, 27 lipca 2012

46

uwielbiam takie ludzie
Dziś pozwolę, sobie w kontekście ostatniego maila, na małe co nieco
czyli dowalanie na maksa.

***( Przypadek pierwszy)
Widzę ją, jak stoi
z tym gniazdem na głowie.
stoi, przesłaniając wszystko swoim brzuchem wydętym
z obżarstwa i peroruje na temat, każdy temat w zasadzie, bo ona najmądrzejsza jest,
mówi o dietach (buchachacha), o perfumach (buchachacha) i o modzie (buchachachacha),
ma najpiękniejsze i najmądrzejsze dziecko, nie szkodzi, że niewychowane,
nie mówiące "dzień dobry" nikomu, bo po co?
gburowate z wiecznie skrzywiona gembą!! skłócone z tą mamusią ostentacyjnie,
porażka pedagogiczna na maksa... z winy mamusi oczywiście, bo
to dziecko barrrrrdzo mi ją przypomina.

ale przecież mam fajną koleżankę nauczycielkę, której dwie córki
kłaniają mi się do dziś z uśmiechem na buziach,
na szczęście jest równowaga w przyrodzie.

*** (przypadek drugi)
Odszedł kilka lat temu z własnego wyboru,
już po raz drugi zrezygnował z pracy ale tym razem ostentacyjnie nieprzyjemnie.
dla mnie nieprzyjemnie.
Przekonany, że jest niezastąpiony i zawsze ma rację, bo złotówy przesłoniły mu jasność widzenia.
Nawet nie wie jak mi ulżyło zaraz potem,
 kiedy na forum rozkręciła się dyskusja o gejach pracujących z dziećmi,
bo w tym kraju każdy gej to pedofil
a każdy pedofil to gej.
Potem zachował się równie odpowiedzialnie w stosunku do innych pracodawców,
 w efekcie
wywalony z pracy dyscyplinarnie..
kilka dni temu napisał dumnie, że ewentualnie mogę go zatrudnić, że mi wybacza chyba,
że mi pomoże, bo bez niego coś nam praca kulturalna nie idzie.
Litościwie nie zmiażdżyłam go argumentami typu
ty podła gadzino, ty dupku bez honoru, ty wredny, zadufany cieniu faceta.

bo po co
tacy ludzie nic nie rozumieją,
jedna jest zakompleksiona a drugi ma rozdęte ego.





9 komentarzy:

  1. taaaaaaaa ten typ nie do ruszenia, już koń w klapkach więcej widzi.. wiec ju rajt.. po co..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale jęzor świerzbi i kto wie czy nie przyjdzie czas rozprawienia się z debilami, żeby ten tryumfalny uśmieszek zmazać z ryja ...

      Usuń
  2. masz anielską cierpliwość. Tłukłabym torbą po łbach. A jak tam moja Ernusia śliczna?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mało mi brakuje do torby)), czasami.
      Ernusia świetnie)) liza Cie po wszystkim))))

      Usuń
  3. jesoooo jak Ty to wytrzymujesz???? Obejrzyj się w lustrze, może Ci skrzydła wyrosły?
    Na pewno masz rację, z gamoniami nie ma sensu rozmawiać, bo do niczego konstruktywnego taka rozmowa nie doprowadzi. Zdania o sobie i tak nie zmienią, a Ty stracisz cenny czas.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gadać z takimi to szkoda czasu.
    Dobrze ich stracić z oczu i mieć spokój! :)))

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....