wtorek, 17 października 2017

Moja wioska.

 klucze odlatują

 wjazd do wioski




 skrzypek na dachu ))


marzę o takiej oborze

jesienna Erna


w mojej wiosce produkują najpiękniejsze chryzantemy.

Zapytałam internety
dlaczegoż to nie ma 6 odcinka Outlandera, do cholery ??
i dostałam odpowiedź, która mną wstrząsnęła, normalnie reżyser, dystrybutor zadecydował, że
6 odcinek przełomowy ma być wyjątkowy, podwójny i dlatego emitują go 22 października!?
każąc mi czekać dwa tygodnie, dla odmiany. Jakbym miała nerwy ze stali.
Jeśli nie chcesz mojej zguby Outlandera daj mi luby.

ps
tego co się wyprawia w kraju tutejszym nie chcę mi się komentować.
rzyg.

24 komentarze:

  1. Bardzo urokliwa miejscowosc. Wszedzie jest tak wypieszczona, czy pokazalas nam tylko takie miejsca? A Erna (nie terier) jest w jesiennych okolicznosciach jeszcze piekniejsza. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu są tez i gorsze miejsca ale ogolnie tak własnie )))) dziękuje w imieniu Erny (nieteriera)

      Usuń
  2. moje klucze też odleciały... od starego mieszkania... do teściowej.... :)))))
    ja czekam na Watahę, obejrzałam dwa odcinki na raz, i na trzeci teraz też dwa tygodnie przyjdzie mi poczekać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a Ty gdzie kobieto odleciałaś z tego mieszkania?? Watahę tez zaliczyłam zachłannie dwa odcinki...))))

      Usuń
    2. a pomiędzy cieknące krany, skrzypiące drzwi i inne takie niedoróbki, ale za to, do świętego spokoju.... :)))))

      Usuń
    3. brawo !!! cieknące krany i skrzypiące drzwi nie zabijają powoli ...

      Usuń
  3. och,jaki cudny ten skrzypek na dachu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też bym chciała takiego, muszę pogadać z właścicielami skąd??? oczywiście u mnie zawita czarny kot ))

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. przepiekny dzień był słoneczny i taka jesień kocham, kolrową

      Usuń
  5. Grasowałam tam u Cię po okolicy ostatnio. Fajne wioski i genialni ludzie ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawda!? )))) nie śmiałam ...ale następną razą może dasz znać

      Usuń
    2. że masz czas ... a tak mówię, bo wiadomo wesele, rodzina...

      Usuń
    3. Bardzo chętnie, sama bym Ci się wepchała, ale nie jechaliśmy sami. Nas pewnie byś zniosła, ale matkiZ i cioteczkiI, już pewnie nie 😀

      Usuń
  6. Nooo, obora, nie powiem, calkiem jak z ekskluzywnego katalogu obór ;)
    Klucze tez czesto rano slysze - nie widze, bo ciemno, ale slysze jak wydaja te swoje odglosy. Zawsze mnie to smutkiem napawa, jakos tak. I melancholia i tesknota za blizej niezydentyfikowanym czyms, lezacym za horyzontem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Diable obora tylko z nazwy ))) by pozostała, to raczej takie ekskluzywne mieszkanie dla nas mi sie marzy w miejscu obory ... a odlatujące klucze tez mnie napawają niewesołymi myslami ...

      Usuń
  7. Pół godziny pisałam komentarz (no, może było to pięć minut...) i wszystko zniknęło.
    I nawet byłam z niego zadowolona, a teraz pusto w głowie... Tylko złość, ale to się nie liczy...

    Będziesz tak miła i wyobrazisz sobie, że tu coś pięknego i mądrego napisałam, prawda? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. A, teraz widzę, że jednak nie zniknęło, tylko nie widać, bo moderowanie włączone... Wywal zatem wszystkie! Bo chyba zwariowałam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moderowanie po 2 dniach sie włącza, bo ja mam długie momenty, gdy nie sprawdzam poczty i wtedy mi umykają komenty...rozumiesz prawda )) oraz nie zwariowałaś he he

      Usuń
  9. Pięknie masz, słonecznie, miło i ze skrzypkiem na dachu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach słonecznie i miło to stan przejściowy, dziś już nie jest słonecznie tylko mglisto, dżdżysto i chujowo... a skrzypek tez mnie rusza i dlatego fundujemy sobie ... kota ;)

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....