Zapewne z powodu stresu. Czy dojedzie do 15?? czy bez komplikacji?? czy ???
niepokoje niepokoje niepokoje. I postawa pewnej pani mnie ciśnie i zapala lampkę.
już to przerabiałam. nie me gusta w takich ludziach.
Bedę zmuszona rozwiązać tę sprawę bo się zamęczę.
Wczoraj odkryliśmy całkiem smaczną knajpkę w mieście. Tak zajadaliśmy, że się spóźniliśmy
do kina. normalnie chyba po raz pierwszy uczta dosłowna wygrała z duchową.
A "Zabawa zabawa i po zabawie ...w multipleksie, w smutnym, ciemnym i pustym Centrum handlowym (widok barrrdzo smutny i w sumie niepokojący) otóż nowy film Kingi Dębskiej
trochę dla mnie za stereotypowy i przewidywalny i mam też wrażenie, że już wszystko w nim widziałam i postaci kobiece za mało krwiste a przecież aktorki przednie i znane.
Nie ma porównania z obrazem "Moje córki krowy, począwszy od tytułu poprzez temat, element ugryzienia tematu, element zaskoczenia, którego w "Zabawie nie było, skończywszy na poincie...
urwanej jakby.
**
Teraz idę gotować. Skoro już nie śpię. Podejmę wyzwanie kolejny raz.
Zapalam lampki, świczki, obieram pomarańcze i mandarynki oraz zaparzam zimową herbatę.
***
Folwark Łękuk.
zajawka

Obejrzałam wczoraj "Konesera". Mmmm, jak mi się idealnie wkomponował i w nastrój, i w potrzebę uważnego oglądania. :-)
OdpowiedzUsuńznam znam już od dawna bo to wiekowy film jest )))))
Usuńi bardzo dobry offkorsss
Nie pamiętam, jak się nazywa główny aktor, ale Mistrz ma na drugie ;-)
UsuńJuż w trakcie oglądania przeczytałam w internecie dyskusję o tym, jakie jest zakończenie. Nie mogłam się doczekać.
UsuńI jak zawsze zaskoczyła mnie mnogość wersji. To cudne, że na wszystko ludzie patrzą z zupełnie innych perspektyw.
Film świetny.
Mistrz się nazywa Geoffrey Rush ))))
Usuńfilmu o którym napisałaś nie znam, ale wczoraj wyczytałam, że knoty w świeczkach emitują mnóstwo ołowiu, i walę się po łapach, po kiego otwierasz te artykuły... no więc chyba te pszczele świeczki tylko nie mają ołowiu :( zajawka super
OdpowiedzUsuńMargo otóż ja teraz odpalam te pszczele właśnie świeczki...z innych powoli rezygnuję. choc jeszcze sporo mam zwykłych bezzapachowych i tych malutkich ogrzewaczy...one też są
Usuńszkodliwe?
też mam wielki wór tych małych tealights - i też są z ołowiem. Trzeba sprawdzać na opakowaniu, ale u nas trąbią, że producenci często nie podają ołowiu w składzie knota, mało tego okazuje się, że najczęstszym zatruciem ołowiem u dzieci wskazuje się właśnie świeczki, bo przy różnych okazach palimy, urodzinowe, w przedszkolach, nawet w domu. Jestem zdruzgotana, bo przez wiele lat to lekceważyłam... A najgorszy to jest ten dym, jak już zdmuchniesz świeczkę, ten specyficzny zapach, wtedy wciągamy ten gówniany ołów najmocniej.
Usuńo bogowie ołowica to straszna choroba ... byłą jedną z przyczyn upadku Cesarstwa Zachodniorzyskiego.serio.
UsuńCo się dzieje z cywilizacją, przemysłem, gospodarką, nami?
UsuńSami sobie produkujemy trucizny i jeszcze za nie płacimy?
w dupie nam sie poprzewracało Kalino, ot co.
Usuńmoje córki krowy.... uwielbiam !!!!genialne aktorstwo ...szczerość ...
OdpowiedzUsuńi ja i ja )))
Usuń