niedziela, 17 października 2021

Świerzb ma trudności i najwyraźniej poluje w ciągu dnia,

 Wiem przecież, że o zmarłych tylko dobrze albo wcale, wedle obyczaju tutejszego. Ale powiem Wam, że gdyby żył, to bym go opluła na ulicy - Martina Kinga twórcę słownika T9. Co ja przez tego gnoja wypisuję swoim telefonem do znajomych, przyjaciół, ale co gorsza wrogów, podwładnych, uczniów, i prezesów, to się w głowie  nie miesza...  Człowiek się często spieszy, nie zdąży założyć okularów, nie sprawdzi jeszcze raz i katastrofa gotowanie. Ośmieszenie. Poprawianie w nieskończoność, że się niecenzuralne słowa cisną same pod paluszki...ludzieee.

Równie zaskakujące bywają translejtery w guglach, które sądziłam z czasem staną się na poziomie. Ale otóż  nie. Czytam bloga z wyspy Olandii pisanego po szwedzku i tłumaczonego z automatu, gdy tylko otwieram przez przeglądarkę chrom i ostatnio zginął jej - autorce bloga kogut: król Karolek i za cholerę nie wiem: co się stało, kto lub co Lis czy Ptak drapieżny(konia z rzędem kto wyjaśni):

Cały tydzień myślałem o tym, co to może być. Lis czy ptak drapieżny? Ale dziś rano zobaczyłem DUŻY list łamistrajków biegnący przez łąkę pod domem. Tak, ta tajemnica została rozwiązana. Lis nie zabrał ze sobą Króla za pierwszym razem - ale inni. Bieg natury. Tak to jest. Świerzb ma trudności i najwyraźniej poluje w ciągu dnia, zestresowany. Zeszłej jesieni miałem też list dotyczący świerzbu, który zabrał tu kurę. Jest tyle radości z wolnego wybiegu, szczęśliwych kur, ale mają też tak wielu wrogów w domu, niestety !!

... japierdolę, po zdaniu: Zeszłej jesieni miałem też list dotyczący świerzbu, który zabrał tu kurę. to już  nie wiem czy to lis, czy jastrząb ??

ps

w zasadzie sprawa nie jest mi obca, kultowa stała się praca mojego leniwego ucznia, który przekopiował  opis obrazu dotyczącego ukrzyżowania, bez czytania go i nie zauważył, że był tłumaczony i że lajtmotivem było mięso pańskie zamiast ciała pana naszego. oraz inne smaczki. Prace przeczytałam głośno(z ledwością, utrzymując się na nogach) )) w klasie pierwszej szkoły budowlanej, ku uciesze wszystkich.

pss

no i Matkajadwiga pozdrawia

 

11 komentarzy:

  1. Ja nauczylam sie uwazac, sprawdzac dziada, poprawiac, korygowac, ale jemu udaje sie od czasu do czasu przemycic jakas glupote, korzystajac z chwili mojej nieuwagi. A nie zawsze moge poprawic, np. z telefonu nie moge czynic poprawek we wlasnych komentarzach na fb, z lapka bez problemu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no komentarze dla mnie, to jednak najmniejszy problem, gorzej ze służbowa wymianą informacji hehe ale ogólnie bywam czasami zachwycona rezultatami )))

      Usuń
  2. Nie mam autokorekty w telefonie, ale za to samodzielnie robię błędy, gdy piszę bez okularów...
    Tłumaczenia googlowskie są cudne, gdy dotyczą języków słabo spolszczalnych. Córka, gdy potrzebuje pomocy w tłumaczeniu jakiegoś słowa z niderlandzkiego, musi tłumaczyć na angielski. Na polski nijak. Myślę, że ze szwedzkim będzie podobnie. Gdybyś to sobie przetłumaczyła na angielski, byłoby znacznie lepiej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje poczucie humoru i absurdu ratuje sytuacje, otóż oczywiście uwielbiam te lapsusy i zwyczajne bzdury, których nikt by nie wymyślił a także mnie to nieustająco śmieszy oraz przede wszystkim nadaje się do teatru.

      Usuń
    2. Prawda, prawda, wszystko prawda:-)

      Usuń
  3. No powiem Ci, że mięso pańskie zrobiło i na mnie wrażenie, a mój słownik T9 też już mi niejedną wpadkę wyciął! Szczególnie w nowym telefonie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na szczęście ludzie zdaja sobie z tego sprawę i nie robia rabanu )))choć bywa nie tylko zabawnie ale i nie do końca jasno i klarownie ))))

      Usuń
    2. To prawda, większość ludzi zdaje sobie sprawę, że te pomyłki są winą telefonów. Ale moje poprzednie jakoś to ogarniały, a dopiero ostatni czyli xiaomi popełnia byki na takim poziomie, że już kompletnie z tego nic nie wynika. Naprawdę wymienię go, jak tylko będę mogła!

      Usuń
    3. może można zmienić funkcję ... jakieś...można zpanować nad telefonem?

      Usuń
  4. Dziś dostałam taki tekst od koleżanki z pracy:
    "Będę za 10 minut w pokoju to spojrzę, bo mam zwycięstwo i nie mogę wyjść z sali".
    Autokorekta nie zna zastępstw :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo kochana to jest osobny temat ))) on nie zna wielu słów, nie uznaje artyzmu i polotu i ordynarnie ZMIENIA, cham jeden. poza tym jak dobry katol nie uznaje słów frywolnych.

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....