sobota, 20 listopada 2021

Piździawica. ojejko jejku jak ja brzydko mówię.

 ponieważ stałam się antykatolem namber łan. to może już dość. Wczoraj a właściwie dziś nad ranem domknęłam temat(do pierwszej rozmawiałyśmy w teatrze z dziewczynami) o naszych wkurwach, lekach, strachu  i zgodnym postanowieniu, że z kraju tutejszego należy wypierdalać(jedna jest gejem i nie poślubi ukochanej a druga ma męża policjanta i boi się, że go wyślą na granicę). Takie to towarzystwo, no ale ja artystka jestem, to mam chujowe towarzystwo, wedle standardów tutejszych.

Ciekawe co w tutejszym narzeczu może znaczyć, że mam adwersarza zaskoczyć w temacie: być albo nie być CZŁOWIEKIEM. Jaka może być trzecia opcja?? ktoś? coś? 

jedni strzelać

drudzy nie strzelać

 a trzeci ??? 

***

Dzień koncertowy dał mi w kość, emocjonalnie i dołożył nieco kamyczków do wora. Ale koncert i ekipa byli tak piękni, że niech stracę. [ ja to jednak za bardzo się przejmuję, WSZYSTKIM] no i piździawica pozamykała ludzi w domu. .. wyła i dudniła, przewracała drzewa, biedny Naczelnik wiele razy odbierał sygnały, musiał wychodzić z koncertu  i rozdzielać zadania. A nasi goście jechali w nocy trasą na której zdarzył się okropny wypadek - drzewo spadło na auto i człowieka zabiło na miejscu.

O drugiej nad ranem przysiadłam wreszcie we własnym domu z kieliszkiem czerwonego wina i czułam, jak mi puszcza. [A dziś zakwasy]. Zgodnie też, sama ze sobą ustaliłam, że te dwa następne lata, będę spędzać na haju trawiastym, bo inaczej mnie poskłada i zwariuję. Teraz szukam nielegalnego dostawcy.

ktoś ? coś ?? info na maila poproszę. 



13 komentarzy:

  1. Troche daleko mam, bo ktos cos, ale jakby tego... z dostarczeniem nielatwo, wiec chyba powinnas jednak pomyslec o emigracji :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emigracji w Holland (Holland-Poland a co to za różnica, że tak klasykiem pociągnę)))))albo Czechosłowacji ))))Pantero no nie mów, że masz dostęp hehe niezłe z Ciebie Ziółko ;-)

      Usuń
    2. A Ty myslisz, ze u nas to letko sie zyje? Tez czasem trzeba sobie domomagac.

      Usuń
    3. nie no od 2 lat albo i więcej nigdzie nie żyje się letko ;-) dlatego trzeba sobie pomagać.

      Usuń
  2. Trzecia wersja- strzelać w luft:):)No pośmialim się, a teraz serio- idzie płacz po blogach, że naród schamiał, że ludzie nie ci, że... jęki, kwęki... taaaaa... ja mogłam zostać chamką, bo to powiedziała ta, co przynależy "do naszych". Ty możesz zostać nazwana antykatolem i jeszcze dostać kilka epitetów antyczłowieczych, bo nie jesteś "stela" jak mówią tutejsi. Ludzie nadal nie widzą belki we własnym oku, ale jęczą na temat źdźbła w cudzym.
    Trawka jest tutaj niedaleko, za granicą i to legalna. Niestety umowna granica czyni ją na naszym terenie nielegalną. Sama dmuchnęłabym zioło:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty to masz dobrze, bo masz blisko )) przejedziesz i wrócisz se z towarem, bo ci nikt przecież do auta nie zagląda. Za antykatola sama się uważam oficjalnie natomiast epitety antyczłowiecze dostaje od katoli, głównie. no bo jak śmiem, no jak śmiem zadawać niewygodne pytania o sumienie katolickie?? i napierdalalaćnajezuska

      Usuń
    2. No niezupełnie,tu masz linkę, jak to tam naprawdę wygląda.
      https://vapomaniak.pl/czy-joint-w-czechach-jest-faktycznie-legalny/
      Mogę sobie też pomarzyć:)

      Usuń
    3. kurcze byłam latem na koncercie i wszyscy palili...oraz nie było problemu z załatwieniem.

      Usuń
  3. Nigdzie na świecie nie jest idealnie, ale u nas jest stanowczo zbyt odlegle od ideału...

    OdpowiedzUsuń
  4. w sumie masz zaplecze i możesz sobie sama uprawiać pięciopalczastą pietruszkę paragwajską :) będziesz niezależna i samowystarczalna. U nas też piździ okrutnie...A mieszkam teraz na góreczce więc wiatr ma pole do popisu :) łeb urywa

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....