niedziela, 27 listopada 2022

Unasy to tak: jak ci się nie podoba, to wypierdalaj.

 Uważam, że DZIŚ wiara jest przeżytkiem, skamieliną a przez lata była i jest podstawą wszelkiego zła międzyludzkiego...a wszystkie wojny w gruncie były religijne. Doskonałe filmy się pojawiają ostatnio w tym temacie: Osobliwość a teraz serial Krew, sex i korona

**

 Piątkowy spektakl zrobił mi dzień. Był podwójny. Jeden dział się na scenie a drugi na widowni...maleńkie miasteczko, aktorami byli zwykli mieszkańcy, naturszczyki [taki Hamlet we wsi Głucha Dolna. Tylko ani to był Omlet, ani we wsi]. Bardzo mnie to wszystko rozbawiło na maksa, wzruszył i zmusiło do konstatacji, że chyba już tylko takie działania artystyczne mają sens. Na dłuższą metę w obecnej, zwłaszcza sytuacji, gdy w kraju tutejszym wypierdalala się niepartyjnych, nie socjalistycznych dyrektorów teatrów płci wrogiej czyli żeńskiej przez, jakże narodowych umocowanych  historycznie radziwiłłków(no genów po ojcach nie wyskrobiesz, zdrajców, niepolaków]. Strzępka została zawieszona przez radziwiłła. I Wszystko się zgadza.

Właśnie skończyliśmy z Naczelnikiem dokument o Andrzeju Żuławskim, Ucieczka na srebrny glob... świetny.

Taki klasyczny zaśpiew komunistów, w stosunku do artystów: ROBISZ ZAMIESZANIE, nie potrafisz się dostosować, nie podoba się, krytykujesz, to MASZ PASZPORT I WYPIERDALAJ. 

i to złamie każdego artystę, zwłaszcza, gdy mu się nie pozwoli dokończyć dzieła jego życia. Czego żaden zapyziały gamoń ze słomą w butach nie zrozumie...

A dziś nic się nie zmieniło: nie podoba się w kraju tutejszym, przykro ci, że prawicowe typy kraj zagarniają, krytykujesz, to wypierdalaj, czyli co my tu mamy; ano komusze argumenty, w ustach prawicowych ultrasów i katolików. Wychowanie nie powietrze, czym skorupka za młodu nasiąknie...komuna się wżarła w mózgi i nie wytrzepiesz.

Tak więc nie komentuje, tylko kopiuje i wklejam:

Bieda w kraju. Totalne teatralne - uciekajcie z kraju, bo w kraju tutejszym umrzecie z pragnienia.

 Aisab21 listopada 2022 09:06 

A NIECH SPADAJĄ, KRZYŻYK IM NA DROGĘ ... 

Odpowiedz

  1. Dziwię się, że jeszcze nie sp....[spieprzyły] z tego kraju, tylko tutaj ujadają
    i nie mają powodu do miłości Ojczyzny; to niech sobie same obiorą kraj do
    miłowania i niech tam spadają, a nie robią u nas zamieszania.

U nas zamieszania, słowo klucz UNAS!!! znaczy u kogo? i ZAMIESZANIA, wiążecie fakty, prawda.

no ciąg dalszy:

  1. Sfrustrowani, biedni ludzie, zakompleksieni i nieznający języków obcych - wypisz wymaluj teatralne. Sfrustrowane - to nie powiedzieć nic. Depresja ! którą leczą "dając w szyję" :)

    Odpowiedz
  2. "następny do kolekcji, a nawet dwóch..." takich jest więcej;
    dopisz choćby tylko teatralne :) 

     

    I tak pod każdym postem, temat nie ważny: czy o dupie, czy o trupie. Jestem bohaterem na ich blogach I W ICH ROZMOWACH. I ja nie wiem, czy to choroba psychiczna, czy miłość, czy nienawiść?? ))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

    [za chwilę jedna taka, udając, że mnie nie czyta, napiszę posta:dlaczego nie lubię Niemców  i Teatralnej ... 

    a druga notorycznie będzie mnie zaczepiać i komentować i wkurwiać... bo musi zaistnieć, widocznie kopiuj-wklej nie wystarcza.]

42 komentarze:

  1. Jak zostajesz, stękanie, że zostajesz, jak wyjedziesz, stękanie, że wyjechałaś. Więc problemem nie jesteś ani Ty, ani ja, problemem jest skłonność do stękania 🙌

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo Moniko, stękanie, to jest bardzo ładne określenie )) to jest regularna napierdalanka. Na Ciebie, na mnie, na artystów, na ludzi, że mają inne zdanie, że krytykują kk, że im się nie podoba co tu się odpierdala. że rozdawnictwo dla swoich mnie wkurza, bo to też moje pieniądze, że kk uprawia parszywą politykę.i jest grupą nacisku. Więc Wypierdalaj a jak już wyjechałaś, to zamknij mordę, bo nie masz prawa się wypowiadać w temacie polskości, bo jesteś zdrajcą, gdyż wyjechałaś ....

      Usuń
    2. i jeszcze jedno Monika, ja moderuje po jednym dniu i sprawdzam potem w komentrzach ...czasami to trochę trwa. przepraszam.

      Usuń
    3. @Teatralna, potrzebę moderacji rozumiem, nie masz co przepraszać. Moderuję zawsze, a że mam też życie, komentatorzy muszą czekać, nie da się inaczej.

      Usuń
  2. Tak to jest. Albo mgla albo ulewa - powtorze za Kalina. Dodam burze i blyskawice. Wiecej - zima, snieg i mroz lub susza, susza, susza! Teatralna, teatralnie, teatr i cytowania. Cytowania sa waznym miernikiem, cytowaniu autora, powolywanie sie na autora (tak jest przynajmniej w swiecie naukowym). Ja bym sie nie przejmowala. :) Milej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie się nie przejmuję, trochę mnie to bawi, ale też i wkurza ta hipokryzja...Miłej niedzieli.

      Usuń
  3. zawiść, zawiść, że masz odwagę żyć swoim życiem i jeszcze o tym piszesz, twórczość jest dla bardzo wielu czymś zupełnie niezrozumiałym, a uznanym artystą można być dopiero po śmierci

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Klarko, no dopiero co pisałam o typie Zazdrośnica. Przyzwyczajona jestem w zasadzie do krytyki. W realu spotykają mnie gorsze rzeczy )) a artyści, to jest temat rzeka, łatwo jest wielbic po śmierci, wtedy można manipulować artystą. literatem. wieszczem ile wlezie. Patrz Lem. ściskam mocno.

      Usuń
  4. No patrz, jakiego fanklubu sie doczekalas! Rzeczywiscie maja kobity jakas manie teatralna i juz sama nie wiem, czy smiac sie czy wkurzac. Wiem jedno, moja decyzja o emigracji z tamtego kato-dolka byla najlepsza w moim zyciu. Nie umialabym juz zyc wsrod takich fanatykow.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz Pantero, nie tylko kobity. są też typy męskie, zwłaszcza jeden. i nie jest to Boja.
      I najgorsze, że nie rozumieją, ci wyznawcy i obrońcy wyznawców, że jednak prawo i zwyczaj i tradycja i obyczaje wpływają na codzienność, na życie. Nie odbywa się to li i jedynie w sferze napierdalanki blogowej, czy na forach: Dyrektorów w teatrach się odwołuje politycznie i wyznaniowo, FEMINIZM jest zakazany w kraju tutejszym, fobie na tle seksualnym - wypowiedzi kurdupla, artystów się prześladuje, literatów nawet najwyższej klasy - Tokarczuk, bąkiewiczom się daje miliony, kk się daje miliony, ...

      Usuń
    2. Dlatego wlasnie ten kraj powoli tonie, kulturowo, politycznie, no i ekonomicznie. Wyznawcy pozostana, beda sie kisic we wlasnym bogoojczyznianym sosie, modlitwa zalatwi wszystkie przeszkody, a z uciulanego za rzadow pisu pozyja sobie na szerokiej stopie.

      Usuń
  5. to zawłaszczanie przez (kato)neokonistów i ich wyznawców kraju w stylu: "nie podoba się, to wypierdalaj!" nie jest nawet odrobinę wkurwiające, to jest po prostu NUDNE... liczą na odpowiedź rodem z ich piaskownicy: "sam(a) wypierdalaj, bo to mój kraj!"... a tu niespodzianka, bo nagle nikt nie chce wchodzić do tej idiotycznej zabawy... ba, nawet ktoś naprawdę wyjedzie... i co teraz?... trzeba spośród swoich wybrać kogoś, kto będzie wrogiem i jemu krzyknąć "wypierdalaj z mojego kraju!"... bo jak tu żyć bez wroga?... toż to nienarodowe takie paniedzieju, kto to widział takie rzeczy?...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PKanalio- o tak, zasadnicza kwesta: WRÓG być musi...ale oni mają tych wrogów po kokardy: Artyści niezależni, Feministki, KOBIETY, Niemcy, Opozycja, Tusek, TVN, Unia, Inni - Uchodźcy. noż kurwa mać ilu można mieć wrogów???

      Usuń
    2. chyba każdy żyje w jakimś świecie równoległym, może poza oświeconymi, ale świat tych typów mocno odbiega od realu, jest to świat osoby lękowej, którą zamieszkują "straszyki": to mogą być postacie realne /np. Niemcy, Tusk/, którym przypisywane są jakieś urojone wrogie zamiary, a także postacie urojone /np. "lewacy", "sataniści"/, wrogie ze swej istoty urojonego bytu, to są także różne urojone byty typu "ideologia gender lub LGBT" lub zjawiska, np. "seksualizacja dzieci", których realnie po prostu nie ma, nie istnieją... strach potrafi przeżywać każdy, mniej lub bardziej intensywnie w obliczu realnych zagrożeń, ale te ptysie są (w pewnym umownym sensie) uzależnione od strachu, więc tworzą sobie urojone powody, aby ten strach wciąż doświadczać... to jest bardzo ciężka dysfunkcja, raczej nieuleczalna, bo chora/y jest kompletnie pozbawiona/y wglądu w swoją chorobę, dla niej/go wszystko jest okay, że tak ma właśnie być...

      Usuń
    3. p.s. w tym ich świecie równoległym funkcjonuje pewna nowomowa, w której wiele słów znaczy zupełnie co innego, niż w normalnym obiegu... choćby np. wspomniane "feministki", które owszem, istnieją, nawet jest wiele odmian, ale TAKIE "feministki", jakie funkcjonują w tym świecie równoległym są kompletną fikcją...

      Usuń
    4. wygląda to tak, że oddają kult istocie, której na oczy nie widziały, to sobie tworzą podobne relacje wyimaginowane, bo musza się koniecznie czegoś bać ?? anie wystarczą im horrory ?

      Usuń
  6. Ja mam jedno pytanie. No może dwa. Po co szukasz i po co czytasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz, jak w życiu, ktoś ci robi pod górkę, ktoś inny ci o tym donosi ... wchodzisz a tu Totalna inwigilacja połączona z fanklubem ))))

      Usuń
    2. Szkoda zdrowia i życia na taką szarpaninę. No, ale rozumiem, wejścia na bloga, czytalność, statystyki itp.

      Usuń
    3. eeee raczej misja ratowania kraju tutejszego )) statystyki to ja mam w pompie, chociaż podskoczyły. Nie szarpie mną, aż tak bardzo. Raczej bawi więcej.

      Usuń
  7. Bo teraz to wina Tuska i Teatralnej, w skrócie TT. Mnie bawią te babole,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem ci po cichu, że mnie trochę też... z czasem. Poza tym czasem lubię rozkręcić aferę ;-)

      Usuń
    2. Tak czułam, że masz fun, oops, ubaw :P

      Usuń
  8. Czyli poruszasz ludzi i to do tego stopnia, że nie mogą się opanować i piszą gdzie bądź na twój temat. A Tobie nabijają ruch na blogu :), że tak technicznie się odniosę.

    Witaj Drogo Teatralno,
    Mnie jak zwykle dawno nie było, a tu taka kujnia.
    W ogóle mam wrażenie, że i wokół mnie jakoś tak więcej stresu, a w jego efekcie frustracja w ludziach narasta i się nie pohamowują w wypowiedziach itp.
    Nawet ja nie umiem ostatnio ścierpieć, kiedy głupoty słyszę i staję wtedy w obrobie, ale się okazuje, że nie warto, bo wszyscy inni milczą. A ja zostaję w konflikcie z kimś, kogo właściwie mogłabym nie oglądać, a przede wszystkim nie słuchać, bo nie jest mi on w żadnym stopniu potrzebny, ani nic nie wnosi w moje życie. Ino studiujemy razem.
    Bycie w przymusowym wspólnym tyglu, w którym większości dzieje się źle, niestety nie sprzyja racjonalnemu myśleniu i wspólnej trosce o dobro społeczne i o jednostki.
    Uściski!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iw, w odniesieniu do kwestii pierwszej, właśnie dobijam do 14 tysi w miesiącu...dla mnie to dużo. powinnam podziękować fanklubowi ))))

      Usuń
    2. Iw, no ale studiowanie nadal fajne?! zaraz zajrzę do Ciebie, może coś napisałaś, mam nadzieję))
      ano nie sprzyja, mało tego frustracja rośnie z każdej ze stron. no bo nie można uciec o tej dobrej zmiany ani sie odizolować, a absurd sie powiększa, do tego straszą przyszłym rokiem w zakresie wydatków... nie można się czuć bezpiecznie, gdy pod stopami bagnisko.

      Usuń
  9. Chyba nie powiesz, że nie robisz tego spacjalnie, hę? :-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Tylko, że nigdzie prawa nie ma ustanowionego, żeś godna życia w ojczyznie, jeżeli wszystko Ci sie podoba. A nawet wszystko może Ci się nie podobać, a i tak masz fakt samo prawo do życia tu jak pisiory.
    Polecam książkę o polityce wielkiej( Trocki) i nie tylko, świetnie napisaną
    " Człowiek, który kochał psy".
    A co do wiary to jakakolwiek i w cokolwiek może być przyczyną konfliktu, także wiara w pieniądz, w stahilizacje, nawet wiara w sens ekologii niektórych do białej gorączki doprowadza. Od ludzi to zależy, ich etyki i ich wyborów co z nami będzie Znani mi pisowcy tak naprawdę nie wierzą w Boga, wierzą w ojca Tadeusza, Papieża, prezesa i obrzędy zaimportowane z czasow" Chłopow" Reymonta. Nie szukają, nie zadają pytań, bo wszystko wiadomo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no bo po co ja tak często piszę, że chcę stąd wyjechać?sama sobie jestem winna. sama sobie ściągam na łeb te fankluby.

      Usuń
    2. wiesz Repo, w zasadzie, to najlepiej by było, żeby pisać o kwiatkach, bo zawsze można kogoś obrazić, urazić jego uczucia religijne, a najlepiej siedzieć cicho i z domu nie wychodzić i broń boże krytykować, oceniać, niedoceniać, zawsze się znajdzie ktoś niezadowolony...ogólnie ze wszystkiego.taka rasa.

      Usuń
    3. o kwiatkach?... znam taką historię, o kościelnym, co kradł kwiatki na cmentarzu, przynosił do kościoła /rz-kat., bo są też inne/ i kładł na ołtarzu, a kasę, którą dostawał od plebana na wystrój kościoła prozaicznie przepijał...
      napisz coś o tym, to od razu się skądiś pojawi ktoś obrażooony uczucioworeligijnie...
      p.jzns :)

      Usuń
    4. Ja pisze o pierdołach a zdarzały się takie jazdy, że ja pierd...
      Najlepsza to ta o pogodzie

      Usuń
    5. PKanalia,achacha paduam z tych kwiatków. to zależy czy ktoś to wszystko bierze na śmiertelnie poważnie czy potrafi wyluzować... Zwróć uwagę, że takie typy nigdy nie staną obok, raczej ze spinka w dupie to i z kwiatków i z pogody, jak pisze Rybeńka problem można zrobić...

      Usuń
  11. To bezmózgie, przepojone kurwizją hipokrytki. Niestety dużo tego w Polsce jak sekta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Luśka - niestety, to sekta JPII podparta prawicowym biało-czerwonym narodowym sosem. nie poradzisz. Myślisz, że dużo? bo ja myślę, że jednak na wymarciu.

      Usuń
    2. Ta sekta to wojtylianie. Walczą z nimi odjaniepawlacze( za Michałem Rusinkiem)

      Usuń
  12. No masz fejm, oby mnie omijał z daleka 🤣

    A ten dokument gdzie można oglądnąć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rybeńka - wiesz, Ty nie piszesz o pierdołach, Ty masz inna misję w życiu ale formę masz luzacką a nie wykłady podpierane linkami z udowadnianiem, że białe jest białe a czarnej jest czarne... czy jakoś tak))

      Usuń
    2. Na fejm to sobie trzeba zasłużyć )))dokument na Netflixie, świetny.

      Usuń
    3. O, dzięki, to obglondne!

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....