środa, 6 września 2023

znów wrzesień. z surrealizmem w tle.

 W tym roku plan w placówce mam wyjątkowo zjebany, w ogóle wszystko jest nie tak. i znów obiłam mały palec z przyległościami u lewej nogi. Wczoraj rano. więc nie dość, że pierwsze pięć spotkań, nie dość, że hałas, to jeszcze ból lewej stopy i puchnięcie. joga w tym tygodniu wypadła całkowicie. NIC mi się nie podoba.i nie chce.już zupełnie nie mam do tego nastroju. [może te dwa tysie zarobię inaczej? bo do tego się cała sprawa powoli sprowadza. no może mi jeszcze czarnek tablet zafunduje na odchodne.]

a siły mus kumulować, bo trzeba się zabierać za siebie głównie(gin, dentyści, tomografy,endokrynolog, psychiatra,dermatolog ) i nie ociągać w tematach zasadniczych.telefony telefony.rejestracje rejestracje. reszta jest mało ważna w efekcie. Patrzę dokoła, słucham i widzę i słyszę, że robienie kariery, trzepanie kasy po trupach i zachłystywanie się tą kasą może być nagle przerwane fatalnym zwiastunem, być może kończącym żywot. więc żyć trzeba i cieszyć się każdym dniem i robić rzeczy cudowne, przyjemne a eliminować wszelki przymus i niezdrowy zapierdol. i taki mam plan.

Poza tym, że wtorek był zjebany w placówce, to w ogóle dzień był piękny i letni. i dziś też się zapowiada, więc popracujemy w ogrodzie/ja na przeciwbólowych tabletach/bo nadal środę mam wolną. środkowotygodniowe oderwanie. lato w domu i ogrodzie. 




Sąsiadkola jedzie dziś do Turcji odpoczywać.

Skończyłam "Niewidzialną koronę i zaczynam słychać kolejnej korony ))) z cyklu Cherezińskiej. Odpręża mnie. Odciąga myśli i odpręża.  Dziś też się zwieszę na hamaku i zanurzę w "Trąbce do słuchania. Pięknie wydana z serii  Inne konstelacje Olgi Tokarczuk z jej posłowiem. 

Leonora Carrington surrealistka mnie zajmuje ostatnio.

no i planuję przeczytać Haruki Murakamiego, Kronika ptaka nakręcacza.

ps

nie lubię Fridy C. jako człowieka, kobiety, komunistki. Nastała na nią przedziwna moda. i ja jej przez chwilę uległam, bo lubię fragmenty jej życia i lubię jej obrazy ale nie z płodami, tylko lubię jej ludowość meksykańska. ale tez bez fascynacji. Frida kopulowała z czołowym bolszewikiem Trockim, pod nosem jego żony. Pozwalała aby nią pomiatał czołowy artysta komunista Diego R. Była z jednej strony wyzwolona, z drugiej była typowa suką łaszącą się i ganiającą za ukochanym.


i jeszcze jedno PS

wczoraj poprosiłam aby dzieciaki namalowały emocje, kolor szczęścia, największego jakiego doświadczyły podczas dwóch miesięcy wakacji.

35 komentarzy:

  1. No lato wróciło. I to na dłużej.
    Niech ból mija a zdrowie się szanuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję Rybenko, bo miałam ci ja tego lata słonecznego, suchego i ciepłego mało w tym roku. a zdrowie się szanuje. amen.

      Usuń
  2. Co do jesieni to wyjątkowo rezonuję( ohydne, modne słowo) z Gałczyńskim: jesień, mgła płynie wśród zalesień, samotny baran beczy😀
    Pieniądze, co wiadomo, się zarabia, żeby wydać i tyle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Fridy malarstwa nie lubię, przytłacza mnie. Nigdy mnie nie pociągały klimaty iberyjskie i iberoamerykanskie z ich kultem maczyzmu.

      Usuń
    2. no i ją lubię tę Fridę tylko fragmentarycznie jak napisałam...z zwłaszcza nie znosze jej serii z płodami, niby rozumiem traumę, tragedię ale Nie. i się Tobie dziwie Repo, bo ona jest ferią kolorów, jest osadzona w tej kulturze ludowej ludycznej statatata )))
      oraz tak pieniądze środkiem do celu, a nie celem samym w sobie. wiem to od zawsze. ale nigdy nie były mi tak potrzebne do realizacji celów, jak teraz. Podróże kosztują

      Usuń
    3. Kolory uwielbiam, ale całościowo jednak nie. Pasiaków łowickich też nie lubię:)))

      Usuń
    4. T, hmmm, czy upodobania kulinarne Leonory tez lubisz? Troche to czarami pachnie :))))) .

      Usuń
    5. mówisz o włosach w pierogach )))) tak znam i wiem, że była czarownica, mistyczką...i ekscenrtyczna babka i to mi sie podoba.

      Usuń
    6. Repo a ja uwielbiam pasiaki )))

      Usuń
  3. To teraz masz powod aby lewa noga nie wstawac z lozka. Do planu sie przyzwyczaisz, wrzesien jest piekny i pelen zapalu! Badania i wizyty dla zdrowia potrafisz pieknie ulozyc i wszystkie zaliczyc z bardzo dobrze rokujacymi wynikami. Milego sluchania wrzesniowego! Jeden dzien zycia nie naraz caly tydzien czy miesiac pomaga normalnie funkcjonowac. Wnet babie lato :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ech Echo jak tu się przyzwyczaić do tego wstawania zimą o 6.30 ?? no jak?? palec na szczęście nie jest strzaskany i tylko obolała ta stopa no ale troche to potrwa zanim się wygoi a na joge mi się chce. Zwłaszcza, że w mojej wsi otworzyli zajęcia. Będę więc sobie w środy dreptać w pieknych okolicznościach przyrody na te praktykę.Szkoda, że tylko raz w tygodniu mi pasuje, drugi raz tam gdzie praktykowałam ale to dobrze, bo załoga mi sie podoba i joginka.

      Usuń
  4. Ja ogolnie i generalnie olalam wszystkich lekarzy, latam do gastrologa, bo boli, a reszta juz na mnie nie zarobi, przestalam z badaniami profilaktycznymi, mammografiami i calym tym gownem. Nie zalezy mi na zyciu, wiec jak sie cos zdarzy, to tym lepiej, bedzie szybciej. Nie nadazam juz za fatum, przesladuje nas wszystkich i nie wiem, czy kiedykolwiek los sie odwroci. Wuj z tym, zyje na razie, bo nie mam innego wyjscia, ale ochoty tez nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o rany Pantero natychmiast do lekarza po tablety na deprechę musisz. a było lepiej. ...no raz lepiej raz gorzej i może tylko zalezy od nastroju, pogody, nawału ...roboty...i wkurwa.

      Usuń
    2. Depresje powoduja rowniez klopoty .... gastrologiczne :/.

      Usuń
    3. No wiem, wrzody to typowa choroba stresu.

      Usuń
  5. kto to Frida C.?... znam tylko z mediów żonę pewnego boksera z Meksyku, ale domniemywam, że to o jakąś inną chodzi, z mocno dawniejszego pokolenia?...
    Murakami... czytałem coś o słoniu, już wiem, że zniknął i cały ten zbiór opowiadań, nie pamiętam już o co w nich chodziło, ale było odjazdowe i to się liczy centralnie...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sluze uprzejmie: https://pl.wikipedia.org/wiki/Frida_Kahlo

      Usuń
    2. ahaaa... dziękować :)
      tak w ogóle, to jak przeczytałem "Frida" w pierwszym czytaniu skojarzyła mi się Anni-Frid Synni „Frida” Lyngstad z ABBA-y, ale tu akurat było jasne, że nie o nią chodziło...

      Usuń
    3. PKanalia, a Trocki cie nie naprowadzil na wlasciwa Fride?

      Usuń
    4. @Echo...
      Trocki od razu utrącił pomysł Fridy tej z ABBA-y... potem się podparłem Guglem i potwierdziła mi się ta Frida od boksera, o której wcześniej słyszałem coś piąte przez dziesiąte... co prawda Trocki też był w Meksyku, ale chronologia też mi się nie zgadzała... ale wtedy mnie naszło Nie Chce Mi Się i uznałem, że prościej będzie po prostu zapytać...

      Usuń
    5. @PKanalia, do doopy z tym Trockim, mial frajde z Frida, ją "wyzywa sie" od ...do a pewnie twoje czarownice (lub podobne) dokonaly na niej czarow (choc mysle, ze ona nawet majtek nie nosila, bo po co), i na Trockiego ani jedno brzydkie slowo nie spadlo tylko wszystko na te artystke Fride.

      Usuń
    6. Kanalio, pamietam jak mnie onegdaj zjebales ze mi sie nie chciało szukac w guglach... :)

      Usuń
    7. Kanalia schodzi na psy :) w tym guglowaniu!

      Usuń
    8. @T...
      szukałem, ale napisałaś Firida C /zamiast Frida K./, tym samym wpuściłaś mnie w maliny... ale w sumie nie były takie złe te maliny, nie mam wcale pretensji, bo wyszła mi cała lista na temat tej od boksera /Frida Chavez dokładnie/, a że kobietka jawiła się po wierzchu nawet sympatycznie, to uznałem, że styka tych poszukiwań i zadowoliłem się tym, co znalazłem...

      @E...
      a ja tu przeczytałem w Wiki /już nie na temat za bardzo/ takie zdanie:
      "Diego (Rivera - przyp. mua) tolerował skoki w bok żony (Fridy - przyp. mua), jeśli wiązała się z kobietami – o kochanków był zazdrosny." i przyznam, że takie idiotyzmy nieczęsto zdarza się czytać w mediach innych, niż polskie proreżimowe...
      bo jak można być zazdrosnym o kochanka?... zazdrość to jest paranoja, że jakiś kochanek istnieje, ale jeśli wiemy już, że realnie istnieje, to wtedy nie jest zazdrość, tylko urażona ambicja, w tym przypadku męska ambicja... lapsus słabo wybaczalny, nawet biorąc poprawkę na to, że "it's only Wiki"...

      Usuń
    9. moja wina, moja wina moja wina i ...telefonu :-))

      Usuń
    10. @T Nie ma sprawy bo po przeczytaniu calosci o kogo chodzi (wlacznie z tym (nie)szczestnym Trockim) nawet bez podania imienia mozna szybko rozszyfrowac co za artystka.
      @PK Wiadomosci w Wiki zawsze mozna skorygowac, choc wg mnie nie trzeba. Nie czytam Wiki po polsku, w tym przypadku zajrzalam i na inne jezyki tez. Ciekawe spostrzezenia. Polecam.

      Usuń
  6. Frida malowała ciekawe obrazy, dziwnoautobiograficzne, w zasadzie wszystko w jej sztuce było o niej. Czytałam kilka jej biografii, było jak mówisz, no ale z kilkoma innymi artystami też tak mam, że chociaż lubię oglądać, co tworzą, nie są dla mnie wzorcami czegokolwiek (Frida miała obleśny gust do facetów).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak miala gust oblesny. Bingo. Sama bym lepiej tego nie ujęła 🤣🤣🤣. Tez czytalam.

      Usuń
    2. Byl tez film, calkiem dobry o niej.

      Usuń
    3. Z bardzo dobra rolą Salmy H.

      Usuń
  7. Nurtuje mnie to samo pytanie: skąd ta moda na Fridę Kahlo? Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to że producenci dupereli tak sobie wymyślili, żeby był nowy motyw na koszulki i gadżety, który będzie się sprzedawał. A że ludzkie gusta zwyrodniały, to coś ładnego by nie wzbudziło zainteresowania klienteli.

    OdpowiedzUsuń
  8. Frau, owszem sprzedaż to jest z pewnościa powód, popyt, ...Obrazy Fridy i do mnie przemawiaja ;-)
    ale nie zapominajmy, że to czołowa artystka Mexico kobieta, ktora kręciła towarzystwem, szczuła na inne kobiety...a tymczasem stała sie też bożyszczem feministek. och niezbadane sa wyroki babskie ))))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Frida jak Frida, lubie kilka jej obrazów, kompozycje, kolory, ale życie mnie nie uwiodło, wręcz mam problem z większością artystów... ale tak już chyba jest z tymi sztukami, każdy ma coś za uszami, dlatego już dawnno wykreśliłam ze słownika wybitny, bo to lipa jest. No i daj znać, jak dzieciaki potraktowały temat malarsko, jestem ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dam znać oczywiście, reakcje były bardzo różne i raczej byli zaskoczeni.

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....