piątek, 31 stycznia 2025

Ostatki styczniowe.

 bezczelność została wreszcie, nareszcie dopadnięta. bo już na prawdę z tym ziobrem, to przegięcie. a idźże do pierdla gdzie twe miejsce człowieku, za swą postawę chamską, miej choć odrobinę godności. miękiszonie jeden. i żenujące jest jeszcze tłumaczenie się komisji. 

*

Kaszel mnie mieli w nocy i spać nie daje. w ciągu dnia też napady miejscami. suchy. gil ładnie schodzi. za to Gardło nie funkcjonuje za dobrze. dwa ciężkie dni w placówce przeżyłam jakoś. ale łatwo nie jest. 

a aktualnych problemów o których nie czytam, nie oglądam i w zasadzie wiedzieć nie chce, bo to pierdoły są:

tylko się nie zesrajcie z powodu przejęzyczenia Nowackiej, typy miłujące pisdzielce i wyznawcy, to już na prawdę nie ma się do czego przyczepić, znaczy rząd dobry. Gdybyśmy jednak porównali wszystkie przejęzyczenia pisdzelczego nierządu to hohoho, gdzie tam Nowackiej do nich. 

Na plastyce bez żenady alumny robią swoje i całkiem dobrze się bawią.  ja nie muszę gadać, no może tylko, gdy robimy ćwiczenia na powidoki. Przyglądam się sprzętom wyrzucanym z mojej placówki, kitram na zapleczu dwie nietypowe szafki otwarte z przegródkami, (kiedyś służyły przechowywaniu dzienników papierowych ;-) teraz po pomalowaniu, będą na płyty winylowe, jak znalazł. Po kątach odnajduje stare metalowe krzesła z drewnianymi siedziskami, pięknie spatynowane, w sam raz do teatru. myszkuję i wchodzę w konszachty z  konserwatystami.  mam jeszcze dwa piękne drewniane rzeźbione krzesła u przyjaciół do odebrania. Czy do domu, czy do teatru? jeszcze nie wiem. 

a temperatura 10 na plusie. świat się kończy normalnie. nie żebym narzekała, o co to, to nie. bo kto lubi palić pinionżki.

w teatrze plany feryjne już dopięłam. No zatyrana jestem. a tu dotarł jeszcze na skrzynkę mailową dokument K07 do wypełnienia dla GUS. jprd. 

Świat mi się jakoś miesza z powodu przemeblowania snu. jusz nie wiem, gdzie góra a gdzie dół. gdy mogę rano czy w ciągu dnia dospać, dosypiam, gdy nie mogę, to wiadomo, dzień ciężki bardzo. zdycham ...a wieczorem mi przechodzi. albo nie.

Nigdy nie dośpisz czego nie wyspałaś. joga wieczorami by mi bardzo bardzo pomogła i medytacja, ale choróbsko rozwaliło mi grafik. i życie. natenczas.

Skończyłam w ciągu doby "komisarza Oczko, jako przerywnik między skończoną już niestety,  bardzo intrygującą, choć nieco przewidywalną(nie szkodzi) MM. Perr. "Wszystkie winy mojej matki"  i zaczęłam kolejną MM. Perr "Szpital św. Judy. już ostatnią na Storytel. Szkoda.

a na wieczór, jeszcze dorzuciłam do ablucji i do snu "Pensjonat na Kaczym Wzgórzu, bo ziomalka autorką, to byłam ciekawa...zasnęłam w trakcie słuchania, to nie wiem ? na razie. oczywiście Kosior czyta. w przeciwnym razie nigdy bym na takie cosie nie wpadła. 

W kolejce "Zmorojewo Żulczyka. a wszystko przeplatane komisarzem Oczko ;-)

No i oczywiście zobaczyliśmy " Przewrotne liściki" nie bez przyjemności  a ja to już w ogóle śmiałam się w głos, dawno tak nie miałam, 

ŻonoMietka senkju.

i idąc za ciosem wczoraj na osłodzenie wieczoru, z ogromną przyjemnością wchłonęłam  "Jak zostać królem" (2011)ach co za uczta. co za uczta. nic się nie starzeje. 

piątunio rejczej w łóżku póki co z telefonem  i kompem w garści. czyli homework.

30 komentarzy:

  1. O, to chętnie sobie komedyjke zapodam, dzięki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liściki to brytyjskie cacuszka. Zapodaj.

      Usuń
    2. Kurfa
      U mnie nie ma😭😭😭😭

      Usuń
    3. Bo to chyba Wredne liściki
      KrystynkaR

      Usuń
    4. orany możliwe, że dlatego nie ma? tu link: https://www.bing.com/videos/riverview/relatedvideo?q=wredne+li%c5%9bciki&mid=EEB0925F646929585031EEB0925F646929585031&FORM=VIRE

      Usuń
  2. Czyli wychodzi na to, ze ja zainaugurowalam w swieta serie i epidemie tego cholerstwa, na ktore choruje teraz pol populacji Europy. Grypa, covidy, koklusze i jeszcze to nowe, co z Chin przywedrowalo, jak kazde zlo. Te Chinczyki zdaja sie byc mocno kreatywne jesli chodzi o wynalazki chorobowe. Pozostaje mi zyczyc Ci szybkiego wyzdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem co to do lekarza się nie dostałam...ale lekko nie jest. Dziś siedzę w domu caly dzień. Dzięki

      Usuń
    2. no i dodam że WYKRAKAŁAŚ

      Usuń
  3. Jak zostać królem - cudne jest. A "Przewrotne liściki" to "Wredne liściki"? Te drugie mam na tę noc zaplanowane..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wredne bardziej niż przewrotne. Dobrej zabawy.

      Usuń
    2. Zamiast liścików, z niewiadomych powodów spróbowałam Crown. Źle, źle, źle. Nie wieczorem! Nie przed porannym angielskim! Nie pod koniec ferii! Poszłam spać o 2.30... Źle, źle, źle... ;-)

      Usuń
    3. Lubię ten serial bardzo. Rozumiem ciebie doskonale...wciąga. I potem człowiek niewyspany.

      Usuń
  4. Łączę się z Tobą w bólu gardła, Siostro.
    A Ty wiesz, że nie lubię Żulczyka? Jakoś mi nie wchodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po 8 godzinach dziś nie mówię...Żulczyk i mnie nie powala jakoś.

      Usuń
  5. To wsadzili Ziobrę do ciupy, czy wciąż nie? Lubię ten twój dryg do ożywiania porzuconych rzeczy – i tych materialnych, i tych czasowych. A puenta? 'Nigdy nie dośpisz tego, czego nie wyspałaś' – idealne podsumowanie. Idę oglądać komedię, może to jednak lepsze zajęcie, od politycznych przepychanek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film to zdecydowanie lepsze zajęcie od politycznych przepychanek. WSZYSTKO jest lepsze w zasadzie. A nie wiem Margo, rano wparował do sypialni Naczelnik i wlaczył tv24 popatrzyłam trochę i wyszło mi ze go wsadzą na 30 dni za robienie sobie jej z komisji sejmowej. i dalej nie śledziłam.

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wywołana kłaniam się i pozdrawiam i cieszę, żem przydatną bywszy.Bardzo mi miło....panie. Moce lecą należycie, by szło ku lepszości.
    ŻonaMietka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. idzie idzie ale tak w kratkę :-) ale przede mną znów dwa dni leżenia w łóżku i może wreszcie będzie lepiej...
      Film świetny. jeszcze raz dziekuje.

      Usuń
  8. Pisiory się nie przejęzyczają tylko obrażają i kłamią świadomie.
    A kaszlę prawie miesiąc, niby lepiej, ale jak dostanę napadu to nic, tylko do klozetu biec 😄
    Zima tegoroczna mnie wkurza, liczę na sprawdzenie się prognoz o zimnym i deszczowym lecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to chyba dobra diagnoza z tymi pisiorami. oni nie znają pojęcia przejęzyczenie.
      no to mnie nie pocieszyłaś fcale a fcale kochana. kaszel mam suchy, i faktycznie męczy i ataki zatykają, ale na przykład dziś przespałam noc od 11 do 7.30 TADAM. od ponad tygodnia a może dłużej tak nie miałam. więc może idzie ku lepszemu...
      podobno wraca w nadchodzącym tygodniu. kurewa. i po co ?

      Usuń
  9. Choroby wszędzie w natarciu. Byłam u wnuka, bo wszyscy chorzy, ale zdalnie pracują, nie wiem czy czego nie przywlokłam, oby nie. Jak ferie się skończą, to dopiero w szkołach pomór będzie, przynajmniej u nas...
    Zdrówka i słoneczka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jotko, ja się modlę;-) żeby mi do ferii przeszło a w ferie znów nie dopadło, booo lecimy na wyspy szczęśliwe :-0 i chcę lecieć zdrowa. a mi tu pisze Repo, że kaszle od miesiąca...
      obyś nie przywlokła oby !!!

      Usuń
  10. Och drewniane, rzeźbione krzesło jedno czy dwa wzięłabym do domu. Lubię takie pojedyncze krzesła i wcale nie do siedzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz Tereso ja mam pierdolca regularnego w kwestii krzeseł ...walizek ...i paru innych jeszcze rzeczy. Teraz jestem na etapie WYnoszenia do teatru swoich drewnianych rzeźbionych, bo w chałupie się nie mieszczą a w garaży stoją dwa do roboty piękne po babce Antoninie... i w szkole a jakże też są w mojej pracowni stare piękne trzy NA SUFICIE. serio.
      Szkoda, że tak daleko mieszkasz :-)

      Usuń
  11. Nowacka mnie zawiodła z wielu innych powodow - chociazby z tego,ze jednak zostawila w szkole te religijne kocopąły,ze ulegla presji biskupow.Wiem,ze to nie tylko jej decyzja ,ze sie z roznych powodow nie da "na pstryk" ale mocno rozczarowuje.Natomiast gównoburza z powodu jej przejezyczenia to jakiś obłęd patoprawicy.Niechby sobie przypomnieli te wszystkie podle,kłamliwe slowa wypowiadane z pelna świadomoscia przez ich ulubieńców.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak Ewo, i mnie ROZCZAROWUJE, jak każdy minister /ministra oświaty, w zasadzie fajerwerków się nie spodziewałam...niestety. jestem już duża i dostatecznie długo pracuję w tej branży 😂
      muszą bić pianę patokatoprawicowe typy, trafiła im się gratka, to będą ciągnąć ile wlezie i co najlepsze jest efekt, takich pierdoleń Ewo i teorii spiskowych w kwestii okupacji niemieckiej, to ja dawno nie czytałam a myślałam, że już mnie sterebaby katopato w garsonkach z wąsem nie zaskoczą 🙈

      Usuń
  12. mnie Nowacka od samego początku rozczarowuje... przejęzyczenie, akurat nie ma na to wpływu
    wpadłam tylko życzyć zdrówka.
    a komedię już sobie zapisałam na Maxie, jak będę w lepszym nastroju

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Roxy kochana przykro mi zes słaba i myślę że ta fatalne aura też ma na to wpływ. Obu ku lepszejszosci szło. Trzym się i nie dawaj. Zdrówka i lepszego nastroju. Ściskam mocno

      Usuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....