echa wypowiedzi pana wiceprezydenta nie milkną.
i nie dość, że konserwa, to jeszcze skrajna konserwa ostentacyjnie flirtująca z kontrowersyjną Alternatywą dla Niemiec:
i można wymienić wiele działań polityków tej partii powiedzmy profaszystowskich, prorosyjskich i jednocześnie antypolskich. Mieszkam na Pomorzu Zachodnim i mój punkt widzenia jest jasny i oczywisty. Wszystko co jest zabronione w niemcach ma swoje uzasadnione powody. wynikające z WYMORDOWANIA przez niemców, milionów ludzi, stworzenia pierwszej masowej fabryki mordu, ludobójstwa na niespotykaną skalę, ideologii nienawiści, rasistowskiego podziału świata, i rozpętania dwóch wojen światowych. więc każdy cytat z faszyzmu w ustach Niemca czy hailowanie jest czym innym, niż każdego innego człowieka na ziemi.
Tymczasem mam dejavu.
tylko ameryka jakoś nie z tej strony barykady co trzeba.
pisdzielce się rozkraczyły, i się chyba zaraz rozewrą, bo nie można być równocześnie za Ukrainą i za trumpem. zwłaszcza, jeśli jego wysłannik publicznie w Monachium twierdzi, że Rosja nie jest zagrożeniem. no wychodzi wreszcie, kto jest ruską onucą. oraz proszę sobie przypomnieć w jakieś prawie spotkali się w Monachium w 1938 roku. a tymczasem usa chce zafundować Ukrainie rozmowy o zakończeniu wojny, bez jej udziału.
Ludobójstwo, L U D O B Ó J S T W O Bucza, doły pełne trupów, matki gwałcone na oczach dzieci...dzieci gwałcone na oczach matek. trzy lata walk i co?
*
i co tu zrobić z tak pięknie rozpoczętym dniem? dzisiejszym. i wczoraj i dziś mróz i śnieg. połaciowe okna zawalone. auto wstawione do garażu na wszelki wypadek. Dziś nie wychodzę jednak, nie hartuje się pomimo bardzo zachęcającej aury. i wiedzy, że norwegi, finy,kandyjczycy...wszyscy się hartują. dzieci przedszkolne mróz nie mróz każdego dnia są wywalane na spacery. wiem to dobrze. ale ja się narażała i ryzykowała w tym tygodniu nie zamiaruję. już zajęcia w teatrze przez pięć najbliższych dni będą dla mnie wysiłkiem. i wystarczy. kumuluję energie. na wyjazd.
Jak zupełnie inaczej było rok temu. Lecieliśmy na Wyspy Zielonego Przylądka z wcześniejszym wypadem do przyjaciół w stolycy. pakowanie odbywało się w trakcie normalnego rutynowego zapierdolu. wyrwana prosto z kapci wystartowałam na te wakacje letnie zimą, jak z katapulty i bez rozkminy. dwa dni przed wylotem imprezowaliśmy w cudownym gronie. zupełnie się nie przejmując wirusami. zmęczeniem materiału. niczym.
No grunt, to nastawienie normalnie.
[ w tym roku przyjaciół nie zobaczymy. bo lecimy z południa polski. nie z szopena. ]
*
no i żal mi się Kassandry zrobiło, jak cholera. przecież. trochę też te męskie typki naciągane no ale podobał mi się miniserial. odrzucam dziś seriale a skupiam się na czytaniu. i słuchaniu. zakupuje kosmetyki z ministerstwa.
*
5 dni do... i każdy dzień tego tygodnia jest już dokładnie zaplanowany.
walizka stoi na środku sypialni. a w niej część ciuchów. druga część przygotowana do parowego odświeżenia w pralce. czytnik załadowany. z telefonu może jeszcze zrzucę zdjęcia i filmy. Poza tym prania kap, poduszek. wymiana kanapowo łóżkowa. obok kolejnego olejowania blatów w kuchni, ogar belek. i kominkowego. a na koniec dnia kąpiel rozgrzewająco- aromatyczno-rozluźniająca w wannie...na pełnym wypasie. i maska na włosy i na twarz i paznokcie. fryzjer zaplanowany w piątek. masaż i indiba w środę. MJ Naczelnik przywiezie w czwartek.
*
wreszcie, nareszcie piszę u MJ...
w sumie tak sobie myślę, że to nie jest moja wina, że matka to średnia krajowa ze wsi rodem. Typ: garsonka z wąsem. w wieku 70plus czyli przepaść nas dzieli.
Czasami jest jak w bajce, czasem inaczej, myśl pozytywnie, udanego wyjazdu 👍
OdpowiedzUsuńMnie rozbawił Trump zmieniając uchwałę o zakazie plastikowych słomek, bo co taka słomka może zrobić rekinowi 😱
Brak słów!
jotka
Z idiotami tak już jest.
UsuńUda się wam ten wyjazd i będzie wspaniale....Sytuacja monachijska nie napawa...w żaden sposób nie napawa. Zwyczaj mam, że od czasu do czasu sięgam do Kronik Tygodniowych Słonimskiego. Nic się nie zmieniło...można czytać jak bieżączkę, a nie zapiski z przedwojnia. Mrożące to.
OdpowiedzUsuńWczoraj w Narodowym na " Czekając na Godota" . Radziwiłłowicz i Benoit . Klasa. Zdrowotności i radości życzywszy :)))
ŻonaMietka
Ach zazdroszczę teatru nieustająco. Dostępu łatwego. Ano mrożące...
UsuńCaly swiat pomaga Ukrainie, a jej prezydent nagle rozklada rece i przyznaje, ze zginelo mu 200 miliardow (nie milionow) dolkow, a on nie ma pojecia, co sie z nimi stalo, wiec dawajcie wiecej, bo trzeba sie bronic przed Ruskimi. Jutro bedzie trzy lata od rozpoczecia wojny, w ktora angazuje sie wiele panstw, ryzykujac wlasny pokoj, a na Ukrainie ktos sobie przywlaszczyl pomoc dla armii ukrainskiej. Komus ta wojna bardzo sie oplaca i chcialby ja kontynuowac w nieskonczonosc, wiec nie ma sie co dziwic, ze rozmowy pokojowe moglyby odbywac sie bez udzialu Ukrainy. I nie, nie jestem za Rosja, ale Ukraina wqrwia do czerwonosci i przesadza z zebraniem o pomoc, ktora przywlaszcza jakis oszust, a byla to pomoc glownie z USA.
OdpowiedzUsuńUSA nas wystawia Putinowi. To mnie przeraża.
Usuńoraz Europa znacznie więcej pieniędzy i pomocy przekazała Ukrainie. a te dwa stare dzidy chcą decydować o wszystkim.
UsuńOgólnie nie jest wesoło..
OdpowiedzUsuńAno nie jest
UsuńZaraz odpoczniesz, odetchniesz innym powietrzem, a potem szybciorem odwoźcie MatkęJ, żeby Wam tego wszystkiego nie zepsuła. Idioty i jego teamu nie skomentuję.
OdpowiedzUsuńNo właśnie chyba tak planujemy żeby szybko odwieść. A jak wyjdzie to zobaczymy
UsuńJedźcie już, bo nie wytrzymasz:))
OdpowiedzUsuńDzisiaj nie skomentuje polityki, bo po nocy jestem i nie myślę racjonalnie.
Właśnie wstałam. Padłam po powrocie z feryjnych zajęć w teatrze.
UsuńMnie to naprawdę przeraża.Jedżcie, wyłączcie się, póki czas!
OdpowiedzUsuńI mnie przeraża. I tym.bardziej potrzeba oderwania.
UsuńW sumie, jak się tak spojrzy na te ruchy przed wyjazdem, to człowiek się zastanawia, czy odpoczynek to stan faktyczny, czy tylko zmiana trybu pracy. A tak serio, to ten świat zmierza w stronę, której chyba nikt już nie umie sensownie opisać. Czasem chyba tylko spa i maska na włosy ratują przed totalnym przegrzaniem zwojów. Uśmiechy posyłam.
OdpowiedzUsuńJest w tym sporo prawdy.
UsuńWrócę z PL umordowana. Ale wracam w piątek, czyli w weekend odpocznę. :P
UsuńNo,nie jest dobrze w Europie, ale... Orban ma dużą szansę przegrać wybory,Slowacy na ulicach,Czesi wwspierają Ukrainę..to trochę pocieszające,że swiat nie zwariował do reszty.
OdpowiedzUsuńPrzyjemna perspektywa przed Tobą i to teraz najwazniejsze
Generalnie populiści jednak robią zamieszanie. Perspektywa się zbliża😃
UsuńZaczęłam ferie, będę spać, spać, spać aż do usrania :-)
OdpowiedzUsuńZaczęłam ferie i zajęcia z dziećmi w teatrze ...od rana zasuw.
UsuńNiech Orban z tej szansy skorzysta!!! Fico kolejny! Morderca. Źle się dzieje w państwie duńskim....
OdpowiedzUsuńŻM
W sumie zaczyna być przerażająco
UsuńRóżnica pokoleń jak różnica poglądów bywa bardzo inspirująca. I tego sie trzymajmy, gdy z nerwów chce się człowiek gryźć we własny język.
OdpowiedzUsuń