o narastającym kryzysie.

Mam wam amerykanie za złe, żeście tego ciula wybrali na prezydenta. z całą jego przygłupią świtą. będzie nas europejczyków pouczał w temacie demokracji, skoro tam już oligarchia proputinowska zaczyna sie rozsiadać na kapitolu, będzie nam jakiś bezczel amerykański ubliżał. i wsadzał w objęcia putina. a niech spierdlala. No jakbym słyszała pisdzielców i aisab normalnie. zresztą czy to jest przypadek, że czarnek klaskał na stojąco?

Dość mam, po rządach pisdzielców wartości kurwa chrześcijańskich. rzygam tymi wartościami. i nie życzę sobie tychże wartości w moim kraju więcej. a i tak wieśniaki nam serwują rozpieprzanie koalicji z powodu wartości chrześcijańskich. głównie. i sraczki przykościelnej. to jeszcze przyleci taki zapyziały bufon i będzie mi tu pierdolił o grillowaniu katolików. debil jeden.

na prawdę nie widać gołym okiem tego mariażu??państwa, mamony i kościółka ?? i zamordyzmu? serio?? wolę lewicująca Europę po stokroć, niż to zaprzaństwo zza oceanu:

Amerykański wiceprezydent swoje piątkowe wystąpienie podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w całości poświęcił ostrej krytyce europejskiej demokracji, oskarżając Europę o odejście od własnych wartości, stosowanie cenzury, ignorowanie wyborców i prześladowanie chrześcijan. Uznał to za największe zagrożenie dla Starego Kontynentu. Nie wspomniał przy tym o cenzurowaniu przez rząd USA redakcji (np. dziennikarze AP nie mają wstępu na konferencje Trumpa). Powodem jest to, że agencja nie uznała zmiany nazwy Zatoki Meksykańskiej na Amerykańską.

...

 Powiem szczerze, to było wystąpienie chłystka. Z niewiarygodną butą i arogancją. Ja byłem jego słowami zszokowany. I on cytuje Jana Pawła II, mówiąc "nie lękajcie się"? może niech przekona Trumpa, żeby przestał się lękać Rosji. Bo jak na razie to Ameryka bez mała przed tą putinowską Rosją klęka, klęka też Trump — zaznacza prof. Kuźniar.

...

Europa powinna na te nonsensy, bo tak trzeba je nazwać, zareagować wzruszeniem ramion i odbić to, co J.D. Vance opowiadał. To był atak gościa, którego szef wykonał bezprecedensowy atak na amerykańskie wartości i konstytucję. I on nam prawi morały na temat wartości? Obecna amerykańska administracja jest całkowicie oderwana od wartości — wskazuje. — Bo do kogo dzwoni szef pana Vance'a? Do zbrodniarza i bandyty Putina. Może więc, zamiast pouczać Europę, niech pan Vance upomni swojego szefa, żeby jednak do zbrodniarzy nie wydzwaniał, i nie zapraszał ich do Białego Domu — podkreśla prof. Kuźniar.

**

 nie mam kaca, nie boli mnie głowa i nie mam mrowienia po nadmiarze alko. :-) 

Wczoraj w dniu przymusowego świętowania, z którego już wyrośliśmy, bo z niektórych rzeczy się wyrasta 

zjedliśmy dobry obiadek przywieziony przez mnie, tym razem, bo tym razem musiałam się jednak wybrać w miasto na chwilkę, po dowód rejestracyjny nowego auta, który tam już w tym starostwie pajęczynami zarósł. i się przewietrzyłam, dosłownie i przewietrzyłam autko oraz potwierdzam, że zimno cholernie. a dziś dodatkowo jeszcze spadł śnieg. wprawdzie jasno i przyjemnie i robić się chce. cokolwiek. 

a przy okazji przywiozłam nam jedzonko. i tyle. wychyliłam sobie jeszcze kieliszek czerwonego wina. do kolacji. bez słodkości jednak. słodkości odrzucam definitywnie na ten moment. rozbrykałam się od świąt.

Odebrałam znów niepasujący biustonosz(śmieszna nazwa) od triumpfh i znów czeka mnie procedura zwrotu, oraz nie ma opcji, muszę się udać do sklepu osobiście i odbębnić przymierzanie. biegam po domu w nowych pomarańczowych snikersach. i klapkach. przez tydzień będę sobie chodzić w różnych butach, sandałach klapakach,  i myśleć, które buty zabieram jeszcze za wyjątkiem trekkingowych.  które mi pasują kolorystycznie do wyjazdowego obrazu. czy to będzie Matis czy może abstrakcje geometryczne albo Kandinsky, Chagall, czy iść na całość? Jacksonem Pollockiem. Kto wie, kto wie ??

decyzja zapadnie wkrótce. 

*

Razem z Naczelnikiem ciśniemy polski serial kryminalny "Krucjata. skończyliśmy pierwszy sezon.

Poza tym zaczęłam i polecam na Panterą "Cassandrę. jestem w trakcie "Octu jabłkowego. a dziś sama zobaczę chyba te wersję netflixową "Zgonu na pogrzebie. bo tej świetnej z 2007 nie mogę namierzyć. 

ach i jeszcze "Czarne stokrotki mnie wciągnęły.