środa, 22 października 2025

Szarpanie.

 Czasem życie skręci obrzydliwie w złym kierunku. wysadzi z siodła. 

Wracasz z masażu, leżysz na kanapie, zajadasz coś dobrego, pijesz herbatę, odpoczywasz, przytulasz się do ukochanego, głaski dla psa. A tu nagle spada cinałeb nieszczęście. Siedzisz potem w nocy u veta nad morzem, jedynego, który odebrał telefon, i myślisz, że to się nie dzieje na prawdę.

Jestem tak zmęczona, obolała i nadal przerażona tym co się stało. Smutna. że nie mam siły. Kot Maniek wrócił w nocy z  flakami na wierzchu. .. jakiś na prawdę duży pies, wilk, bo nie lis zmiażdżył mu i pozrywał mięśnie na brzuchu i klatce pierś. Podobno jelita całe i inne narządy ?? ale do końca nie wiadomo. okaże się. Operacja trwała ponad godzinę. minęła pierwsza doba. trwa druga, kot w oczach lepszeje ale decydująca jest ta trzecia. więc czekamy ... 

minęła druga ciężka, raczej nie przespana noc. a w perspektywie długi dzień. 

w międzyczasie dzieją się rzeczy. wszystko jakby mniej istotne. 

kolejne przypadki ludzi, którzy uważają się za wyjątkowych, lepszych i mają focha, że świat ich nie docenia 🙈 nie bierze na poważnie, nie konsultuje i nie wymienia opinii. w szkole też wrze. w teatrze zaginęły papiery, trzeba tworzyć od początku.

nie potrafię napisać komentarzy pod poprzednim postem. wybaczcie.


1 komentarz:

  1. o,matko,aż mi skóra ścierpła jak przeczytałam o Mańku. Wyliże się.
    Ela D(prawie sąsiadka)

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....