wtorek, 29 maja 2012

25

taka notka w przeciągu

taka malutka refleksja tymczasem, na boczku, opowieść, opowiastka wyjazdowa
o tym jak się traci autorytet, no może nie cały, taki kawałek,
tylko tak kroczek po kroczku i tragedia gotowa.
Zaparłam się, żeby pokazać MANUFAKTURĘ w Łodzi, która mnie samą cieszy ogromnie
mówię - proszę kupić dwa bilety komunikacji miejskiej i drugi schować dobrze,
 żeby nie było ganiania w poszukiwaniu kiosku, bo czasu nie będzie.
Pognaliśmy na przystanek tramwajowy, choć autobusowy był bliżej ale dzieci tramwajem nie jechały.
Wracamy. Wszyscy przykładnie wyciągają bilety
i kto zgubił??? kto nie miał?? kto wywalił zawartość torebki na chodnik przed przystankiem??
i kto wreszcie pojechał bez biletu??
no kto?

15 komentarzy:

  1. ;-)))))))) Wiadomo kto ...Pytek ;-))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłaś U PIOTRA, byłaś tylko 2 godziny ode mnie.....Piotra odżałuję wyjątkowo bo widziałyśmy Go z Anką w sobotę i zobaczymy w czwartek:))) ale, że Ty tak blisko... w Manufakturze i to na gapę........
    Ps.A ja Cię lubię:)
    Ps.2. A kiedy na Nasz piękny Górny Śląsk...wszak to miasto wielu kultur, ludzie mądrzy, otwarci na nowe, na niekonwencjonalne, nie zepsuci, obejrzałabym...(audycja zawierała lokowanie produktu):)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak to dwie godziny?? to mogłaś na spektakl przyjechać))
      na Śląsk bym z chęcią ale żadnego festiwalu na razie nie znalazłam, no może Odeon tylko mi sie terminy nałożyły, nic nie bój coś znajdziemy, na razie zapraszam do Pacanowa))

      t.

      Usuń
  3. pokazałaś jak robią niegrzeczne dzieci :))) i jak robić nie wolno.
    Proszę, proszę... byłaś dosć blisko :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. blisko czego albo kogo??? Ciebie? to następna razą na spektakl zapraszam serdecznie.

      t.

      Usuń
    2. to następną razą informuj gdzie jedziesz :))

      Usuń
    3. no właśnie to robię)))) zachęcona komentarzami właśnie))

      Usuń
  4. no nie wiem, ale dla mnie chaotyczność ma swój urok;-) no i nikt nigdy nie jest akuratny tak od A do Z;-) poza tym mając tyyyyyyyyyyyyyyyyle na głowie, kto ma głowę do biletu;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie! całe szczęście mnie kanary nie nakryły dooopiero by było, najlepsze wspomnienie z Łodzi drogie dzieci? odpowiedz wiadoma))))

      t.

      Usuń
  5. Ale, że Ty??? Nie możet być ;o)))

    OdpowiedzUsuń
  6. no popacz, najlepszemu się zdarza ;-))))))))

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....