dobre... kiedyś miałem jeszcze lepiej... siedzę sobie przed ekranem, odpowiadam na komentarze na forum bloga, zaczyna się robić dyskusja, bo ktoś akurat też ma sesję w necie, a tu nagle pojawia się komentarz: "kochanie, czy możesz włączyć telefon?", a w podpisie moja Była, znaczy wtedy Ówczesna, LOL... p.jzns :)
uffff, bo wiesz bez telefonu jak bez reki. dlatego poczekałam aż będziesz na miejscu, w kraju tutejszym. sobie nie wyobrażam sytuacji innej. Żyrafki są lepione przez moje dzieci, urocze. Oddałam ci wszystkie, które się nadawały :-)
dobre... kiedyś miałem jeszcze lepiej... siedzę sobie przed ekranem, odpowiadam na komentarze na forum bloga, zaczyna się robić dyskusja, bo ktoś akurat też ma sesję w necie, a tu nagle pojawia się komentarz:
OdpowiedzUsuń"kochanie, czy możesz włączyć telefon?", a w podpisie moja Była, znaczy wtedy Ówczesna, LOL...
p.jzns :)
Dobre )))) no ale gdy sie nie ma innego dostepu do człowieka, to kazda droga jest wskazana.
UsuńJeden! Odebrane, odpisane:)
OdpowiedzUsuńuffff, bo wiesz bez telefonu jak bez reki. dlatego poczekałam aż będziesz na miejscu, w kraju tutejszym. sobie nie wyobrażam sytuacji innej. Żyrafki są lepione przez moje dzieci, urocze. Oddałam ci wszystkie, które się nadawały :-)
Usuń