piątek, 30 sierpnia 2024

Black Juke zajechał.

[Zdjęcie na winiecie to jedno z moich lepszych zdjęć pustyni egipskiej] 


W okolicach 24 Naczelnik zajechał moim nowym autem i jestem mu wdzięczna niesłychanie, że go bezpiecznie dowiózł. Tylko wsiadłam, żeby się nacieszyć a że noc była gorąca, to postanowiłam w nim spać ;-)

rano zbyt wcześnie wywlekła mnie z błogiego snu Matajadwiga : pytając jak mi się auto podoba. i że zna moje nowe rejestracje na pamięć  i rzeczywiście zna. 

Tablicę Rejestracyjną zostawiam, znaczy nie zmieniam jej i mam powód. 

Otóż jest to związane z wojną miasta z gminą, którą to wojnę, to parchate plemię rozpętało i przegrało. Ostatecznie. i gminy nie zagarnął, żeby kasę znów przepierdolić. a i tak urwali spory kawał. 

Głosowałam na Platformę również z tego powodu, gdyż byłam pewna, że takie bandyckie zawłaszczenia ukróci i miałam rację. Niektórym obywatelom o mentalności postsowieckiej, marzy się czerwona komuna i bolszewickie metody. Próba Zagarnięcia gminy odbyła sie iście po pisdzielsku, w sposób urągający wszelkim normom cywilizacyjnym. Bez uprzedzenia, i prób mediacji. A gdy gmina i mieszkańcy zareagowali, propozycje miasta było żenujące. Zwłaszcza, że do dziś wioska włączona ongiś w obręb miasta przedstawia obraz nędzy i rozpaczy... argumenty, że pracujemy w mieście, korzystamy z jego infrastruktury i sklepów, przychodni, dróg i kultury są tak już zdupy, że bardziej być nie mogą. Tak samo mieszkańcy gminy korzystają z pracy w mieście, jak i mieszkańcy miasta z pracy w gminie. Tylko, że gdyby ośrodki zdrowia i szpital wybebeszyć z lekarzy mieszkających w gminie, to trzeba by było większość zamknąć. Za stan dróg w tym mieście na których regularnie demoluję sobie auto, powinni mnie przeprosić. No i z takim nastawieniem, powinni ci szowiniści i piewcy Paryża Północy zabarykadować wjazd dla turystów, a sami smażyć się w upalne dni, w swoim Paryżu zamiast napierdalać do gminy w zielone i nad morze. I swoją pisdzielską postawą sprowadzili dyskusję do napierdlalanki internetowej. wymiksowałam się z tego. uciekłam z tego miasta, bo nie zamierzałam płacić złodziejom, poza tym Wstyd, że uczelnia popierała pis. i gościła czarnka. no Wstyd.

[niektórzy orędownicy zawłaszczenia, to zwykłe Ruskie onuce uważające, że zwolennicy UE reprezentują postkolonialne myślenie :-))) padłam. 

co to się z ludźmi na stare lata wyrabia, no na prawdę.]

 W każdym razie, w mieście tutejszym Lepiej mieć namalowane cyferki i literki z drugiego końca świata, niż z naszej gminy, żeby się czuć bezpiecznie na parkingach czy gdziekolwiek. bo postsowieckie typki czuwają. [tyram dla tej czarnej dziury w dupie kilka dekad, zostawiam kasę, podciągam Kulturę, nauczam i taka wdzięczność ]

Z drugiej strony, w odpowiedzi na to chamstwo My sobie usunęliśmy z nazwy gminy nazwę miasta :-DD 

achacha i bardzo to elegancka oraz dowcipna reakcja. uważam. 

[to miasto powinna przejąć Gmina w celu porządnego zarządzania tym co jeszcze tam zostało...I gdyby niedajbuk nastąpiło połączenie, to niech wiedzą ci przemocowcy, że ludzie z gminy zagłosują na swojego prezydenta i wtedy różnie może być z centrum Paryża północy]

Czekając na juka zobaczyłam film, który mi od dawna chodził po głowie,[ a który ostatnio rekomendowała Rybeńka] "Anatomia upadku. swoją drogą świetny tytuł. i bardzo dobry film.

No to zaczyna się właśnie ostatni łikęd wakacyjny. z przytupem z grubej rury, już 28 na blacie. i dobrze, niech grzeje, niech będzie upał w dzień i noc. niech będzie LATO.


[teraz renówką się muszą zająć, ogarnąć, wyprać i wyczyścić. oraz sprzedać.]


41 komentarzy:

  1. Niech ci Julek Czarnek 😂😂😂sorry ( nie bij) ale no wiesz mój był Żółtek 😜 tak mi się skojarzyło 😇 dobrze służy. Po mojego OM jechał do Wałbrzycha, bo w salonie w DM w tym kolorze nie było, a przecież to tam jak zobaczyłam to się od razu zakochałam i pasował mi do torby 😅🙃 bym miała od razu po powrocie ze szpitala.
    A z tym spaniem w samochodzie to przypomniał mi się OM, który jak jego ojciec kupił pierwszego wartburga to w nim spał z tej radości. On prawko ma od 17 roku.

    A ja jeszcze nie wyruszyłam i patrzę, że na wsi goręcej niż dziś tu, więc może byłoby lepiej zostać😅
    Wakacjuj się miło!😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój nie z salonu ale w miarę nowy i bardzo mało przjechane. Po pierwszego w zajebistym stanie musiałby Naczelnik latać do Niemców i już był gotów. Ten też ściągany i to widać. Prawienowka.
      Tylko dlatego że cię bardzo lubię focha nie walne za czarneka 😂😂
      No i u nas teraz już ukrop. Ze mi się nie chce wsiadać do renowki. Julka dajemy do naszego serwisu jeszcze. Dobrze że klima w teatrze.

      Usuń
    2. My taką prawie nówkę sprzedaliśmy, kupiec się zachwycał, bo tylko ja nim jeździłam, bagażnik nieużywany jak pisałam niżej 😅 Praez 2,5 niecałe 30 tys przejechane, bo przecież w szpitalach leżałam chemię brałam to mnie wożono. Gdyby nie neuropatia to bym się z nim nie rozstała do dziś

      Usuń
    3. o matkooo ale ktoś trafił nófkę
      zazdro

      Usuń
  2. Nam wojewoda poprzedni czyli z PIS zmienił nazwę ulicy, czemu sprzeciwiali się mieszkańcy, ale wojewoda wie lepiej. sprawa poszła do sadu, teraz wiec mamy dwie nazwy, póki sąd się nie wypowie, a to trwa już drugi rok.
    Ciesz się nowym autkiem:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się jakniewiemco bo mi pod każdym względem odpowiada.
      Eee Jotko wam tylko ulice chcieli ukraść a mnie cała gminę 🙈😅 ale sie nie udało. Ciekawa jestem bardzo na jaką to nowa nazwę przmianował wojewoda i czyżby JP2 🤣🤣

      Usuń
    2. Nie, nowa nazwa nawet spoko, lokalny działacz, ale chodzi o zasadę 🤔
      jotka

      Usuń
    3. ufff no to choć nie podążał utartym schematem wasz wojewoda :-)

      Usuń
    4. u nas to raczej Glemp na tapecie, bo stąd pochodzi, choć i JPII znajdziesz...
      jotka

      Usuń
    5. 😂😂 to nie wiem Glemp mnie bierzmowal😁

      Usuń
  3. Ja tę Anatomię to drugi raz walnęłam bo w kinie francuski prokurator to nie był na moje wolne uszy.

    Niech nie auto wozi Cię miło i BEZPIECZNIE!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję postaram się ta wlaxnie prowadzić...przynajmniej na początku bo ja pirat drogowy jestem
      I jak Ty myślisz Rybenko zabiła?czy nie??

      Usuń
    2. To ja życzę Ci, żeby jednak weszła Ci w krew ta miła i bezpieczna jazda, autko super i może to będzie początek Twojego nowego wcielenia jako Wzorowego Kierowcy? Serio serio, marzę o czasach, kiedy bycie piratem drogowym będzie czymś wstydliwym i hadko będzie się przyznać do łamania zasad (tak jak nikt się nie chwali niemyciem zębów itp.)

      Usuń
    3. ooo na pewno będzie, przecież to prawie nowe auto :-) nie chce mieć dziury jak w renówce i otłuczonych drzwi i urwanych zderzaków i ...poharatanych lusterek i w ogóle.
      wiesz ja to jestę taki pirat którego wszyscy pukają, niezależnie jak to dwuznacznie brzmi.

      Usuń
    4. Niech Cię wozi, dokąd tylko zechcesz! I niech się nie obija!( Boszsze, jak ja Cię wielbiam za całokształt!🥰

      Usuń
    5. Basiu kochana, możliw żeśmy podobne som ;-))

      Usuń
  4. Teatralna, no nie wierzę. Jeżdżę czarnym jukiem. Jego jedyna wada to mały bagażnik. Poza tym jest idealny. Zwrotny, łatwy do parkowania, uroczy i przystojny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noz przecież już dawno ci mówiłam że my szwester Sister jesteśmy jak nic. Podoba mi się. Bardzo. A i postanowiłam nie wozić nim ani rekwizytów teatralnych ani kwiatków do szkoły ani mebli do domu. Także bagażnik mi nie przeszkadza 😃

      Usuń
    2. Dziewczęta ja nigdy nie używam bagażnika, wszystko pakuje do środka 😅więc Julek na wojaże jest okej. Za to bagażnik zawsze lśniący jak nówka 😂mój miał jedną wadę, nie był w automacie. No to wymieniłam po 2,5 roku na Ceske hybrydę. Ale Julka uwielbiałam. Choć to było moje najmniejsze auto bo prawie całe życie jeździłam kombi

      Usuń
    3. Roxy, weź se reno clio hehehe
      ja się przesiadłam z czarnej BMW w renówkę :DDDD
      nie no bym Twojego żółtka nie mogła se wziąć, bo nie w automacie buuuu

      Usuń
    4. ale ale bagażnik w Julku jest wcale nie taki malutki, mój jest dwugłebinowy, ze może być na płasko i głebiej...na co dzień mi wystarczy aż za dobrze a w trasy nim się chyba nie będę wybierać, chyba tylko krótkie, w długie trasy jeździmy autem Naczelnika większym zdecydowanie.

      Usuń
  5. Jedyny wlasciwy kolor samochodu i nie zapomnij podjechac do kosciola, zeby klecha Ci go poswiecil oraz zawies rozaniec na lusterku i swintego Krzycha zainstaluj na tablicy. Japonczyki sa na ogol autkami bezusterkowymi, a ten jest dodatkowo sliczny z twarzy i z boku, wiec na pewno bedziesz miala duzo z nim uciechy. I w wasatych garsonkach wzbudzisz zazdrosc. Ament

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ament :-))))))))))
      ani kościoła, anikrzyżyka ani świętego krzycha. no łej.
      w ogole to nie znoszę gdy mi coś dynda. serio.

      Usuń
  6. No i ekstra, nowe auto, to jak nowa Ty :) brawo!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolor według mnie jest jedynie słuszny, a spanie w samochodzie jest suuuuper. W ten weekend jedziemy w krzaki już kolejny raz😀 A przepychanki tych co wiom i umiom oraz chcą się nachapać z tymi, co wiedzą i umieją i chcą posprzątać nie są już ani trochę zabawne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. achacha Dreamu ale wam ludzie zazdroszczą i nie ma dziwne. Pogoda cudowana na leżakowanie w krzakach, także ten...KORZYSTAJCIE ile wlezie.

      Usuń
  8. E tam bagaznik. Przeciesz nie bedziesz sypiala w bagazniku. Ani za kierownica. Rozumiem, ze to byl jedyny raz... chwila, tylko kto z kim spal? Juke?

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciesz się zatem nowym
    autem:)
    Ja się przymierzam do Toyoty Rav, zobaczymy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się.
      hmmm toyota zdecydowanie nie wygląda na terenówkę :-DDD

      Usuń
    2. ale chyba jest taka lepsza wersja na trudne warunki ??zwłaszcza 4

      Usuń
  10. Może byłabyś tak miła i tym swoim czarnym cackiem, w ramach jazdy próbnej of course, podrzuciłabyś mnie na miejsce zebrania. Leje, wieje, grzmi i łyska a my z koleżanką rowerami za chwilę musimy ruszać, włos się jeży...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poważnie?? zgroza normalnie, ja sie burzy i wichur nawet w aucie bojam, choc podobno w aucie bezpiecznie, ale na rower w taka aurę w życiu bym nie wsiadła. never.
      I co przeżyłyście ??
      U nas sie zaciągnęło wczoraj i ok 23 zaczęło kapać i se kapało chyba cała noc i dobrze, bo bym już dziś lała z węża. ale żadnych wichur, zalewów i burz.
      a teraz słoneczko i rześko :-)

      Usuń
    2. Wróciłam, padłam, jechałyśmy na spływ kajakowy( cha, cha) 23 km przez las, w trakcie drogi burza odpuściła.

      Usuń
  11. A gdzie dowód? Czyli zdjęcie T. za kierownicą ewentualnie w bagażniku? Na słowo ( i to pisane ) mam Ci wierzyć? :-DDD

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....