Historia, RYBY, Glina, PODRÓŻE, Teatr, sztuka
Kto się za ten blog obraża, ten się sam za gówniarza uważa. Wszelkie kopiowane teksów i zdjęć ZABRONIONE.
poniedziałek, 14 października 2024
Wstęp. NORWEGIA i inne podróże.
Przede mną wyzwanie, gdyż muszę wreszcie uporządkować nasze norweskie wyprawy. O pierwszej z nich nie napisałam wiele. Szwecja - Norwegia 2023 do skończenia. Dlatego przy drugiej wyprawie Szwecja-Norwegia 2024 postanowiłam pisać codziennik. i udało się. teraz tylko wrzucę na pasek. (ale najpierw mierzeja kurońska i podsumowanie wyjazdu Liwa-Łotwa 2024).
Norwegię, w której jestem zakochana, chcę pokazać nie tylko zdjęciem ale niestety nasz dron nie jest tak dobry i profesjonalny.
więc Zacznę od tego filmu, który polecam, To nie my go nakręciliśmy ale My wszędzie tam Byliśmy.
Prosi się o ZOBACZENIE. na prawdę pięknie. gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości.
*
Ten rok był wyjątkowo owocny w wyjazdy. Zobaczyłam 6 krajów na dwóch kontynentach w tym oczywiście koniecznie wyspy: Wyspy Zielonego Przylądka, Litwa, Łotwa, Szwecja, Norwegia, Egipt. Ewidentnie ciągnie mnie w kierunku Afryki. a ponieważ wielbię wyspy, to już nie wiele ich zostało do zobaczenia. [Poprzedni rok 2023 też nie był gorszy 4 kraje: Cypr, Szwecja- Norwegia, Szkocja, owszem nie wypaliła Tunezja a była w planach.]
Od wyprawy 7 dniowej do Edynburga postanowiliśmy w okolicach majówki każdego roku robić miastówki. Edynburg mnie zachwycił. ale wrócimy do Szkocji.
Nie dokończyłam jeszcze wielkiej wyprawy po Bałkanach : Czechy, Słowenia, Chorwacja 2021. a także pierwszej wyprawy kamperem do Szwecji 2022.tego roku byliśmy dwa razy w Szwecji i na Olandii.
Cieszy obserwowanie tendencji wzrostowej. co roku więcej, odważniej, dalej. inaczej.
Podróżowanie wietrzy mi łeb, prostuje opinie i uzupełnia wiedze historyczną oraz daje dużo radości i zajmuje więcej czasu, niż tylko sam wyjazd. Każde podróżowanie i to hotelowe od miejscówki do miejscówki, lub tylko w jednym miejscu i wycieczki fakultatywne. a najbardziej cieszy mnie kamper. Przygotowania, zakupy, zaangażowanie, studiowanie tras, powtarzanie historii Egiptu, czytanie o sztuce egipskiej mojego ukochanego profesora. studiowanie historii terenu, zabytków. a po powrocie oglądanie zdjęć, filmów, przeżywanie, pokazywanie przyjaciołom zdjęć i filmów. Tak sobie na oko abałt policzyłam, że to wszystko razem to (119 dni) 4 miesiące mojego życia. Od czegoś trzeba zacząć. Będę zadowolona, gdy to będzie 6 miesięcy w roku. a potem dokładnie tyle wyjazdowo.
Jak tylko przestanę tyle pracować. albo w ogóle pracować. ja nie jestem z tych co to podróżują palcem po mapie googla, i udają, że wszędzie byli, bo widzieli i książkę przeczytali. doskonale znam różnicę.
Moje wykłady z historii sztuki egipskiej i historii tego kraju, no cóż mocno się zmienią.
Teraz mam czas więc teraz myślę sobie o Bałkanach, znów, o Rumunii. o Karpatach i Vladzie Draculi. i myślę o Lofotach. i o Italii. kto wie ?
ps
1600 wejść na bloga wczoraj...fiu fiu, kto by pomyślał.
Robię przebieżkę przez blog W ZWIĄZKU z podróżami i czytam posty razem z komentarzami. i widzę zmiany. Kto komentował, z jaką częstotliwością, kto został, kto odpadł. Identyfikuję to z aferami blogowymi. widać po komentarzach sentymenty, skłonności, sympatie i antypatię i zmiany. Zmiany nastawienia. nie zawsze na lepsze, częściej rzadsze, wcale albo na odpierdol.
ps
ponieważ siemienia lnianego nie jestem w stanie przełknąć...a kisiel tak, to lecą kisiele. no pojawił się nowy ból z prawej strony pod żebrami, już jakiś czas temu....chyba moja wątróbko się wkurwiła. dobrze, że dziś ostatnie antybiotyki. ufff
Podobno twórca Państwa Polskiego, Mieszko I, wywodził się z Norwegii... Po jakiego grzyba poniosło go na południe? Nie mógł usiedzieć na dupie? Fajnie by było gdyby założył Polskę w Norwegii...
Podobno. Są takie trendy w histori. Fajnie by było, jak ja bym się cieszyła. Ale tak sobie myślę Bojo, że my Polacy, slowianie?nawet Norwegie moglibyśmy spierdolić... ale może sie mylę.
o Lofotach marzę od lat. w tym roku mieliśmy lecieć a nie kamperować. Bo to trochę za daleko na kampera na ten moment, oboje nie mamy za mało urlopu. ale wyszło jak wyszło. w przyszłym roku nie odpuszczę :-) teraz miął być Rzym w listopadzie jeszcze ale niestety nie będę mieć tyle siły, proces zdrowienia sie zagmatwał.
Podobno twórca Państwa Polskiego, Mieszko I, wywodził się z Norwegii... Po jakiego grzyba poniosło go na południe? Nie mógł usiedzieć na dupie? Fajnie by było gdyby założył Polskę w Norwegii...
OdpowiedzUsuńPodobno. Są takie trendy w histori. Fajnie by było, jak ja bym się cieszyła. Ale tak sobie myślę Bojo, że my Polacy, slowianie?nawet Norwegie moglibyśmy spierdolić... ale może sie mylę.
UsuńDuzo jeszcze przed Toba wycieczek w obce kraje. Lofoty same prosza sie o odwiedzenie i foty :))).
OdpowiedzUsuńo Lofotach marzę od lat. w tym roku mieliśmy lecieć a nie kamperować. Bo to trochę za daleko na kampera na ten moment, oboje nie mamy za mało urlopu. ale wyszło jak wyszło. w przyszłym roku nie odpuszczę :-) teraz miął być Rzym w listopadzie jeszcze ale niestety nie będę mieć tyle siły, proces zdrowienia sie zagmatwał.
Usuń