wtorek, 19 czerwca 2012

33


internet nie działa jak trzeba od tygodni, więc mam tu rosyjską ruletkę
z przewagą ślepaków. teraz jest strzał i szczęściu nie wierzę, że na razie działa.

Oto

Sprawozdanie z dnia sądnego, czyli porażki orłów-sokołów
w wyniku czego rozpętała się dyskusja ogólno-mediowa, myślę, bo przecież nie narodowa.
w tym samym czasie obok poważnych i emocjonalnych rozmów o tym jak rozpieprzyć pzpn,
jak szkolić młodzież, jak uczynić z piłki nożnej sport narodowy ... trwają rozmowy o karcie nauczyciela,
o tym, że czas zamykać szkoły i zwalniać nauczycieli, bo gminy nie są w stanie unieść przywilejów.
nie, żebym była przeciw, ależ jestem za ruszeniem karty TYLKO w kontekście możliwości wyrugowania
nierobów, kanciarzy i ciulów, sama znam jednego.
konkludując jak zwykle więcej wuefu i religii )))))

speszyl for ju Ameli


było poważnie, ze staniem i śpiewaniem hymnu, z szalikami, z barwami biało-czarwonymi
i kiełbaskami, szaszłykami ... była fiesta tylko zakończenie chujowe. jednak.




 nic się nie stało, chłopaki, nic się nie stało, zakwiliła cicho Kesunia mężowi do uszka, jakąś godzinę po zakończeniu tego żałosnego, podobno, widowiska
mąż zmroził ją wzrokiem, więc radośnie zakrzyknęła   JEST JESZCZE SZANSA!!!!!
i coś się porobiło z twarzą męża, ów!
Po meczu, na tarasie zasiadałyśmy w towarzystwie naszych połówek, oklapłych lub wkurwionych, smutnych lub pobudzonych, racząc ich podobnymi tekstami,
oraz andrusami
KRYZYS POLSKIEJ PIŁKI NOZNEJ TYLE MNIE OBCHODZI
CO CZESKIE DZIECKO W PODWODNEJ ŁODZI))))))))))))))))

20 komentarzy:

  1. kwestia rozpieprzenia pzpnu to nic innego jak, że tak zacytuję;-) "możliwości wyrugowania
    nierobów, kanciarzy i ciulów, sama znam jednego" i pod tym podpisuje się obiema rencami;-) a strefy kibica bardzo mi się podobają i nadal mam zamiar korzystać;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no proszę sama nie wiedziałam, że mnie tak pzpn zajmuje ))))))))) mnie tłum przeraża, poważnie i dlatego ciężko znoszę koncerty, niestety

      Usuń
    2. no ale ja ja mówię o prajwet, prywatna strefa kibica tylko dla wybranych;-) która nawiasem sama reklamujesz;-)

      Usuń
  2. ... i Ernisko się załapało! a.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ze wstydem stwierdzam, że cała dyscyplina pt piłka nożna obchodzi mnie tyle, co to czeskie dziecko, że tak z nacka skorzystam z cytatu ;-)
    Jednak wczorajszy mecz (grała "moja" squadra adoptowana) śledziłam chcąc nie chcąc, a wynik znałam na bieżąco, gdyż otworzyłam okna ;-)
    Jednakowoż dla tekiej strefy kbica gotowa bym była obejrzeć wszystkie mecze, nie tylko te z Euro2012.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znaczy zapomniałam dodać, że ów mecz śledziłam nie włączając TV, a jedynie dzięki odgłosom dochodzącym z zewnątrz ;-)

      Usuń
    2. taaa cos na ten temat wiem, tego oglądania bez wizji )))))))

      Usuń
  4. Ee tam zakonczenie sie nie liczy, tylko to co bylo PODCZAS i W TRAKCIE;-p strefa kibica i mnie sie podoba, bardzo! Erna- widze-grzecznie czeka na kielbaske:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Erna uwielbia gości))))))) co się najadła i została nagłaskana, tylko co jakiś czas słyszałam - Erna weź ogon....
      weź ogon, bo zasłaniasz))))))
      vide Stefan weź łokieć ...

      Usuń
  5. No cóż, przegrana się zdarza w sporcie i nie tylko.
    Oby tylko wyciągnęli wnioski, chociaż PZPN jak zwykle dał ciała, nie dać na występ piłkarzy biletów dla ich rodzin w przeddzień meczu to przecież jakiś absurd! Słyszałaś o tym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. owszem słyszałam i się nie dziwię, boć mnie już nic nie zdziwi w kwestii pzpnu :/

      Usuń
  6. wszystko to nadal utwierdza mnie w mojej powściągliwości okazywania entuzjazmu do mistrzostw :))) I nadal cenię sobie równowagę emocjonalną :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. piekną masz strefę kibica czy tam po prostu gościa:))))))))))
    Ja tam pędziłam po górach, dolinach na dwukółku moim i byłam jak zwykle w tamtym rejonie najszczęśliwsza...bez tego całego zamieszania...ale u Ciebie tam w tym offie mogłabym i przeżywać sportowe ekstrema

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dziękuję bardzo i wszystkim co pisali, że się podoba również, choć zasługa moja żadna, to Duży lubi ludzi spraszać i lubi się dzielić emocjami sportowymi )))))))
      ja bym wolała po górach ale na nogach! jako Ty kochana
      zazdraszczam jak zwykle i cmokam i ściskam))))

      Usuń
  8. ..razem ze mno -ma się rozumieć:)))))....

    OdpowiedzUsuń

nie musisz Czytaczu ale możesz ....